Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zajcik pisze:Witam! Trzy dni temu przygarnelismy do domu 8 tygodniowego kotka. Jest z nim pare problemow. Mimo tego, ze juz w pierwszy dzien nauczyla sie korzystac z kuwety oraz samodzielnie jesc, przed chwila zmoczyla sie na lozku. Jestem strasznie wsciekly. Problem z tym kotem polega na tym, ze w momencie kiedy zostaje sama - zaczyna miauczec. Nie potrafi chocby na chwile nie przebywac w pokoju samotnie, ciagle musi byc z ludzmi. W nocy dajemy jej spora przestrzen do latania, jednak zawsze drapie w drzwi, zeby ja wpuscic do srodka do pokoi, w ktorych spimy. Nie chce sie nauczyc spac w swoim legowisku, zasypia w najrozniejszych miejscach, oczywiscie zawsze w towarzystwie czlowieka, nigdy sama. Gdy probuje ja przenosic, budzi sie, miauczy i wraca na miejsce, w ktorym ostatnio spala. Prosze o jakies porady, martwi mnie troche, ze nie chce sie usamodzielnic. Martwi mnie, ze nie chce chocby na chwilke przebywac sama. Czy jest to moze spowodowane tym ,ze niedawno zostala odlaczona od matki i potrzebuje towarzystwa? Blagam o pomoc i wskazowki.
Zajcik pisze:Dokladnie tak myslalem. Najbardziej lubi zasypiac u mnie na kolankach, jesli nie ma takiej mozliwosci (gdy nie ma mnie w domu) zasypia w kuchni na rozgrzanym od slonca parkiecie. Kiedy ten etap w jej zyciu ustanie? Mama mieszka w zupelnie innym miejscu, w polowie sierpnia sie okocila.
Zajcik pisze:Nie, dwa koty to bylaby troche przesada, to pierwszy raz kiedy mam kota i nie wiem czy bym sobie poradzil w wychowaniu az dwoch. Uwielbiam kotki, ale troche denerwujace jest to, ze przeszkadza kazdemu domownikowi, nie daje zjesc spokojnie obiadu, mama nie moze sobie spokojnie gotowac, bo co chwile kotek miauczy i sie po niej wspina, jest to strasznie uciazliwe. Lubie sie z nia bawic, ale czasem sa momenty, ze powinna sie sama jakos zorganizowacPoza tym jest to kotka, nie kocur. Karmie ja whiskasem z puszki dla juniorow oraz suchym zarciem Friskies (tez dla juniorow). Wiem, ze to moze nienajlepsza karma, ale je ja bardzo chetnie.
Liwia_ pisze:- nie brać kociaków od ludzi, którym "kotka się okociła"
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości