Krewni i znajomi Filusia i Pana Klaka
Moderator: Estraven
» Pon paź 03, 2011 18:36
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
cudny
Mały kociak szuka lokum na parę dni.
- Posty: 18414
- Od: Wto sty 25, 2011 16:23
- Lokalizacja: Zabrze
» Pon paź 03, 2011 18:36
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
- Posty: 9998
- Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
- Lokalizacja: Kraków
» Pon paź 03, 2011 18:43
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:01
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
Jaki kochany kotek 
- Posty: 9998
- Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
- Lokalizacja: Kraków
» Pon paź 03, 2011 19:21
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
Filuś...
- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:31
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:34
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
c.d...
cudny, prawda
cudny, prawda
- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:39
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
Jakie wyczucie sytuacji. Jakby wiedział, że musi się pięknie zaprezentować 
Inteligentne stworzenie. Już widzę go, jak się prezentuje w nowym domku: wykąpany, wyczesany, wymiziany.
Inteligentne stworzenie. Już widzę go, jak się prezentuje w nowym domku: wykąpany, wyczesany, wymiziany.- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:42
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
mb pisze:Filuś wygląda na niesamowitego poczciwca
A to tak tylko na spacer, czy coś więcej
Tylko na spacer. Na zdjęciach są córeczki wolontariuszki.
- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:45
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
Dziękuję Jagódka za zdjęcia 
. Ja się zagapiłam i też wkleiłam 
. Chyba cierpię na pomroczność jasną 
. Ja się zagapiłam i też wkleiłam . Chyba cierpię na pomroczność jasną - Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 19:48
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
felis pisze: Już widzę go, jak się prezentuje w nowym domku: wykąpany, wyczesany, wymiziany.
Prześliczny
- Posty: 9998
- Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
- Lokalizacja: Kraków
» Pon paź 03, 2011 20:15
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
mb pisze:felis pisze: Już widzę go, jak się prezentuje w nowym domku: wykąpany, wyczesany, wymiziany.
Prześliczny
Dziękuję mb za potwierdzenie
Też tak go widzę.- Posty: 1020
- Od: Sob cze 18, 2005 16:05
- Lokalizacja: Olsztyn
» Pon paź 03, 2011 20:57
Re: Niewidzialne koty w olsztyńskim schronisku
Bo on przecież taki jest naprawdę
- Posty: 9998
- Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
- Lokalizacja: Kraków
- Posty: 6708
- Od: Śro cze 02, 2010 16:01
- Posty: 8466
- Od: Czw lut 26, 2009 18:44
- Lokalizacja: Swinemünde, Oslo
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości