Porady dla początkującej akwarystki :)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 19:10 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Wiadomo że smutno :(

Mi też było smutno, jak mi (niestety z mojej winy, na 100%) padł roczny samiec ramirezki, mój pierwszy. Pokaleczył sobie bok o odłamki szkła od termometru, który stłukł się dzień wcześniej, i nie wyjęłam tych resztek od razu. Potem wdało się zakażenie no i niestety przegrał :(
Potem kolejno trzy ramirezki odchodziły - za każdym razem było mi smutno przez kilka dni. To normalne. Szczególnie jak ryba jest wyjątkowa (jak bojownik, zbrojnik czy właśnie ramirezka - o niepowtarzalnym charakterze i wyglądzie).

mamuśka pisze:wiesz może po jakim czasie wyjąć węgiel aktywny z filtra? na opakowaniu jest napisane "do momentu usunięcia leków." tylko skąd ja mam wiedzieć czy leki się usunęły czy jeszcze nie... :?

Węgiel traci swoje działanie jakoś po 1-2 dniach, więc myślę, że spokojnie po 3 dniach od włożenia możesz już go wyjąć (bo i tak nie działa). Tzn. chodzi o to, żeby cała woda zdążyła przez filtr przejść, najlepiej kilka razy.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 19:14 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Bo czytałam na forach, że 3 ni albo miesiąc...
I weź tu człowieku bądź mądry... :roll: :?


A ja mam wojnę w akwarium...samica niebieska bojownika strasznie gnębi tą białą...
Doszło do tego, że biała samica siedzi przy kamieniach, pod korzeniem...
W razie co to ją odłowię...
A może to ustalanie hierarchii między nimi i się nie wtrącać ?
mamuśka
 

Post » Wto paź 04, 2011 19:18 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Nawet do akwarium się nie nadaję... :(
nie liczę nawet ile razy to samo pomyślałam :)
Nie stresuj się, nie ma złotej recepty na super rośliny i zawsze zdrowe rybcie. Każdy przypadek jest inny. A akwarystyka jest dla cierpliwych :) No i nauka, bo ciągle coś...
Dam ci przykład - teraz poszłam w roślinne, nawet mam przewodnika wiedzą mnie przewyższającego co najmniej o dwie głowy :) Robię wszystko pod jego dyktando bo właśnie brak mi wiedzy i wciąż ją zdobywam. I mimo to, mimo codziennych rozmów nie poszło mi tak jak powinno. I gdzie szukać przyczyny? W sprzęcie nie to wiem napewno, woda tez OK - testy co dwa dni, procedura też jak w książce pisze ...i co się okazuje - już na samym początku, gdy założyłam zbiornik, było samo podłoże i pierwsze roślinki mój wspaniałomyślny kotek postanowił sprawdzić co też Pańcia w tym wielkim szkle robi. Przygoda zakończyła się nurkowaniem po same uszy, zniszczeniem podłoża i sadzonek :P Oczywiście wszystko naprawiłam, ale kłaki wyciągałam co najmniej tydzień z akwa. I kto wie czy to nie miało znaczenia..... w końcu te nasze sieściuszki jakąś florę bakteryjną maja i pytanie czy jej zmieszanie z wodą akwariową bywa korzystne czy nie... cóż można tylko gdybać ale trzeba wziąć pod uwagę :)
Naturalnie podaję to jako przykład, chcę podkreślić że z akwa ciągle mogą być jakieś przygody, które nie sprawią nam przyjemności - ważne doszukać się przyczyny i uważać na przyszłość :) Ale nie wolno się zniechęcać!
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto paź 04, 2011 19:22 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:Bo czytałam na forach, że 3 ni albo miesiąc...

miesiąc na pewno nie :)

węgiel bardzo szybko traci właściwości oczyszczające, nie pamiętam tylko ile to było dni, ale na pewno nie więcej jak cztery...

a sam lek też przecież przez miesiąc w wodzie nie będzie, nawet jakbyś nic nie robiła ;) (chyba w końcu składniki leku się rozłożą?)

Możesz na wszelki wypadek wyjąć ten węgiel który masz i operację powtórzyć z nowym, jeszcze nie maczanym w wodzie.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 19:24 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:A ja mam wojnę w akwarium...samica niebieska bojownika strasznie gnębi tą białą...
Doszło do tego, że biała samica siedzi przy kamieniach, pod korzeniem...
W razie co to ją odłowię...
A może to ustalanie hierarchii między nimi i się nie wtrącać ?

dokup jeszcze jedną, a najlepiej dwie, wtedy agresja powinna się rozłożyć na pozostałe samice (chyba że któraś z nowszych będzie alfą), powinna, ale nie musi. Bojowniki (tzn. trzymanie haremu) ogólnie nie są łatwe :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 20:33 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Mogę dokupić co najwyżej jeszcze jedną...
I też się boję bo nie mam w razie co gdzie odłowić :roll:
chociaż kilka szklanek w domu mam... bo przecież bojowniki mogą nawet w szklance mieszkać :twisted:
mamuśka
 

Post » Pt paź 07, 2011 1:28 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Tola pisze:(...)i co się okazuje - już na samym początku, gdy założyłam zbiornik, było samo podłoże i pierwsze roślinki mój wspaniałomyślny kotek postanowił sprawdzić co też Pańcia w tym wielkim szkle robi. Przygoda zakończyła się nurkowaniem po same uszy, zniszczeniem podłoża i sadzonek :P (...)

