ale słonko w zdjęciach
...a w schronisku...
są oczywiscie nowe koty
dzień bez nowego kota-dniem straconym
jest malutka czarno-biała dziewuszka-nie zroniłam fotki
malenka, 5 tyg może, na szczęście sama je
i dorosła nowa koteczka-gamoniowata
tzn okropnie wyczerapna i chuda
max miziasta, pewnie wywalona, nie umiejąca sobie poradzic na ulicy
znalazł ją pewien pan jak ledwo co stała
cała w pchłach, brzuch wielki, na szczęscie je
ale stan kiepski ogólny
kotkaod 2 10 w schr

adoptusie akcyjne obdzwonione
koteczka i kocurek ze strachulców jeszcze nie
numery spisze jutro
i do domu pojechał dziś Kokosz
trzymajcie kciuki za chłopaka
mój łązienkowy Megallan zaczął jeść-nie zapeszając
