a ja przekleję z wątku korciaczek reklame dymnych od nas
to napisze o naszych schroniskowych dymniaczkach-a nóż ktos pokocha
choc fotki mam jakie mam
Wiadomo, te koty nie są tak odchuchane jak Thajka-one nie mają DT

, są niczyje
Te zabrązowienia przez swiatlo-wszystkie są dymne

młoda-niespełna pół roczna dymna, bardzo proludzka, jest w klatce z innymi kotami-dogaduje się
lekkie adhd, ciut niewychowana w zabawie

-podgryza
ale nie ma w tym w ogóle agresji

Kicia- koteczka około roczna oddana z powodu alergi, domowa, juz po sterylizacji i po szczepieniu,ciutek pokasłuje- to koncówka choroby, była na antybiotyku
Nie w chodzi na kociarni w konflikty z innymi jak na razie, jest tam 4 dni

Fionka-10latka-tak podano przy oddaniu kota
a wygląda na młodą kotkę.szczepiona, wysterylizowana
Była z drugim kocurkiem z jednego domu, kocurek juz opuścił schronisko
a ona czeka. Raczej typ jedynaczki, ale też nie jest jakos specjalnie agresywna do innych kotów. Trzyma się z boku. Bardzo mi jej żal

Pituś-10 latek, max miziasty, trafił do schroniska z drugim kotem, był bardzo przyjażnie do innych kotów nastawiony, ale dostał kilka razy i teraz już nie daje sobie ,,w kaszę dmuchać,,
