Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 13:25 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

Chyba tak to nie działa - tam pewnie nie ma dedykowanej infolinii, która może po kilka razy odpowiadać na te same pyt. dot. jednego kota ;)
Ostatnio często bywam u weta i widzę czasami ich irytację, jak ktoś przedłuża rozmowę.

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 04, 2011 13:39 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

Nich się lepiej kotem zajmą, a nie wiszą na telefonie.
Ossett najlepiej Ty zadzwoń i wypytaj o wszystko, potem zdaj nam relację i będziesz spokojna :ok: , bo widać, że nie ufasz słowom xmartix i cały czas uważasz, że robi się kotu krzywdę.
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Wto paź 04, 2011 13:42 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

kora78 pisze:lecznica TriVet wałbrzych
numer znajdziecie w google


Tri-Vet s.c.
58-330 Wałbrzych, Stefana Batorego 15
woj. Dolnośląskie, pow. Wałbrzyski, gm. Wałbrzych
Kom.: 606 145 939

czy

Tri-Vet s.c. Przychodnia weterynaryjna. Bebel M., Kraczek G., Małecki J.
58-316 Wałbrzych, Grodzka 75d
woj. Dolnośląskie, pow. Wałbrzyski, gm. Wałbrzych
Kom.: 501 033 497

?
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Wto paź 04, 2011 14:12 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

oba. to jest filia. maja w wchu 2 gabinety i trzeci w jakiejs wiosce.
lepiej dzwonic na stacjonarny, wiadomo. kot nie jest na batorego, bo tam jest maly gabinet. glowna siedziba jest na kasztelanskiej, czy tam grodzkiej.

tak, jedna osoba niech dzwoni co pare dni. ale wg mnie ktos poza matrix powinien dzwonic, o czym wspomnialam wyzej

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Wto paź 04, 2011 14:14 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

dzikafretka pisze:Nich się lepiej kotem zajmą, a nie wiszą na telefonie.
Ossett najlepiej Ty zadzwoń i wypytaj o wszystko, potem zdaj nam relację i będziesz spokojna :ok: , bo widać, że nie ufasz słowom xmartix i cały czas uważasz, że robi się kotu krzywdę.


Napisałam już, że ufam słowom matrix, tylko uważam,że powinna zadawać konkretne i szczegółowe pytania.

Uważam też, że to ona powinna sprawę pilotować i dzwonić do lecznicy. Kot jest starszy. Powinien najpierw mieć badania. Jakie były wyniki? Albo są dobre albo złe niezależnie od wieku.

Potem odpchlenie. Odrobaczenie. A potem kastrację i wycięcie guza. (Chyba powinno się zbadać, czy ten guz jest łagodny czy złośliwy?)

Nawet w przypadku młodego kota wszystko naraz jest ryzykowne.

Wypuszczenie starego kastrowanego kocura na wolność też jest ryzykiem.

Nawet jeżeli nie zagrożą mu obce młodsze
kocury to powinien być pod dobrą opieką i stałą obserwacją.
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 14:19 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 14:19 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

O mattko...
Nie karmcie trola.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto paź 04, 2011 14:21 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

magaaaa pisze:O mattko...
Nie karmcie trola.


Czy masz na myśli mnie?

Może jednak powinnaś liczyć się ze słowami.

Ja dotąd jeszcze nikogo tu nie obraziłam.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 14:34 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

Troll nie obraża, troll marudzi.
A co, czujesz się trollem, że się tak poczuwasz i wyrywasz?
Nie napisałam przecież o kogo mi chodzi :P
:mrgreen:

I także nikogo nie obraziłam, więc proszę mnie nie pouczać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto paź 04, 2011 18:14 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

eh uważam że piszę konkretnie, o badaniach napisałam, niestety nie będę Wam się zwierzać ze wszystkiego na zawołanie, i tak staram się pisać co wiem, zresztą ja nie mam czasu na nudne pisanie po forum, nawet na Dogo wskakuję i wyskakuję, za dużo mamy pracy by ględzić na forum że może to a może tamto, że mało konkretnie, że najpierw to powinno być zrobione a potem tamto, zresztą może się zdziwisz ale najpierw kot miał badania :mrgreen: a potem była reszta
no ale nic, nudzi mnie ta dyskusja, więc wpadnę nast razem jak coś będę wiedzieć i tyle, kontakt do mnie macie
XXX

xmartix

 
Posty: 39
Od: Czw sie 21, 2008 18:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 19:14 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

xmartix pisze:eh uważam że piszę konkretnie, o badaniach napisałam, niestety nie będę Wam się zwierzać ze wszystkiego na zawołanie, i tak staram się pisać co wiem, zresztą ja nie mam czasu na nudne pisanie po forum, nawet na Dogo wskakuję i wyskakuję, za dużo mamy pracy by ględzić na forum że może to a może tamto, że mało konkretnie, że najpierw to powinno być zrobione a potem tamto, zresztą może się zdziwisz ale najpierw kot miał badania :mrgreen: a potem była reszta
no ale nic, nudzi mnie ta dyskusja, więc wpadnę nast razem jak coś będę wiedzieć i tyle, kontakt do mnie macie


Cały TOZ !
Niereformowalny jak widać, mimo dopływu świeżej krwi.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 05, 2011 10:45 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

Bardzo proszę o pomoc kogoś z okolic Wałbrzycha, Świebodzic lub Świdnicy w złapaniu dzikiej kotki na sterylkę. Kotka okociła się w mojej piwnicy.To jest wątek viewtopic.php?f=1&t=133155. Sama nie złapię, boję się jej i nie mam doświadczenia. Opłacę sterylkę, mam auto do dyspozycji jakby ktoś nie miał jak dojechać.

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Czw paź 06, 2011 14:14 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

inuś76 pisze:Bardzo proszę o pomoc kogoś z okolic Wałbrzycha, Świebodzic lub Świdnicy w złapaniu dzikiej kotki na sterylkę. Kotka okociła się w mojej piwnicy.To jest wątek viewtopic.php?f=1&t=133155. Sama nie złapię, boję się jej i nie mam doświadczenia. Opłacę sterylkę, mam auto do dyspozycji jakby ktoś nie miał jak dojechać.

kto z okolic może pomóc?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 06, 2011 14:33 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

ja juz wczoraj odpowiedzialam w TAMTYM watku.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt paź 07, 2011 23:14 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

..............
Ostatnio edytowano Pt paź 07, 2011 23:43 przez marta20, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Pt paź 07, 2011 23:43 Re: Książ,Wałbrzych-adopcje,sterylki - potrzebni wolontariusze!

mawin pisze:
inuś76 pisze:Bardzo proszę o pomoc kogoś z okolic Wałbrzycha, Świebodzic lub Świdnicy w złapaniu dzikiej kotki na sterylkę. Kotka okociła się w mojej piwnicy.To jest wątek viewtopic.php?f=1&t=133155. Sama nie złapię, boję się jej i nie mam doświadczenia. Opłacę sterylkę, mam auto do dyspozycji jakby ktoś nie miał jak dojechać.

kto z okolic może pomóc?


Hej ja często jestem w świebodzicach/Wałbrzych, widziałam Książowe Koty, ciesze sie, że mają wątek jest tam ich dosyć sporo do tego jeszcze maluchy, ostatnio widzieliśmy tego kocura co się nazywa Bolo właśnie zdziwiłąm się że już go nie ma, chłopacy się z niego śmiali, że się wygrzewa i pilnuje stada . Jest tam dużo czarnuszków, widziałam też budki dla kotów nie wiem czy są ocieplone. Wiecie ile tam jest naprawdę kotów i ile kotek do sterylizacji? Jak można pomóc?


Co do tej kotki to mogę pomóc Ci ją łapać ,łapałam już kotki dzikie raczej z dobrym skutkiem. Mój numer to 723928242 . Ważne żeby kotka była nienakarmiona przed łapanką .
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 156 gości