Dotarłam, obczytałam....Bajeczka- ! Mizianki nieustające dla Klakierka .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "
Pozdrawiam Bajeczkę i całą jej nową rodzinkę Zaglądać, zaglądam - nie pisałam, bo ostatnio miałam inne, ważne zajęcia (nie kocie), wyszły ok, teraz powrót do tego co lubię czyli kotów Pojadę dzisiaj do panów i kotów na stację benzynową, opowiem o Bajci i pokażę zdjęcie jak Bajeczka zwiedza świat (ściągnęłam sobie to zdjątko do telefonu ) Zdam relację
Bajka zwiedza świat coraz odważniej. Wszystko jest takie ciekawe i nowe. Klakier najczęściej obserwuje z dystansu. Czasem trochę na siebie powarczą. Bajka stara się nie wchodzić Klakierowi w drogę, ale potrafi też na niego warknąć. Miziastość dziewczynki nie ustaje. Podobnie jak apetyt. Błyskawicznie nauczyła się, skąd się biorą chrupki i próbowała zrobić włam do szafki.