Wątek dla nerkowców - VII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon paź 03, 2011 17:37 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOl, spróbuj wymusić diurezę, o ile tego nie robisz? Innego wyjścia chyba nie ma. Mocznik i kreatynina cały czas rosną :cry: Zawsze to szansa, że nerki "ruszą". Puticie ostatnio pomogło. Zwiększone ilość kroplówek podskórnych oraz dwa razy dziennie lespewet (w płynie). Po miesiącu wyraźnie jej się poprawiło, wyniki też.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 17:47 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Henio, w przeciwieństwie do Olka, pije wodę masywnie pomimo nawadniania. Zasikuje kuwetę jak 3 koty łącznie. Mam mu jeszcze zwiększyć przepływ wody? - mam wątpliwości. Może dr. Jonkisz jeszcze coś wymyśli.

Mnie interesuje skąd monocytoza. Rzeczywista, czy błąd oznaczenia. Możliwe przyczyny.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 17:50 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:Henio, w przeciwieństwie do Olka, pije wodę masywnie pomimo nawadniania. Zasikuje kuwetę jak 3 koty łącznie. Mam mu jeszcze zwiększyć przepływ wody? - mam wątpliwości. Może dr. Jonkisz jeszcze coś wymyśli.

Mnie interesuje skąd monocytoza. Rzeczywista, czy błąd oznaczenia. Możliwe przyczyny.

Ja bym mu zwiększyła.
Tak wynika z mojego doświadczenia z Puti. Ale może wet faktycznie coś wymyśli. Oby :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 18:01 Re: Wątek dla nerkowców - VII

casica pisze:
PcimOlki pisze:Henio, w przeciwieństwie do Olka, pije wodę masywnie pomimo nawadniania. Zasikuje kuwetę jak 3 koty łącznie. Mam mu jeszcze zwiększyć przepływ wody? - mam wątpliwości. Może dr. Jonkisz jeszcze coś wymyśli.

Mnie interesuje skąd monocytoza. Rzeczywista, czy błąd oznaczenia. Możliwe przyczyny.

Ja bym mu zwiększyła.
Tak wynika z mojego doświadczenia z Puti. Ale może wet faktycznie coś wymyśli. Oby :ok:

Jedyne co idzie zgodnie z przewidywaniami, to podawanie "żelaznej heli". Poziom Fe wzrósł i wzrosło RDW, więc raczej anemia niedoborowa regeneratywna. Niestety może sie to okazać bez znaczenia. :(

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 18:05 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Nerkowcy pewnie wiedzą.
Czy kot może rzygać dalej po tym czymś na "M" przeciw wymiotom?
najszczesliwsza
 

Post » Pon paź 03, 2011 18:08 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:Nerkowcy pewnie wiedzą.
Czy kot może rzygać dalej po tym czymś na "M" przeciw wymiotom?

Azorowi należy zrobić biochemię.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 18:13 Re: Wątek dla nerkowców - VII

PcimOlki pisze:
najszczesliwsza pisze:Nerkowcy pewnie wiedzą.
Czy kot może rzygać dalej po tym czymś na "M" przeciw wymiotom?

Azorowi należy zrobić biochemię.


Naprawdę?

Zdaję sobie z tego sprawę, jutro biochemia będzie zrobiona. (...)
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 6:43 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Pon paź 03, 2011 18:17 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Bardzo mi przykro z powodu Henia.
Okiemu pomoglo odstawienie jakichkolwiek lekow moczopednych i ustawienie kroplowek na 2 razy dziennie. Zuplnie inczaj niz Puti Casicy...
Przy poprzednim kryzysie kluczowe okazalo sie wyeliminowanie stresu - tak mi sie wydaje.
Czy to mozliwe, ze obecne wyniki Henia sa efektem jego przejsc w ostatnim czasie ? I ze Twoje wysilki jeszcze nie przyniosly efektow bo czas, ktory minal od ich rozpoczecia byl zbyt krotki ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 18:54 Re: Wątek dla nerkowców - VII

najszczesliwsza pisze:Nerkowcy pewnie wiedzą.
Czy kot może rzygać dalej po tym czymś na "M" przeciw wymiotom?

Nie powinien.
O metoclopramid Ci chodzi?
PcimOlki pisze:(...)

Mnie interesuje skąd monocytoza. Rzeczywista, czy błąd oznaczenia. Możliwe przyczyny.

