Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 22:03 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:41 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 22:06 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 22:08 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

najszczesliwsza, podczytuję, nie umiem doradzić nic ponad USG.
Współczuję Azorowi i Wam. Mam nadzieję, że będzie dobrze!

Mój Bury był otwierany przy podobnych objawach i po kontraście. Miał ciało obce w jelitach.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto paź 04, 2011 22:20 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 22:22 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

najszczesliwsza pisze:Czy poza sprawdzaniem skóry na karku są inne objawy odwodnienia, które w przypadku tegoż wcale się nie muszą pojawić?

Bo on na odwodnionego nie wygląda, a nic nie pije.

Żeby się odwodnił, potrzebny był by ujemny bilans wodny, tj. sika, a nie pije. Jeśli nie sika i nie pije, bilans jest ~0. (pomijając parowanie ze skóry i oddechu.)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 22:24 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 22:33 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Raczej nic się nie dzieje w układzie moczowym, żeby nagle zaczął zrzucać wodę. Pewnie w nocy siknie - zgodnie z planem. Jeśli nie będzie sam pił, jutro powinnaś go nawodnić wlewem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 22:34 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

Na pewno też powinnaś go nawodnić przed operacją - jeśli będzie. Weci najczęściej olewają.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 22:37 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 22:46 Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

najszczesliwsza pisze:Czyli dobrze główkowałam z nawodnieniem przed ew. operacją.

Rzygów nadal brak.

Dobrze główkowałaś i dobrze, że nie rzyga. Rzyganie to też utrata wody.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 22:47 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:42 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Śro paź 05, 2011 7:01 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 2:43 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Śro paź 05, 2011 7:12 Re: AZOR OPERACJA O 9.15 nigdy tak się nie bałam...

Będzie dobrze. :ok:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 05, 2011 7:13 Re: AZOR OPERACJA O 9.15 nigdy tak się nie bałam...

Paluchy trzymam od 9.15 :ok: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro paź 05, 2011 7:31 Re: AZOR OPERACJA O 9.15 nigdy tak się nie bałam...

Trzymam kciuki :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, fruzelina, Google [Bot] i 796 gości