:lol: Ja na wszelki wypadek mam pokrywę, w mniejszym przytwierdzaną na taśmy, bo kotek czasem coś by upolował :twisted:

Mi przedwczoraj padł skalar :( Nic się nie działo, dopiero rano zauważyłam, ze lewie pływa, padł tak godzinę później :( Też podejrzewam swoją winę- mrożone ochotki, czasem wychodzą z opakowania z drobinkami sreberka :? staram się sprawdzać, ale jak widać, raczej mało skutecznie. Testy zrobiłam na szybko, wszytko w normie, brak oznak uszkodzenia, choroby... Inne rybki oki. Może tez coś być w samych rybach, czego nie zauważam, też się uczę.. Dwa skalary miałam z jednego sklepu- oba pięknie rosną, dwa z czego właśnie ten jeden był z innego, jeden prawie w ogóle nie rośnie, drugi był jakby opóźniony.. rósł ale znacznie wolniej.

Za to mam sprawę, którą nie wiem jak ugryźć... Mam twardą wodę i planuje stację zmiękczania wody podpiąć pod dom tzw. wymiana jonowa, czyli część jonów wapnia i magnezu zastąpią jony sodu.. Tylko jak to ugryźć od strony akwarium ? Znalazłam jedną opinie, ze nie pomogą, gdy ryby lubią miękką wodę, bo jednocześnie nie tolerują sodu, ale na ile zaszkodzą.. Może ktoś coś wie? Zna kogoś, kto ma i stacje i akwaria (z czym i jak to "je")? :D
pwpw
 

Post » Nie paź 09, 2011 21:11 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Neon mi choruje :roll: tym razem inny. Odłowiłam go do słoika kilka godzin temu. Ma lekko powiększony z przodu brzuszek i pływa skokami (tak chwiejnie) z głową nieco do góry. Moim zdaniem ma coś z błędnikiem, albo pęcherzem pławnym, sama nie wiem. I bocznymi płetwami (brzuszne się na nie mówi?) strasznie szybko macha. W słoiku siedzi przy dnie.

A ten drugi z przetrąconym kręgosłupem... nie widać, żeby miał zdychać. Prócz czerwonej pionowej kreski na brzuchu nic mu nie jest. Nie chciał zdechnąć i ozdrowiał (lepiej się poczuł) to go wpuściłam z powrotem. Mam nadzieję, że nie zaraził tego, co teraz choruje :roll:

Nic nie zmieniałam w zbiorniku, wszystko jest jak było. Dziś podmieniałam wodę.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 10, 2011 7:38 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

pwpw pisze:Za to mam sprawę, którą nie wiem jak ugryźć... Mam twardą wodę i planuje stację zmiękczania wody podpiąć pod dom tzw. wymiana jonowa, czyli część jonów wapnia i magnezu zastąpią jony sodu.. Tylko jak to ugryźć od strony akwarium ? Znalazłam jedną opinie, ze nie pomogą, gdy ryby lubią miękką wodę, bo jednocześnie nie tolerują sodu, ale na ile zaszkodzą.. Może ktoś coś wie? Zna kogoś, kto ma i stacje i akwaria (z czym i jak to "je")? :D


Nie posiadam takiej stacji ale też mam twardą wodę, która komplikowała mi wszystko w akwa. Ale rozwiązałam go odwróconą osmozą i zakupiłam filtr do RO. Teraz podpinam się pod kranówę, przepuszczam przez filtr i nie mam żadnych kłopotów z wodą.
Wygląda to mniej więcej tak: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/filtry ... 10095.html ale na allegro można znaleźć taniej:)
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon paź 10, 2011 15:57 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Tylko, że akwarium nie powinno jechać na samej RO. pwpw - to byś musiała podpiąć się gdzieś (no właśnie, tylko czy się da?) pod zwykłą kranówkę, oddzielnie kupić filtr RO (nie wiem jak cenowo wychodzi podpięcie filtra RO do całej wody w domu, chyba drogo, bo wkłady trzeba zmieniać) i mieszać wodę RO ze zwykłą kranówką, niefiltrowaną, a tą filtrację jonową założyć na resztę domu. Ale ja nie mam pojęcia czy jest to możliwe do zrobienia ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 10, 2011 16:11 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

*anika* pisze:Neon mi choruje :roll: tym razem inny. Odłowiłam go do słoika kilka godzin temu. Ma lekko powiększony z przodu brzuszek i pływa skokami (tak chwiejnie) z głową nieco do góry. Moim zdaniem ma coś z błędnikiem, albo pęcherzem pławnym, sama nie wiem. I bocznymi płetwami (brzuszne się na nie mówi?) strasznie szybko macha. W słoiku siedzi przy dnie.

