Łódź - Wiem, on nie ma szans, ale-Kubuś szuka domu bardzo!!!

jolabuk5 pisze:Kubuś cały czas się mizia do Dorci, bardzo na nią czeka, ale Dorecia ma 8 kotów i 2 maluchy na tymczasie, a Kubuś potrzerbuje domu bez innych kotów. I najlepiej, żeby był to domek wychodzacy, bo Dorcia twierdzi, że Kubuś znaczy teren, chociaż jest kastrowany. No i czasem potrafi walnąc łapą, jak mu za dużo pieszczot. Więc Kubuś czeka na AMATORA!

Amator znaczy bardzo kochający. No, to wiemy, że Kubuś czeka na kogoś, kto Kubusia bardzo pokocha :ok:

Kubulku niech ciebie ktoś wypatrzy. :ok:

Właśnie. W natłoku zapominam o Tobie, Kubusiu.
Przepraszam :oops:

Niech Cię wypatrzy najlepszy dom.

Ja też rzadko wchodzę na wątek Kubusia, bo na razie nawet maluchy się nie wyadoptowują, więc jakie szanse ma dorosły kot, który w dodatku czasem paca łapą a w ogóle kocha tylko Dorcię?

Kubutku, przepraszam Cię. :oops:

Twój czas nadejdzie, zobaczysz.

MalgWroclaw pisze:Kubutku, przepraszam Cię.
Twój czas nadejdzie, zobaczysz.

Kochany Kubusiu, ja też jestem pewna, że znajdziesz swoich Dużych, których pokochasz

Zaraz zacznie się dobry czas na adopcje, zaraz ludzie będą szukali kotków, będzie dobrze :*

:1luvu:

nurmi pisze:Kochany Kubusiu, ja też jestem pewna, że znajdziesz swoich Dużych, których pokochasz Zaraz zacznie się dobry czas na adopcje, zaraz ludzie będą szukali kotków, będzie dobrze :*

Tak.

Kubuś czeka na dom, ale najbardziej chciałby, żeby przygarnęła go Dorcia. Niestety, to niemożliwe, Dorcia ma 8 kotów i (teraz) 2 maluchy na tymczasie, a Kubuś potrzebuje domu gdzie mógłby być jedynakiem. Tylko jak to wytłumaczyć Kubusiowi?

Kubuś zrozumie, one wszystko rozumieją. Tylko trafi na swój dom i będzie dobrze :ok:

Co u Ciebie, Kubusiu? Duża Sabci wróciła, na pewno do Ciebie zajrzy. Tobie potrzebny dom

ja wierzę, że ten dom się znajdzie! Kubuś, cały czas przesyłąm w Twoją stronę mnostwo pozytywnych myśli :1luvu:

Kubusiu, piękna pogoda na szukanie kota.
Na znalezienie Ciebie :ok:

Dzięki, że zaglądacie do Kubusia!
Dorcia łazi z nim po ogrodzie, podkarmia najlepszą karmą i mięskiem, ale ciągle nie może mu dać tego, co najpotrzebniejsze - DOMU!
Boję się, że Kubuś tak się przywiązał do Dorci, że może nie chcieć zaakceptować innego domu... A Dorcia, żeby go wziąć, musiałaby wygrac w totolotka! Gra co tydzień, ale jeszcze nie wygrała i nie ma za co kupić domku z ogródkiem, w którym mógłby zamieszkać Kubuś oraz parę innych kotów i oczywiścuie wszystkie 8 kotów Dorci

Potrzymajcie magiczne forumowe kciuki - może następnym razem Dorcia będzie miała szczęście? :wink:

Ja gram we wtorki, czwartki i soboty.
I nic :roll:

A potrzeby kocie nie maleją, wręcz przeciwnie do moich, które z konieczności kurczą się do minimum.

Łódź - Wiem, on nie ma szans, ale-Kubuś szuka domu bardzo!!!

Kto przegląda forum