a Caillou, to surykatka z ogonem szopa pracza
Moderator: Estraven


pozytywka pisze:sliver pracuje w żłobku![]()
wielki szacun; to dopiero jest wyzwanie
mnie się w dzieciach podoba to, w jaki sposób myślą
lubię je pojedynczo, w kupie są okropnie męczące, a w instytucjach przymusu edukacyjnego wyraźnie głupieją
niestety szkoła przycina tych niezwykłych ludzików do swojego szablonu
od czasu do czasu stwierdzam, że
"dzieci sa zakałą ludzkości"
i jak już sie wszyscy wystarczająco zbulwersują, to dodaję
"bo wyrastają z nich dorośli"
Duszek686 pisze:hehe
Niektóre dzieciaki są naprawdę fajne.
Miłe, zabawne, słodkie i rozczulające.
Na chwilę.
Mnie najbardziej przeraża hałas.
Nienawidzę hałasu...

aż szkoda, że dzieci z nich nie będzie Pasibrzucha pisze:Cudni są, pozytywkoaż szkoda, że dzieci z nich nie będzie
, myślę, ze juz nie chcę pani oglądać, Lucjan tez tak uważa, wyciągam tę bardziej formalną umowę adopcyjną i czekamy.pozytywka pisze:Jak kto ma znajomości u Aniołów niech im te zielone świeczki pali w intencji Lucjana, co?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Meteorolog1 i 15 gości