Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

xmartix pisze:a może inaczej napiszę. No comments na posty Ossett.

Bolek czuje się bardzo dobrze miał wycięty guz na karku, jest w trakcie leczenia świerzba, pod kątem alergii nie został zbadany i jednak chyba nie będzie, za parę dni wraca do Książa, został wykastrowany.
na razie wiem tyle
do Prezesa dzisiaj trafia notatka z wizji lokalnej i czekamy na odzew

Jak dobrze, ze kot zdrowieje

nie daloby sie namowic weterynarza na zrobienie mu badan krwi? tak na wszelki wypadek :oops:

oczywiscie doplacimy jak bedzie trzeba

chyba weterynarz go odpchlil i odrobaczyl, to jednak standard

No właśnie przydałyby się te badania, jak będzie trzeba to ja też się dorzucę.

xmartix to jest normalna, dobra robota. Żeby tylko pan prezes ruszył nieco głową.

xmartix pisze:a może inaczej napiszę. No comments na posty Ossett.

Bolek czuje się bardzo dobrze miał wycięty guz na karku, jest w trakcie leczenia świerzba, pod kątem alergii nie został zbadany i jednak chyba nie będzie, za parę dni wraca do Książa, został wykastrowany.
na razie wiem tyle
do Prezesa dzisiaj trafia notatka z wizji lokalnej i czekamy na odzew

a mój entuzjamz rośnie w siłę jak czytam takie wici :1luvu:

dziewczyny trzymajcie tak dalej :ok:

a nie pisałam o badaniach krwi? miał robione, wszystko dobrze, nerki jak na staruszka są ok

to sa naprawde dobrzy weci, drobiazgowi, taka maja opinie u prywatnych osob.

MalgWroclaw pisze:xmartix to jest normalna, dobra robota.

I ekspresowa. I jeszcze wiekowy Bolko czuje się po tym wszystkim już tak bardzo dobrze...I już wiadomo, że zdrowieje (chociaż nie wiadomo z czego).
Wszystko jak w pięknej bajce.
Komentarz do moich postów dopisze życie. Mam nadzieję, że będzie po Waszej myśli.

xmartix pisze:a nie pisałam o badaniach krwi? miał robione, wszystko dobrze, nerki jak na staruszka są ok

Jak dobrze

az boje sie zapytac: beda zdjecia kota? to juz by bylo naprawde cudownie, zobaczyc jego pyszczek

najlepiej na tle gazety, aby bylo widac date dla rozproszenia watpliwosci jakie sa wyrazane w watku. a serio to naprawde fajnie by bylo miec fotke kicia jezeli masz taka mozliwosc :kotek:

Ossett forum publiczne więc możesz pisać co chcesz. Szkoda tylko, że to nie Ty zabrałaś się za pomoc dla tego kota, z pewnością u Ciebie czułby się lepiej. Zapraszam więc do pomocy w TOZ. Takie osoby jak Ty się przydadzą, takie mądre życiowo.

Jak dzisiaj czuje się Bolko? Czy zrobił siusiu po operacji? Czy ma apetyt?
Jak znosi pobyt w lecznicy?

a moze ktos z miau niech zadzwoni do weta i sie dopyta i nam tutaj napisze. tylko,zeby kazdy tam zaraz nie dzwonil

lecznica TriVet wałbrzych
numer znajdziecie w google

kora78 pisze:a moze ktos z miau niech zadzwoni do weta i sie dopyta i nam tutaj napisze. tylko,zeby kazdy tam zaraz nie dzwonil

lecznica TriVet wałbrzych
numer znajdziecie w google

Niech xmartix dzwoni i konkretnie pyta. Ja polegam na jej relacjach, ale wolałabym aby były dokładniejsze (i konkretne).
Forum jest publiczne, Bolko stał się publiczny, a więc TOZ nie powinien mieć tajemnic.

jesli komus sie spieszy, to niech sam zadzwoni.
a jak chce dokladniejsze info to samemu tez moze wypytac o wszystko, co go frapuje.

nawet lepiej, jak obcy beda dzwonic, weci beda wiedziec, ze kot sie stal publiczny, moze dowie sie i prezes ksiaza, wiec moze jego stosunek do kocich spraw na zamku bedzie przychylniejszy kotom, pod publike.

kora78 pisze:jesli komus sie spieszy, to niech sam zadzwoni.
a jak chce dokladniejsze info to samemu tez moze wypytac o wszystko, co go frapuje.

nawet lepiej, jak obcy beda dzwonic, weci beda wiedziec, ze kot sie stal publiczny, moze dowie sie i prezes ksiaza, wiec moze jego stosunek do kocich spraw na zamku bedzie przychylniejszy kotom, pod publike.

Nie klocmy sie

przeciez wszyscy chca zeby Bolek wyzdrowial. Zdjecie zawsze fajnie zobaczyc, mam nadzieje, ze jego pyszczek wyglada lepiej

ALe faktycznie, czym wiecej ludzi będzie dzwonić tym lepiej :ok:

Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Kto przegląda forum