Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 03, 2011 8:08 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bazyliszkowa pisze:Blond laleczka? :ryk: :ryk: Tak, ja.

łoł,fajna babeczka z Ciebie Dorotko,jkawałek buźki widziałam hehe

WITAMY

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon paź 03, 2011 10:42 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Miało miejsce kolejne krótkie spotkanie przy uchylonych drzwich. I znów Klakier warknął na Bajkę, ale tym razem.... odwarknęła mu się z dużą energią. Chłopak zamarł w bezruchu i bez słowa. Teraz leży na krześle i sprawia wrażenie, jakby zastanawiał się nad tym, co go spotkało.
Ciekawe, do jakich dojdzie wniosków? :roll:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2011 10:58 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

warczenie i syczenie to normalne gadanie, wcale nie agresja , tylko dyskusja, daj podyskutować koteCkom :-) i będzie dobrze!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 03, 2011 11:20 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Jak chcą, to niech sobie pyskują, tylko do łapoczynów nie mogę dopuścić - Bajka jest zbyt krótko po sterylce, szwy ściągmy dopiero w sobotę.

Dziś rano Bajka nie mogła się doczekać mizianek i próbowała wspinać się po drzwiach. Drzwi łazienki są częściowo przeszklone i widziałam przez nie kota wczepionego pazurami w drewniany element drzwi mniej więcej na wysokości 1,8 m.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2011 12:12 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bazyliszkowa pisze:
Dziś rano Bajka nie mogła się doczekać mizianek i próbowała wspinać się po drzwiach. Drzwi łazienki są częściowo przeszklone i widziałam przez nie kota wczepionego pazurami w drewniany element drzwi mniej więcej na wysokości 1,8 m.


Znaczy się ozdabia Ci drzwi łazienkowe :mrgreen:

Ja tak drewniane drzwi wejsciowe do chałupy mam zryte przez pazurki Felixa, do wysokości klamki :evil: Wie chłopak o co biega z tym otwieraniem drzwi, tylko jeszcze nie wpadł na to że my na górny zamek zawsze zamykamy dodatkowo :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 03, 2011 20:47 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

ej kurde no, baba CI wpier... spuściła ? Klakier, co jest, chopie, no?
Morf
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 04, 2011 6:52 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

dagmara-olga pisze:ej kurde no, baba CI wpier... spuściła ? Klakier, co jest, chopie, no?
Morf

Nie no, po pysku mnie nie sprała. Tylko słownictwem obrzuciła.
Przyglądam się jej uważnie, kiedy Duża pozwoli. Śmieszne to takie. Cudaczną ma tą sukienkę z troczkami - kot by się uśmiał. I jak uciesznie biega na tych patykowatych łapkach.
Ale tak się wspinać na drzwi, jak ona, to bym nie potrafił. Szacun.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 7:18 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:ej kurde no, baba CI wpier... spuściła ? Klakier, co jest, chopie, no?
Morf

Nie no, po pysku mnie nie sprała. Tylko słownictwem obrzuciła.
Przyglądam się jej uważnie, kiedy Duża pozwoli. Śmieszne to takie. Cudaczną ma tą sukienkę z troczkami - kot by się uśmiał. I jak uciesznie biega na tych patykowatych łapkach.
Ale tak się wspinać na drzwi, jak ona, to bym nie potrafił. Szacun.
Klakier


Śmiej się Klakier, śmiej... ale jak cioteczka podtuczy Bajeczkę i zdejmie jej kieckę, to może się okazać, że szybko się nauczysz wspinania :wink:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto paź 04, 2011 7:44 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bajka rozkręca się z dnia na dzień. Widać, że dobrze się czuje. Rana wygląda dobrze.
Dziewczynka pięknie je. Celność trafień do kuwety wynosi 100%. Udało jej się wymknąć z łazienki i zwiedziła kawałek mieszkania - ciekawość była silniejsza od strachu. Parę razy pozwoliłam kotom na spotkanie twarzą w twarz, przy uchylonych drzwiach łazienki. Bajka wcale nie wyglądała na przerażoną Klakierkiem, choć miałam wrażenie, że czuje respekt przed nim. Klakier z kolei obserwuje i lekko powarkuje, kiedy Bajka chce podejść zbyt blisko. Wydaje mi się, że takie kontrolowane spotkania z Bajką są dla Klakiera lepsze, niż ukrywanie jej przed nim za zamkniętymi drzwiami - wyraźnie go to niepokoiło.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 7:46 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Kot wie, że kot jest.
Kot chce kota obczaić.
Lepiej pokazać kotu kota bo bendzie wrzeszczał. No. Jak ja.
Morf
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 04, 2011 7:55 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bazyliszkowa pisze:Miało miejsce kolejne krótkie spotkanie przy uchylonych drzwich. I znów Klakier warknął na Bajkę, ale tym razem.... odwarknęła mu się z dużą energią. Chłopak zamarł w bezruchu i bez słowa. Teraz leży na krześle i sprawia wrażenie, jakby zastanawiał się nad tym, co go spotkało.
Ciekawe, do jakich dojdzie wniosków? :roll:

:ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto paź 04, 2011 7:56 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:ej kurde no, baba CI wpier... spuściła ? Klakier, co jest, chopie, no?
Morf

Nie no, po pysku mnie nie sprała. Tylko słownictwem obrzuciła.
Przyglądam się jej uważnie, kiedy Duża pozwoli. Śmieszne to takie. Cudaczną ma tą sukienkę z troczkami - kot by się uśmiał. I jak uciesznie biega na tych patykowatych łapkach.
Ale tak się wspinać na drzwi, jak ona, to bym nie potrafił. Szacun.
Klakier

umarłam :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto paź 04, 2011 7:56 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

WITAMY

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto paź 04, 2011 10:30 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Bajka nauczyła się bawić piłeczkami. Pięknie je sobie podrzuca i goni za nimi. Dzielna i inteligentna dziewczynka :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 04, 2011 10:36 Re: Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka już z nami.

Myszolandia pisze:
Bazyliszkowa pisze:Blond laleczka? :ryk: :ryk: Tak, ja.

łoł,fajna babeczka z Ciebie Dorotko,jkawałek buźki widziałam hehe

WITAMY

Obrazek


Potwierdzam, "fajna babeczka", miałam okazję poznać.
A Bajka jaki elegancki kubraczek ma. U mnie same buro-zielone.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 57 gości