A ten drugi z przetrąconym kręgosłupem... nie widać, żeby miał zdychać. Prócz czerwonej pionowej kreski na brzuchu nic mu nie jest. Nie chciał zdechnąć i ozdrowiał (lepiej się poczuł) to go wpuściłam z powrotem. Mam nadzieję, że nie zaraził tego, co teraz choruje :roll:

Nic nie zmieniałam w zbiorniku, wszystko jest jak było. Dziś podmieniałam wodę.

neon przez noc ozdrowiał 8O :o

brzuch mu zmalał, już nie leci głową w górę (wcześniej wyglądało to tak, jakby głowa była za lekka i była wypychana w kierunku powierzchni, zachowywała się tak jakby balonik z powietrzem puścić na jakieś głębokości w wodzie), wpuściłam więc do akwarium go :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 10, 2011 19:37 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Stacje chcę założyć dla sprzętu nieakwarystycznego w domu :wink: i własnej wygody 8) Znajomi namawiają bardzo, a cena przynajmniej podstawowej nie odstrasza (zobaczę jak podrośnie po moich wymaganiach :twisted: ).
Z założeniem kranu przed stacją pewnie nie byłoby problemu, jednak jak pomyślę o noszeniu zimnej wody na pierwsze piętro do podmiany w 250 l to nie przysięgnę, że będę korzystać regularnie :oops: Pozostaje chyba dać RO do celów spożywczo (woda niegotowana)- akwarystycznych.. Czyli, jak ja rozumiem działanie tego "cuda" najpierw wodę wyjałowię, później ją zmineralizuje :roll: Szukam tylko informacji, czy taki filtr wyłapie też zwiększony sód, bo poza nim (teraz jej twardością) wodę mam dobrą..
RO na całą instalacje byłoby rzeczywiście koszmarnie drogie i zwyczajnie niepotrzebne. Stosuje się zaawansowane filtry, ale tam gdzie jest "problem" z wodą, czyli np zwiększona zawartość żelaza, a i koszt wtedy jest zawrotny :roll:
No nic, przynajmniej mam jakiś kierunek- dzięki :D :ok: Reszta to już ceny, ceny ...
pwpw
 

Post » Pon paź 10, 2011 20:00 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Filtr RO działa na zasadzie przepuszczania TYLKO cząsteczek wody, wszystko inne zostaje po drugiej stronie (we wkładach do filtru). Chyba nic tam nie wyjaławia (tzn. nie odkaża, jeśli o to chodzi).

No i ważne: jeśli jednak mimo wszystko chciałabyś na przykład trzymać akwarium na samej wodzie RO, to są specjalne preparaty mineralizujące, które się dolewa do takiej wody przed wlaniem do akwarium (żeby rośliny miały co jeść i rybom było dobrze).
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 10, 2011 20:24 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

*Anika*
Z tego co czytam, to membrana osmotyczna właśnie wyjaławia wodę (nie tylko minerały, ale też bakteria i wirusy) jeśli wierzyć opisowi. Dlatego dodany jest też filtr mineralizujący wodę. A dożywianie roślin w akwa, to oczywiście swoją drogą :D
Edit: Ale nie stosowałam, wiec to na razie czysta teoria :wink:
pwpw
 

Post » Pon paź 10, 2011 21:11 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Ja nie mam problemów z naszą kranówą do celów spożywczych, z tego co wiem kielecka jest jedną z najlepszych w Polsce. Do celów akwarystycznych jest jednak za twarda stąd u mnie RO. Ale jak wspomniała słusznie anika samego RO stosować nie można (wyjątkiem jest tarlisko ). Dlatego też ja w poprzednim akwa mieszałam z kranówą. Teraz przyznam szczerze w ogóle nie stosuję RO z uwagi na adę, która bardzo zmiękcza wodę i dość długo walczyłam z za niskim pH. Niebawem jednak wkroczę z filtrem bo ada nie będzie się tak zachowywać zawsze;)
W kwestii zaś tarliska jako ciekawostkę dodam, że dopiero w RO rozmnożyłam danio i neony ;) Wcześniej nawet destylowaną kupowałam i lipa była :) Coś w tym RO jednak jest ^^ ;)
Obrazek

http://adena.net.pl/
NAJTAŃSZE BIURO RACHUNKOWE W POLSCE
ZDALNA WSPÓŁPRACA
ZADZWOŃ !!! SPRAWDŹ CENĘ DLA SWOJEJ FIRMY

Tola

 
Posty: 484
Od: Pt lis 24, 2006 16:00
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość