Trójkot birmański n° 4 - urodziny Pupusza!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 03, 2011 21:14 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Jeeezu :roll:
Przecież tak jak w Polsce można swobodnie zrobić dowolną terrine
tak we Francji można spokojnie upiec ciasto i nie tęsknić :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 21:18 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Nie ma twarogu, nie ma maku, nie ma konfitury z rozy, z czego mam upiec? :crying:

Reszte pieke, owszem, ale i tak najchetniej kupilabym gotowe, tylko jeden kawalek na raz Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon paź 03, 2011 21:21 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Sądzę, że konfiturę z róży mogłabym Ci podesłać. Mak chyba też jeszcze nie trafił na listę towarów zakazanych? :lol: Twaróg musiałabys zrobić sama - żadna filozofia.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42217
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 03, 2011 21:22 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Birfanka pisze:Nie ma twarogu, nie ma maku, nie ma konfitury z rozy, z czego mam upiec? :crying:

Reszte pieke, owszem, ale i tak najchetniej kupilabym gotowe, tylko jeden kawalek na raz Obrazek

Mascarpone jest niewątpliwie - co do sernika :wink:
Mak mogę przysłać. Montignac chyba ma w ofercie konfiturę, jakoś mi się tak kojarzy.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 21:23 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Roze jadalna mozesz posadzic. Maku nie ma wcale? Ewentualnie mozesz posiac :lol: Do kupna krowy nie bede namawiac :twisted:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 03, 2011 21:38 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

W naszym ogrodzie nic jadalnego sie nie da posadzic, niestety.
Mak bywa w sklepach bio, ale do niczego. Twarog moge sobie odcisnac z tego kupnego zanurzonego w serwatce, po odcisnieciu jest jak polski, tylko wyjsciowo go trzeba miec 5 razy wiecej (wiec nie chce mi sie robic :oops: ).
Z mascarpone kolezanki Polki robia serniki, takze z ricotty, dobre sa, ale roznia sie smakiem od naszego tradycyjnego :)
Tutejsza konfitura z rozy, to platki smazone na syropie, a nie ucierane na surowo z cukrem.
Dzieki za propozycje wyslania Obrazek

Kochane jestescie, ale nie bede Wam zawracac glowy, rodzina mi z Polski wysyla rozne rzeczy, m. in. dobry mak :)
Ale to raczej na swieta, bo tak na codzien nie mam czasu ani checi piec calego ciasta czy tortu, jak mam ochote zjesc tylko kawalek, w Polsce bym kupila w cukierni i juz, a tutaj tych akurat ciast nie maja, dlatego mi brak.

A z serka homogenizowanego z Lidla wychodzi calkiem niezly sernik, tylko lzejszy od tradycyjnego z tlustego twarogu :P
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon paź 03, 2011 22:00 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Dostalismy dzis od znajomego, z jego ogrodu :)
Obrazek Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon paź 03, 2011 22:30 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Hańka pisze:
pogwizd pisze:
Birfanka pisze:Wlasnie zostalismy zaproszeni na kolacje do zaprzyjaznionego winiarza w przyszly piatek Obrazek Obrazek
I będziecie spożywać wyrafinowane wina oraz wyszukane sery? W wysublimowany sposób odginając paluszek od nóżki kieliszka w stylu królowa angielska przy herbatce? ;)
Tak, nadal oficjalnie Cię nienawidzę, zwłaszcza za te trafnie dobrane sery.

Cukiernictwo w Wiedniu znam jedynie z beletrystyki więc zasiać mogę tylko stereotypem. Stereotyp brzmi – najlepsze na świecie ciacho dostaniesz we Wiedniu.
Kit w oko z ciastami, słynny Sachertorte to przereklamowana wuzetka a sernik wiedeński otwiera mą listę ciast niejadalnych. Ale desery, mmmm, desery mają pyszszszne!
Dobrze przygotowana WZ-tka to bardzo smaczne ciastko.
Jednak bez urazy ale poważny „Sachertorte” ma się tak do „Wuzetki” jak „Foie Gras” do „Świetnego dzikiego pasztetu babuni z dziadunia”
Oba są smaczne, nieprawdaż?
Wchodząc do dobrej kawiarni mam do wyboru 20 równie dopracowanych ciast i tortów.
WZ-tka jest smaczna i udana ale z PRL-owkich ciast chyba jedynie ona warta jest wspomnienia.

pogwizd

 
Posty: 468
Od: Pt cze 04, 2010 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2011 22:42 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

A kremowki? :P
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pon paź 03, 2011 22:43 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Birfanka pisze:Dostalismy dzis od znajomego, z jego ogrodu :)
Obrazek Obrazek

Szczuj, szczuj jeszcze bardziej. Niech społeczeństwo zazdraszcza :evil:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 03, 2011 22:47 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Tez niektorych produktow, w tym owocow, zazdraszczam Obrazek
O, np. w moim regionie kompletnie nie ma wisni, nigdzie. Ani czarnych jagod (czasem sa mrozone). Wisnie i czarne jagody sa zdaje sie tylko w Alzacji, Lotaryngii i Mozelle.
A sliwki wegierki moge kupic tylko mrozone, tylko w jednym sklepie (ale dobre i to :P ).
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto paź 04, 2011 6:39 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Birfanka pisze:A kremowki? :P

O nigdy, nie i nie.
Jeśli juz to napoleonki :)

Figi :1luvu:
Też ci u mnie obfitość, ale niestety za 2 tygodnie już się skończy co dobre :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 04, 2011 19:05 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

casica pisze:
Birfanka pisze:A kremowki? :P

O nigdy, nie i nie.
Jeśli juz to napoleonki :)

Napoleonki fuj. Dobre kremówki są pyszne. Ale dobre, a nie podróby na bitej śmietanie. I dobrze zrobiony sernik wiedeński też jest pyszny, o!
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2011 20:11 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Tort wegierski to jest to 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103414
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 04, 2011 20:40 Re: Trójkot birmański n° 4 - koty knują.

Bardzo lubie dobre kremowki, tutaj na szczescie mi ich tak nie brak, bo sa ciastka millefeuille bardzo do nich zblizone :P
Obrazek

A wersja z malinami to jest nawet lepsza od polskich kremowek Obrazek
http://img.over-blog.com/600x451/2/42/6 ... es-010.jpg

Tortu wegierskiego nie znam, ale on chyba jest bez owocow?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue i 210 gości