Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

MaryLux pisze:Zechce, jeśli dasz odpowiednią łapówkę

Że niby mam sobie ucho wysmarować dziecięcą papką :?:

Poza tym wylizałby i spierniczył... :mrgreen:

juana pisze:
MaryLux pisze:Zechce, jeśli dasz odpowiednią łapówkę

Że niby mam sobie ucho wysmarować dziecięcą papką
Poza tym wylizałby i spierniczył...

smaruj, smaruj

MaryLux pisze:
juana pisze:
MaryLux pisze:Zechce, jeśli dasz odpowiednią łapówkę

Że niby mam sobie ucho wysmarować dziecięcą papką
Poza tym wylizałby i spierniczył...

smaruj, smaruj

[/quote]

cześć śliczny Rysiaczku :1luvu:

za zdrowe uszy :ok:

Na ucho polecam tę roślinkę,dla mnie niezawodną w tej kwestii ,pelargonię geranium

Obrazek

Miażdżysz liścia,zeby sok puścił i takiego zmiażdżonego wsadzasz w ucho,góra dwa dni i masz ulge :ok:

WITAMY

Myszolandia pisze:Na ucho polecam tę roślinkę,dla mnie niezawodną w tej kwestii ,pelargonię geranium

Miażdżysz liścia,zeby sok puścił i takiego zmiażdżonego wsadzasz w ucho,góra dwa dni i masz ulge

Dziękuję

Tutaj nie mam, ale w PL tak

, więc jeśli znowu mnie najdzie, to wypróbuję

Czesc Rysiu. :kotek:

juana pisze:Brat Klocka jest bardziej okrągły na pyszczku i ma krótszy ogon (nawet ta pani zdziwiła się długością... )

Pewnie mają innych ojców

(chyba, że w okolicy [przebywania matki Rysia] był tylko jeden płodny kocur?)

juana pisze:

Jakie wielgachne stópki! :1luvu:

Miaudoberek, Chłopaku i Służbo

*anika* pisze:
juana pisze:Brat Klocka jest bardziej okrągły na pyszczku i ma krótszy ogon (nawet ta pani zdziwiła się długością... )

Pewnie mają innych ojców (chyba, że w okolicy [przebywania matki Rysia] był tylko jeden płodny kocur?)
juana pisze:

Jakie wielgachne stópki!

Możliwe, że był jeszcze jeden kocur

Stópki może i ma duże

- porównania nie mam, bo u mnie kotów sztuk jedna :mrgreen:

No i może jeszcze do nich dorośnie? :mrgreen:

MaryLux pisze:Miaudoberek, Chłopaku i Służbo

Miaudobry

No, służba Jaśnie Panu jeść dała i teraz władca śpi

Rysiu, pobawinkaj ze mną!
Inka

MaryLux pisze:Rysiu, pobawinkaj ze mną!
Inka

Ineczko

Cały dzień goopia Duża latała i prawie w domu nie była, więc nie miałem jak do Ciebie iść :oops:

A po południu jak jechała do miasta na bazar (po dzwoneczki do zabawek) to się zatrzasnęła poza domem :ryk:

No mówię - goopia jest :roll:

Potem musiała jeździć do kogoś po klucz :ryk:

Ryszard

mrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuu
Ryszard

Obrazek

Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Kto przegląda forum