Malutki podrzutek - Kalisz. Pojechał do DS :)

tu niby sie chowa, ucieka ale sam podłazi i paca łapą - bać sie na pewno torche boji ale też bys sie bała jakby sie słoń na tobie kładł - mnie sie wydaje, ze on sie wkurza ze nie moze sobie dac rady z wiekszym.

Tak teraz na niego patrze i widzę, ze ma okraglutki brzuszek - robale ??
no i ten brak kup :roll:

jak sam zaczepia -to niech się dogadują

trzeba byłoby odrobaczyć, bo nawet Twój synek może złapać robaki od kota
ale to musiałby wet stwierdzić czym odrobaczyc

Pewnie robale, powinnaś go ostrożnie odrobaczyć i podać parafinę, żeby się nie zatkał.

tylko moja wetka to mówi, że odrobacza sie na 8 tygodni a on ma z 5-6 góra a ja nie mam nic na robale. Może da mu chociaz ćwiartke tabletki żeby zaczął kupkać?
Garfieldowi dawała takie na M

bezpieczniej byłoby nic mu samemu nie dawać, bo to maluch
i jeszcze czymś przytkany

Milbemax?
Odrobacza się też młodsze - albo Pyrantelum jakąś bardzo małą dawkę, przez kilka dni (ja tego nigdy nie podawałam, dokładnie nie wiem), albo właśnie ćwiartkę Cestala :roll:

I koniecznie parafina dla poślizgu. Parafinę zresztą od razu bym podała, skoro się nie załatwia, a je i ma pękaty brzuszek.

Patmol pisze:bezpieczniej byłoby nic mu samemu nie dawać, bo to maluch
i jeszcze czymś przytkany

Samemu to na pewno nie odrobaczać, można tylko samą parafinę podać na odetkanie.
Ale na pewno nie czekałabym z odrobaczaniem do 8 tygodnia!

weszla na gada kolezanka co jest po weterynari to moze ona mi powie co i jak

**Adopcje: 12 >>**

U mnie maluszki dostawały Fenbendazol (wet podawał) albo jeszcze inną pastę.Nazwy nie pamiętam.Miały 3 tygodnie.Tylko kupali należało pilnować by były.
Milbemax nie podaje sie takim maluszkom.

a to pyrantelum to nie jest przypadkiem to co ludziom sie tez podaje? bo ja sie zastanawialam czy dzieciaka nie odrobaczyc jak on tak tuli te koty i z Garfim je z jednego talerza i lyzki

pyrantelum jest tez dla ludzi
ale Twój syn jest jeszcze młodziutki - ja bym się poszła zapytać pediatry czy mu dać ten środek czy może lepiej inny

Pyrantelum jest właśnie dla maluchów

Ale dziecko - pod opieką pediatry odrobaczać, a kota pod opieką weta! I nie odwrotnie :wink:

No i pyrantelum ma tę zaletę, że powinno być w każdej aptece i jest tanie nawet na wetową receptę.

dzwoniłak koleżanka - jak bede szła do przedszkola to mam malucha zanieśc do znajomego baru bo właścicielka znalazła domek dla maluszka

mają juz 2 kotki. Pani której niose tez kociara i nie da byle komu wiec wstępnie chyba możemy sie cieszyć

Co do propzycji marzeni to ja moge sie dowiedziec czy tam skąd ja biore mojego drugiego dali by więcej. Przypominam jest parka czarno biała, i czarny chłopak.

PROSZĘ JESZCZE NIE ZAMYKAĆ TEMATU

No to super, trzymam kciuki za malucha :ok:

nikt nie zamknie :mrgreen:

chyba że ekstra poprosisz

moze uda sie wyadoptować któregos z tej 3jki spod Kalisza. czkam na nr do tej pani co ma mi go przywieźć z tej wioski to ona by sie dowiedziała czy szuka jeszcze domków - szkoda,żeby trafiły do szopy i sie mnożyły. mogliby matkę ciachnąć.

Malutki podrzutek - Kalisz. Pojechał do DS :)

Kto przegląda forum