Możliwe przyczyny to np. pierwotniaki :?
Że nie wspomnę o "zwykłym" zakażeniu (bakteryjnym czy wirusowym) :arrow: leukocyty.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 03, 2011 19:21 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Miodalik pisze:...
Czy to mozliwe, ze obecne wyniki Henia sa efektem jego przejsc w ostatnim czasie ? I ze Twoje wysilki jeszcze nie przyniosly efektow bo czas, ktory minal od ich rozpoczecia byl zbyt krotki ?

Nie sądzę.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 19:35 Re: Wątek dla nerkowców - VII

1969ak pisze:Słonko - czy oprócz LRS jeszcze coś dajesz?


W poprzednim miesiącu dawałam tak raz na tydzień PWE i raz mi się zdarzyło NaCl ale to dlatego, że po prostu miałam płyny i nie chciałam zmarnować :oops: W tym miesiącu przeszłyśmy wyłącznie na LRS. W dodatku zainspirowana doświadczeniami Miodalik ustaliłam z wetem, że w ramach testu zmniejszamy o połowę kroplówki (125ml w jednym wlewie) i phytopale (raz dziennie razem z wlewem).

Bazyl się robi mocno anemiczny- może wyrównanie morfologii pomoże. Sprawdziłam wyniki Yenny z najbardziej "anemicznego" okresu i miała wtedy fosfor 9,94- 11,4 mg/dl. Po aranespie i poprawie morfologii nigdy nie przekroczył poziomu 6. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale u nas akurat tak było.


PcimOlki pisze: Henio odchodzi


Gdyby tak było to Yenna już odeszła dawno.... A próbowaliście probiotyków- może jednak azodyl? Bo wiesz- za jakiś czas to on już faktycznie nie zdąży zadziałać... I ja też bym wymuszała diurezę tak jak casica pisze. Ja tak przynajmniej zrobiłam z Yenną.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 03, 2011 20:09 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Slonko_Łódź pisze:...

PcimOlki pisze: Henio odchodzi


Gdyby tak było to Yenna już odeszła dawno.... A próbowaliście probiotyków- może jednak azodyl? Bo wiesz- za jakiś czas to on już faktycznie nie zdąży zadziałać... I ja też bym wymuszała diurezę tak jak casica pisze. Ja tak przynajmniej zrobiłam z Yenną.

Henio dostaje Azodyl.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 20:15 Re: Wątek dla nerkowców - VII

Po co Waszym zdaniem "wymuszać diurezę" skoro PcimOlki pisze, że Henio leje jak sikawka? I skoro nerki nie pracują tak, jak powinny czyli - nie filtrują? To nie jest zasikany materac, który trzeba "przelać", żeby go "wypłukać".
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon paź 03, 2011 20:37 Re: Wątek dla nerkowców - VII

pixie65 pisze:Po co Waszym zdaniem "wymuszać diurezę" skoro PcimOlki pisze, że Henio leje jak sikawka? I skoro nerki nie pracują tak, jak powinny czyli - nie filtrują? To nie jest zasikany materac, który trzeba "przelać", żeby go "wypłukać".

Też tak mi się zdaje. Przez niego woda przelatuje - ile wlejesz, tyle wysika, i jeszcze sam się napije. Kompletna awaria wszelkich regulacji.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 20:45 Re: Wątek dla nerkowców - VII

No i co z tego, że jest jak sikawka? Puti od początku choroby pije ogromne ilości wody i sika jak oszalała. Normalnie nie podaję jej diuretyków, ale przy ostatnim kryzysie jednak wet zalecił wprowadzenie lespewetu dwa razy dziennie. I pomogło, kolejny raz. Gdy mimo wszystkich możliwych działan jej parametry nerkowe rosną, wprowadzam lespewet.
Analogia pomiędzy Puti i Heniem jest taka, że oboje mają widocznie i wyraźnie uszkodzone nerki, co widać w USG. Ja wiem ile lat ma Puti i czemu na pnn zachorowała, co do Henia niestety takich informacji nie ma. Ile ma lat? Co spowodowało pnn? Prawdopodobnie narkoza przy kastracji i usunięciu zęba też mu swoje dołożyła, a najpewniej kroplówek osłonowo mu nie podawano.

I jeszcze - rubenal też bym wprowadziła. Oczywiście po konsultacji z wetem, ale ja tam nie mam do niego zastrzeżeń.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości