Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto paź 04, 2011 8:37 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Po jakim czasie powinno wchłonąć się w kota 100 ml NaCl podane w 2 wkłuciach po 50 ml? Po 3 godzinach dużo jeszcze miał pod skórą. Rano wydawało się, że już z tym ok. Kot wymiotuje stale, w ciągu nocy 7 pawi. Nie zamierzałam mu dawać jeść, bo zal.weta i biochemia, ale reszta futer dostała, a on nawet się nie zainteresował. Nie pozwala brać się na ręce, czy dotknąć brzucha. Co to może oznaczać? Chcę się przygotować na rozmowę z wetem.
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 8:47 Re: Wątek dla nerkowców - VII

No dajcie spokój. Dla mnie argumentem jest, że nie pomaga. Literatura nefrologiczna nawet nie wzmiankuje o Rubenalu. O Azodylu już tak, stwierdzając, że pozytywne działanie jest możliwe, lecz niepotwierdzone. Jasno też jest powiedziane, że można Azodyl stosować - czyli nie ma przeciwskazań ze strony nefrologów. Nie mając wiarygodnych danych, nie mogę przeprowadzić oszacowania: ryzko + koszt podawania vs. możliwą korzyść dla kota. Wyklucza to podawanie Rubenalu i już.

Ktoś mnie kiedyś zapytał, czy wystarczy uwiarygodnienie działania związków składowych, na co się zgodziłem. Więcej się nie odezwał. Moje zdanie o Rubenalu jest taki, że ktoś robi świetny interes i jest dobrym marketingowcem. Osobiście mam alergię na wciskanie kitu.

Agata, nie wiem co to może oznaczać. Przewodnienie? Zator? Azor sika? Leć z nim do weta. Ostrożnie z narkozami. USG. Zrób wszystkie możliwe oznaczenia od razu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 8:51 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Agato, w przypadku zatoru najpierw się odciąga z pęcherza nadmiar moczu przez cystocentezę. Nie wolno podawać narkozy i cewnikować. Ostatnio właśnie jeden kocurek odszedł przez takie działanie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 8:58 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Agata, jakie Azor ma objawy? Chodzi mi o czyste objawy, bez wniosków. I w jakim jest wieku? Kiedy był odrobaczany?

Nie masz pw :roll: informacje są na kilku wątkach, nie potrafię ich pozbierać :oops:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 8:59 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:(...) Kot wymiotuje stale, w ciągu nocy 7 pawi. Nie zamierzałam mu dawać jeść, bo zal.weta i biochemia, ale reszta futer dostała, a on nawet się nie zainteresował. Nie pozwala brać się na ręce, czy dotknąć brzucha. Co to może oznaczać? Chcę się przygotować na rozmowę z wetem.

Sika :?:
Bo jak nie, to galopem do weta :!:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 04, 2011 9:06 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kamari to nie pp!

Nie wiem czy sika.

Z tel.piszę i mnie wywala.
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 9:20 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:Nie wiem czy sika.

To na wszelki wypadek pospiesz się z wizytą u weta.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto paź 04, 2011 9:34 Re: Wątek dla nerkowców - VII

pixie65 pisze:
najszczesliwsza pisze:Nie wiem czy sika.

To na wszelki wypadek pospiesz się z wizytą u weta.

Jak nie wiadomo czy sika, zakłada się, że nie sika. Tak jest bezpieczniej. Dotyczy to każdej nierozpoznanej sytuacji.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 9:37 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Wiem na 100% że nie sika.
Biegnę do weta. Jestem zdana tylko na tego jednego w tej chwili.
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 13:11 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:Wiem na 100% że nie sika.
Biegnę do weta. Jestem zdana tylko na tego jednego w tej chwili.


Pęcherz po obmacaniu nie wygląda na pełny.
Czekam na wyniki biochemii.
Usg będzie.
Wet chce go otwierać.
Mówiłam, że nie sika, że wlew tak a nie inaczej, w senie, że się nie wchłania, wet nie zareagował.
Do cholery nie mogę kota leczyć ani sama, ani na miau!
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 13:25 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:...
Do cholery nie mogę kota leczyć ani sama, ani na miau!

Nie możesz.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2011 13:30 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
najszczesliwsza pisze:...
Do cholery nie mogę kota leczyć ani sama, ani na miau!

Nie możesz.

Wiem.
Jestem wściekła.
I bezsilna.
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 04, 2011 13:41 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
najszczesliwsza pisze:...
Do cholery nie mogę kota leczyć ani sama, ani na miau!

Nie możesz.


Nie możesz. Ale możesz napisać co mu jest, w jakim jest wieku, kiedy był odrobaczany, czy był szczepiony itd :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 13:54 Re: Wątek dla nerkowców - VII

kamari pisze:
PcimOlki pisze:
najszczesliwsza pisze:...
Do cholery nie mogę kota leczyć ani sama, ani na miau!

Nie możesz.


Nie możesz. Ale możesz napisać co mu jest, w jakim jest wieku, kiedy był odrobaczany, czy był szczepiony itd :ok:

I jeszcze - od kiedy nie je, jakie i czy wogóle są kupiny, czy wychodzi trzecia powieka, czy jest odwodniony (czyli jak wygląda sierść), czy wlewy cokolwiek dały, chociaż na parę minut; jaki ma stan zębów, czy jest/nie ma stan zapalny dziąseł, czy są nadżerki w pyszczku; czy sierść pachnie tuńczykiem; czy śpi cały dzień; czy wisi nad miską z wodą; czy ma łaknienie, ale nie je...itd itd

To może być sprawa nerek, ale może nie musi :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 15:04 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Tyle się dowiedziałam przez telefon, że morfologia o.k., mocznik i kreatynina o.k.,ASPAT i ALAT podwyższone. Jakie są normy w/w? Czekam na maila z wynikami. Do weta za godzinę.
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość