KRÓLEWNA ZOSIA, TRZY ZŁE WILKI.....i OKRUSZEK !!!

Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać :ryk:

.

vip0 pisze:Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać .

na co

puszatek pisze:
vip0 pisze:Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać .

na co

na koty

vip0 pisze:
kamari pisze:
puszatek pisze:
kamari pisze:
puszatek pisze:a ile masz w tej chwili

Ja? 17

jak to ogarniasz ja wysiadam przy swojej ósemce

Troszkę to zajmuje No i męzulo pomaga, bez niego by się nie udało

Tak na marginesie. Cały czas trzymam wielkie kciuki za Azorka bardzo mu teraz potrzeba wszystkich dobrych myśli.

Gosiu, jego teraz nie prawa nic boleć, do jutra będzie działało jeszcze znieczulenie do operacji

Marysiu, ja na temat bólu nie dam sobie nic wytłumaczyć, niestety...
Jest tak od prześledzenia pewnego postu...który niestety źle się skończył.

Jego naprawdę teraz nic nie boli...tyle operacji już przerabiałam. A ostatnia rzecz do jakiej bym dopuściła, to cierpienie kota :roll:

Wet zresztą mi już lata temu wytłumaczył mi sprawę bólu u kota.
Koty znoszą ból lepiej niż my, nie można tego porównywać. Mają o wiele wyższy próg bólu niż my, inaczej nie przezyłyby w naturze z np złamaną nogą. I ten próg szybko się podnosi przy długotrwałym bólu.
Natura tak je broni i daje szansę na przeżycie. Inaczej każdy dziki kot z raną, czy złamaną nogą umarł by z głodu. A tak się nie dzieje.

kotx2 pisze:
puszatek pisze:
vip0 pisze:Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać .

na co

na koty

Się wie

!...Będę miała 21, a co tam, dam radę :ok:

.

moi weci mówią to samo...

vip0 pisze:
kotx2 pisze:
puszatek pisze:
vip0 pisze:Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać .

na co

na koty

Się wie !...Będę miała 21, a co tam, dam radę .

Co ty mnie tak ograniczasz :roll:

Ja się jeszcze nie wybieram za TM i mogę sobie dobrać kilka sztuk :mrgreen:

kamari pisze:
vip0 pisze:
kotx2 pisze:
puszatek pisze:
vip0 pisze:Maryś, jak już zmienisz testament, to daj znać, zacznę czyhać i dybać .

na co

na koty

Się wie !...Będę miała 21, a co tam, dam radę .

Co ty mnie tak ograniczasz Ja się jeszcze nie wybieram za TM i mogę sobie dobrać kilka sztuk