wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

kamari pisze:

A Niusia zrobiła wreszcie kupinę miodzio po prosto pokazowa

Gratulacje! :piwa:

Zanim zaczęłam uczestniczyć w tym forum, nie miałam pojęcia jak ważną i piękną rzeczą może być kupina :mrgreen:

a foty...gdzie :?:

puszatek pisze:a foty...gdzie

kupiny?

no...a czego :?:

zrób takie artystyczne zdjęcie na pamiątkę...
toć to ważne wydarzenie z życia Niusi

puszatek pisze:no...a czego zrób takie artystyczne zdjęcie na pamiątkę...
toć to ważne wydarzenie z życia Niusi

Basia, jesteś niemożliwa! :ryk:

.
Ale fakt, wielkie wydarzenia trzeba uwieczniać

.

O rany, a ja wyrzuciłam :cry:

ale następną na pewno sfotografuję :ok:

bardzo artystycznie :mrgreen:

Lepiej jednak nie fotografuj:)
Kciuki za Niusię, kiedy będzie wynik posiewu?

wyrzuciłaś...bez foty :mrgreen:

Niusię przecież fotografujesz...artystycznie...nie widać jej...a jest :lol:

A ja bym chciała zapytać, jak się miewa Omisia

puszatek pisze:wyrzuciłaś...bez foty
Niusię przecież fotografujesz...artystycznie...nie widać jej...a jest

Uwielbiam takie wyzwania :mrgreen:

A o Omini nie mam co pisać - jest super :ok:

To był genialny pomysł

mam nadzieję, że z Nusieńką skończy się na strachu! i za to wielkie :ok:

bardzo się cieszę z efektów operacji Omini - to był jednak bardzo dobry pomysł weta - wpisuję się do jego fanklubu!!!! :1luvu:

joluka pisze:mam nadzieję, że z Nusieńką skończy się na strachu! i za to wielkie

bardzo się cieszę z efektów operacji Omini - to był jednak bardzo dobry pomysł weta - wpisuję się do jego fanklubu!!!!

Dr Krzysiu się nawet sam sobie dziwił przy piątkowej kontroli :mrgreen:

To w końcu był eksperyment, nikt wcześniej czegoś takiego nie robił. Gwarancji nie było, ale wyszło. I teraz....to ja już do żadnego specjalisty udawać się nie będę. Mam swojego :ok: