Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 30, 2011 13:26 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Legnica pisze:Czemu cichutko,ja bardzo lubię kiedy ktoś pisze


czasem na prawde czuje sie jak idiotka,bo mam wrazenie ze gadam(pisze)sama do siebie



:)

cichutko, bo nic konstruktywnego do powiedzenie nie mam :wink:
a wątek podczytuję w sumie od poczatku
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt wrz 30, 2011 13:30 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

A kto może mieć pomysł na tą niebieska wiercipiętę?
Czy to możliwe, że tak zasmakowała w wolności, że domek
to dla niej udręka :roll: ?

Widok zabawy chłopaków zapewne bezcenny :lol:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 13:32 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

ezzme pisze:
Legnica pisze:Czemu cichutko,ja bardzo lubię kiedy ktoś pisze


czasem na prawde czuje sie jak idiotka,bo mam wrazenie ze gadam(pisze)sama do siebie



:)

cichutko, bo nic konstruktywnego do powiedzenie nie mam :wink:
a wątek podczytuję w sumie od poczatku



No to masz przepustke do pisania :ok:
na moim watku nie trzeba,konstruktywnie,ani nawet mądrze.
Trzeba z sercem i bedzie git :ok:
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 13:34 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

gabi.cezar pisze:A kto może mieć pomysł na tą niebieska wiercipiętę?
Czy to możliwe, że tak zasmakowała w wolności, że domek
to dla niej udręka :roll: ?

Widok zabawy chłopaków zapewne bezcenny :lol:



Obawiam sie ze moze tak być.
Że być moze żyła "przy domu"a nigdy "w domu".
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 13:49 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Dostalismy dzis pomoc od Willow_ 100zł.
Bardzo dziękuję :)
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 13:55 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Idę do weta,na drugą wizyte z Orsonem.
Rudego juz nie bede leczyć :lol:
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 13:57 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Legnica pisze:Idę do weta,na drugą wizyte z Orsonem.
Rudego juz nie bede leczyć :lol:

a Rudy nie ma nic przeciw :wink: za Orsona :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt wrz 30, 2011 19:30 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Legnica pisze:Imię Orson zaczarowało rudziszona.
Dzisiaj mam w kuchni zupełnie innego kota 8O
Tamtego rudego wcięło.
A tak w ogóle Orson ma jakieś znaczenie?
Musi mieć,skoro ma taki wpływ na "nosiciela" :D


Jest Orson Wells. Jest też Orson (zreszta właśnie po Wellsie) z książki Jona Katza "Dobry pies". To border collie o bardzo złozonym i trudnym charakterze. W książce zmiana imienia na Orson -wprawdzie nie rozwiązała problemu - ale zapoczątkowała zmianę zachowania psa na lepsze :D

MonikaSt

 
Posty: 265
Od: Pt kwi 30, 2010 13:46

Post » Pt wrz 30, 2011 20:12 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Swoją drogą Orson pochodzi z łaciny i oznacza niedźwiedzia :D Pewnie dlatego kić życzy sobie delikatności i spokoju oraz ma wielkie pokłady godności osobistej :mrgreen:
A niebieska może ma początki rui? I to+przyzwyczajenie sprawia, że ją na dwór ciągnie?
A w ogóle buziaczki/głaskanko i pozdrowienia - zalatana byłam i jeszcze będę przez kilka dni więc nie miałam czasu pisać - tylko czytałam co i jak i pędziłam dalej :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 30, 2011 23:14 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Ooooo?
No proszę jak pięknie imię dopasowało się do kocia!
Od lekarza wróciłam z rudziszonem.
Pojadł,podrzemał i gdzieś poszedł.
Wrócił troszkę Orson(ale brzmi!trochę wrócił 8) )
Wieczorem nawet nie sprawdzam.
Rano na pewno w kuchni będzie Orson.
Bardzo chciałabym go wykąpać,czuć go niestety i brudny jest nadal.Ale raczej,na razie się "nie da".
Na szczęście sierść ktoś mu jakiś czas temu strzygł,nożyczkami,bo ma artystyczne schodki.
To zgrubienie na boku brzucha to nie guzek,tylko kołtunek nie wielki.
Biegunkę zdaje się zabrał ze sobą rudziszon.
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 23:18 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Niebieska nie moze mieć rui bo już nie posiada odpowiednich urządzeń wewnętrznych :lol:
Karmy calm nie było,wziełam kalm aid.
Zapodałam.
Na razie jest spokój.
Liczę ze zupełnie sie do domowych warunków da przekonać.
Kto wie.

Dzisiejsza wizyta to 225zł.
Kastracja,sterylka,lek dla Orsona,i uspokajacz dla niebieskiej
Legnica
 

Post » Pt wrz 30, 2011 23:22 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

:| z tym spokojem niebieskiej przesadziłam :|

nie ma po nim sladu
Legnica
 

Post » Sob paź 01, 2011 10:58 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Nie ma już ,,urządzeń wewnętrznych", ale produkty tych urządzeń jeszcze krążą :) Pewnie trochę czasu trzeba.
Na razie czekam na wypłatę, postaram się coś dołożyć.

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob paź 01, 2011 11:55 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

Spójrzcie na to co znalazłam.
Portal ogłoszeniowy-Legnica
21 wrzesień

http://legnica.net.pl/ogloszenia-14-10
Legnica
 

Post » Sob paź 01, 2011 11:56 Re: L-ca.DS dla niebieskiej i syjama i persidła i tygrynia...

i 23 wrzesień
(trzeba "zjechać" do mniej więcej połowy strony)

http://legnica.net.pl/ogloszenia-14-0
Ostatnio edytowano Sob paź 01, 2011 12:01 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 61 gości