Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 04, 2011 19:31 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

8)
wersja hard mnie zaintrygowała
jest aż tak hard, że inni nie mogą skorzystać, żeby na przyszłość już byli przeszkoleni? :lol:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:48 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Ja się aż lękam, co dostanę na priva :mrgreen:

Jej siostro, robię od A do Z swój własny :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:49 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

a ta pizza to jeszcze dziś? 8)
mniam mniam mniam

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:51 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

pozytywka pisze:a ta pizza to jeszcze dziś? 8)
mniam mniam mniam

Rozleniłam się
chlebek będzie dziś
a pizza jutro na obiad, bo obydwoje mamy na popołudniową zmianę 8)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:54 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:
pozytywka pisze:a ta pizza to jeszcze dziś? 8)
mniam mniam mniam

Rozleniłam się
chlebek będzie dziś
a pizza jutro na obiad, bo obydwoje mamy na popołudniową zmianę 8)

Na zakwasie? :>:>:>

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 19:55 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Rozleniłam się
chlebek będzie dziś
a pizza jutro na obiad, bo obydwoje mamy na popołudniową zmianę 8)

fatalnie - ja wtedy będę w pracy, a miałam niecny plan - wpaść i wykraść 8)
:smiech3:
spoko, ja tylko o pizzy mówię
koty zostawiłabym w spokoju :twisted:
(chociaż z bólem serca :mrgreen: )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 20:05 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Chlebek na drożdżach, żeby przetestować, czy mi się w ogóle pomysł pieczenia podoba ;)
Jak wsiąknę, to uszczknę sobie od Ciebie zakwasu :twisted:

Pozytywko, mogę Ci dostarczyć za drobną opłatą. Burasek czy dwa wystarczą :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 20:16 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

znaczy, sprzedajesz pizzę za burasy? 8O
ale chyba nie za moje? 8)
Czekaj, przelecę się po okolicy, może jakieś zdybię :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 20:24 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Chlebek na drożdżach, żeby przetestować, czy mi się w ogóle pomysł pieczenia podoba ;)
Jak wsiąknę, to uszczknę sobie od Ciebie zakwasu :twisted:

Pozytywko, mogę Ci dostarczyć za drobną opłatą. Burasek czy dwa wystarczą :mrgreen:

Burasek do pizzy raz? :strach:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 20:25 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Ja też poproszę wersję hard na pw. Nie żebym miała jakieś problemy, ale z wścibskiej ciekawości.
A gdzie tak dokładnie znajdują się gruczoły?

Edit: chociaż to w sumie niekulinarny temat, cofam pytanie :mrgreen:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Wto paź 04, 2011 20:47 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

ej, pasi, ja mam taką jedną burą laskę fajną na wydaniu, mogę pizzy? :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto paź 04, 2011 21:41 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Chlebek wyszedł mi nieco płaski (wystraszył się smarowania jajkiem :roll: ), ale w smaku jest absolutnie fenomenalny :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 22:17 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

daAAaaj spróóÓóóbowaaaAAAAAaaaaać
tak brzmi prośba w wykonaniu Kleksa
poważnie:może wystawisz na bazarek? kupiłabym

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 22:21 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Ja zawsze jak piekłam to na drożdżach, chyba już czas się przemóc i zrobić prawdziwy na zakwasie :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 22:31 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Dam spróbować, ale na bazarek to on jeszcze jest chyba zbyt niedoskonały ;) Może kiedyś, jak dojdę do perfekcji...? :roll:
Jednego bochenka już nie ma :lol: Drugi wygląda tak:

Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Paula05 i 8 gości