Odnosze wrazenie, ze pisala go bardzo mloda osoba.
Wklejam:
"Moja Babcia ma kota i jest starsza osobą i nie ma już siły się nim zajmować i chce go oddać ale nie ma komu i co mogę zrobić z nim .On jest nie dobry .i gdzie ja mogę go oddać oprócz do schroniska"
Z dalszych wyciagnietych informacji kot jest:
- "persem"
- ma 6-7 lat
- jest wykastrowany
Fotki:





Jesli na miejscu w Łodzi ktos milaby czas sprobowac pomoc temu kotu (bo wnioskuje z maili, ze czeka go raczej kiepski los, lub moze spotkac sie i poradzic cos jego wlascicielce, obadac sytuacjie w realu) prosze o kontakt....