Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

[Liwia_]

Pawełek jest uroczy, ale czarnulek... to Antoś-bis, jak nic! I charakter - wypisz, wymaluj... Może jeszcze daje całusy...?
Ależ się dzieje u Was...

[mahob]

Dla Pawełka i nowego kotka

[anita5]

Pawełek jest uroczy, ale czarnulek... to Antoś-bis, jak nic! I charakter - wypisz, wymaluj... Może jeszcze daje całusy...?
Ależ się dzieje u Was...

Ja od razu do czarnulka zaczęłam mówić Antoś, no i tak zostanie.

Daje całusy, pewnie.
No jest niemal identyczny, tylko znacznie mniejszy.

Już jesteśmy umówieni na kastrację.

Nie wiem, jak można oddać tak cudnego kotka, tak kochanego... Czym on był karmiony, nie wiem, ale był głodny i smakują mu i chrupki, i mokre wszelkie.
Bawi się cudnie piłeczką.
No i ma tak różowo w pyszczku...
Niechby się okazało, że nie ma białaczki, eh...

[amyszka]

[Bazyliszkowa]

Niechby się okazało, że nie ma białaczki, eh...

A może.........

[Liwia_]

Antoś nr 1 miał mieć FIP Podobno bez szans był, ja płakałam nad nim w lecznicy rzewnymi łzami... Mam nadzieję, że białaczka okaże się takim samym kitem.

Ludzie są głupi, bezdennie. Ja codziennie się zastanawiam, jak ktoś mógł Antosia porzucić - to najbardziej czułe, najbardziej ufne stworzenie na świecie. TAKI kot to skarb
Mam nadzieję, że będzie dobrze, a Antoś uszczęśliwi kiedyś nieziemsko jakiś dobry dom

[anita5]

Też mam taką nadzieję... Antoś tylko je i chodzi do kuwety, zagryza myszki, je i tak w kółko.

Z Pawełka zaczęły wychodzić robale. No, mam nadzieję, że wyjdą i tyle. Brzuch ma ogromny, i oby z robali tylko. I oby nic złego się nie działo. Oczka ma biedne bardzo, jedno jakby mniejsze, kk spowodowało, że dookoła oczek nie ma sierści. Ale zabawa trwa w najlepsze, humorek jest. Słodki z niego kotek, bardzo.

[anita5]

A na dobranoc Kiwusia

I z Puchatkiem

[Bazyliszkowa]

Kiwusia jest prześliczna
No ale ja mam słabość do krówkowatych

[barbarak8]

Anitko........slow mi brakuje....jestescie oboje z TZ po prostu WSPANIALI !!!

[Liwia_]

Kiwusia niesamowicie wydoroślała A jak tam Antoś?

[ryśka]

Już jesteśmy umówieni na kastrację.

Pamiętacie, że u nas są zabiegi opłacone już w lecznicy? W razie czego po prostu przyjeżdżajcie!


Całuski w Kiwusiowy różowy nosek

[anita5]

Magda, pamiętamy oczywiście , ale zabieraliśmy też Edusia na kontrolę, więc załatwiliśmy dwie, a właściwie trzy rzeczy od razu.

Jest mi strasznie, strasznie smutno. Antoś miał robiony test i niestety, ma białaczkę. Tak się łudziłam... No ale niestety... Ma około 6 lub 7 miesięcy, więc wiek podano nam z księżyca przy oddawaniu go, ale mniejsza już o to. Został wykastrowany. Zabieg zniósł nieźle i już się tuli i jest bardzo kochany. Ogromnie go polubiłam, i tym bardziej mi smutno.

Puchatek jakiś dziś słabiutki, nie wiem, co się dzieje. Takie dni ma dość często...

Kiwusia dziękuje za całusy i śle swoje

[Bazyliszkowa]

Biedny Antoś Trzeba tylko mieć nadzieję, że będzie jak najdłużej czuł się dobrze. Taki młody kocurek..........

[mahob]

Biedny Antoś. Młodziutki taki...ech...
Kiwusia faktycznie taka poważna panienka już