Jak pięknie wyglądają obie koteczki jak sobie zajadają . Widzę, że relacje między nimi coraz lepsze - teraz jestem pewna, będzie dobrze tylko jeszcze troszkę czasu kicie potrzebują .
No po tych fotkach to czuję się bardzo zobowiązana do wstawienia zdjęć Kaji, które dostałam już dość dawno temu i wciąż to wstawienie odkładam.... Muszę nadrobić, oj muszę......
Iśka ma chyba zapalenie pęcherza bo co chwile biega do kuwety,jedziemy dzis do weta,dam znac co dalej Podobno ze stresu mozna sie tego nabawic,albo z przeziębienia,a ona przezyla wielki stres bidulka
kiziamizia30 pisze:byliśmy u weta na mierzynie,młoda dostała dwa zastrzyki,krople do oczu i witaminki i będzie żyć za dwa dni na kontrole
Super że byliście u "jej" weta. Prawda, że to super lekarze???????? I rzeczywiście jak powiedzieli, że będzie żyła to będzie żyła . Na pociechę napiszę, ze ja swoim też teraz leczę oczka....
Lekarze super,ale i tłok niezmierny Nasza dostala gentamycyne na te oczy,bo jej zachodzą te tzw trzecie powieki,mam nadzieje że to zadziała, ale zakroplić oczy temu diabłu to niezły wyczyn jest ,a do kuwety dalej biega,może troche już rzadziej,ale pani doktor powiedziala,zeby sie tym nie przejmowac,bo brzuszek ma wporządku i to mo żę być na tle nerwowym. NO to my też trzymamy kciuki za maluchy chorowite. A i gdzie te zdjęcia siostrzyczki ?
Dzięki za podpowiedź,ona ma wszystkie objawy pasujące do tego suk,wyczytałam tam ,że jest szansa na samoistne ustąpienie tego ,więc na to liczę i oby to nie było nic gorszego U weterynarza bylismy na kontroli,dalej jest leczona antybiotykiem,w sobote nastepna wizyta
Dalej trzymam kciuki na malutką ale za dużych opiekunów też!!!!!!!!
Kochani Cudak zgłosiła swoje portowe kociaki na wewnętrzne głosowanie na miau żeby miała szansę starać się o jedzonko z Krakvetu. Jeśli tylko ktoś może bardzo proszę o pomoc w tym głosowaniu !!!!!! Stepnickie kociaki są wspaniałe i to jedzonko na zimę bardzo by im się przydało!!!!!!! Prosimy - ostatnia pozycja....viewtopic.php?f=1&t=133887
Jeśli chodzi o moje koty to mają sie znakomicie ,harcują cały dzień,na szczęście nie w nocy,Stefa-miś jest jeszcze grubsza niż byla ,nie wiem jak to się stało,ale teraz Iśka ją zmusza do ruchu to mam nadzieje ,że schudnie,bo już przesada jest. A ulubioną zabawą Isiaka jest aportowanie myszki ,jest w tym lepsza niż nie jeden pies