Dwie baby i dwa rude...i kolorowa Mikusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 30, 2011 14:39 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

czarna.wdowa pisze:Dla zasady 8) Żeby im coś głupiego nie przyszło do głowy :wink:


o to to :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 01, 2011 8:03 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Milego weekendu!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 01, 2011 14:11 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

miaudobry

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 03, 2011 16:28 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Witam po dłuższej migrenie :evil: Ohydnej, wrednej, uciążliwej :evil: Najgorsze jest to, że coraz dłużej dochodzę do siebie po takiej migrenie. Chyba to już starość :roll: Jeszcze znajomy lekarz poinformował mnie, że przy fibrio z czasem będą mi kamienieć stawy. Najpierw te przyłącza mięśni, a potem całe stawy. Będę człowiek z kamienia :mrgreen: Jak wcześniej nie oszaleje ze strachu :cry: Tak wiele złego już mi podarowała, a tyle jeszcze przede mną. To jak walka z czasem. Ile przeżyję, tyle moje. Jest tak przerażająca, a tak ładnie się nazywa.
A kotki szczęśliwe. Pospały ze mną, obok mnie, na mnie :1luvu: I były takie słodziutkie, cichutkie. Moje skarby :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon paź 03, 2011 18:13 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Oj biednaś Ty z tą chorobą :cry:
Zyczę Ci , zeby jednak tych bezbólowych dni bylo jak najwięcej :ok: :ok: :ok:
I duzo ciepłych mysli :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon paź 03, 2011 18:29 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

znam ten ból sama walczę od lat :(
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon paź 03, 2011 18:38 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Zdrowka Gosiu.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski


Post » Pt paź 07, 2011 14:06 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Bry, bry... Ale zimno się porobiło :cry: Już chyba naprawdę będzie jesień. Dobrze że w kaloryferach już napalone :P Koteczki śpią jak susełki. Też pewnie tak postąpie. Tylko czekam na Pana Kuriera z puszkami :1luvu: Bo na pewno jak się wtulę w kocyk to zadzwoni do drzwi :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt paź 07, 2011 14:41 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Listonosz i kurier zawsze dzwonią dwa razy :ryk: :ryk: w niewłaściwym momencie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 07, 2011 15:16 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Hannah12 pisze:Listonosz i kurier zawsze dzwonią dwa razy :ryk: :ryk: w niewłaściwym momencie.

faktycznie zadzwonił dwa razy :ryk: :ryk: :ryk: ale koty nawet nie drgnęły. W końcu to tylko kurier. Pańcia załatwi.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob paź 08, 2011 9:27 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

tosiula pisze:
Hannah12 pisze:Listonosz i kurier zawsze dzwonią dwa razy :ryk: :ryk: w niewłaściwym momencie.

faktycznie zadzwonił dwa razy :ryk: :ryk: :ryk: ale koty nawet nie drgnęły. W końcu to tylko kurier. Pańcia załatwi.


No to już można spokojnie przezimować :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 09, 2011 10:38 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Danusia pisze:
tosiula pisze:
Hannah12 pisze:Listonosz i kurier zawsze dzwonią dwa razy :ryk: :ryk: w niewłaściwym momencie.

faktycznie zadzwonił dwa razy :ryk: :ryk: :ryk: ale koty nawet nie drgnęły. W końcu to tylko kurier. Pańcia załatwi.


No to już można spokojnie przezimować :lol: :lol: :lol:

Oj :lol: kotki tak od kilku dni brykają jakby wiosnę poczuły. Roznoszą mieszkanie. Nawet nie odkurzam, bo nie warto :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie paź 09, 2011 10:43 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

Wczoraj byliśmy na 85 urodzinach mojej cioteczki. Ale była fajna imprezka. Zaczęliśmy ładnie od mszy za ciocię. A skończyliśmy na sprośnych piosenkach o północy. Zawsze twierdzę że mam super rodzinkę. Oj się działo :ryk: A cioteczka siedziała z nami do północy, śmiała się i taka była zadowolona. I co jakiś czas przywoływała swoje prawie 60 letnie córki do porządku, by jej tymi piosnkami wstydu nie przyniosły. :ryk: :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie paź 09, 2011 13:17 Re: Dwie baby i dwa rude... FOTKI, FOTKI

tosiula pisze:Wczoraj byliśmy na 85 urodzinach mojej cioteczki. Ale była fajna imprezka. Zaczęliśmy ładnie od mszy za ciocię. A skończyliśmy na sprośnych piosenkach o północy. Zawsze twierdzę że mam super rodzinkę. Oj się działo :ryk: A cioteczka siedziała z nami do północy, śmiała się i taka była zadowolona. I co jakiś czas przywoływała swoje prawie 60 letnie córki do porządku, by jej tymi piosnkami wstydu nie przyniosły. :ryk: :ryk:


Oj to fajny wiek :1luvu:
cieszę się ,że tak miło spędziłaś czas :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości