Kocia Chatka kociaki małe i duże szukają domków...

[Kocia Mama Ewa]

Albo po prostu rentgen jamy brzusznej.

[terenia1]

Mnie się wydaje, że kociaki mogą być zakłaczone, wczoraj też na kociarni były własnie wyrzygane kłaki, trzeba by chyba zakupić jakąś pastę na odkłaczenie i im zapodać.

[Mara S]

Klimek został w Almavecie - ma bolesny brzuch, jest tak odwodniony, ze nie szło mu niemal pobrać krwi, jest tez subtelnie zażółcony, temperatury nie ma. Po nawodnieniu trzeba będzie (Ewa Filomen) ustalić jakie badania mu można/trzeba zrobić

[Kocia Mama Ewa]

Boże...biedny Klimuś! Wczoraj był taki radosny i nic nie wskazywało....
Ale musi wydobrzeć! Ja wysłałam jego kupkę do badania - wyniki będą jutro albo po niedzieli.

[gosiakot]

Boże...biedny Klimuś! Wczoraj był taki radosny i nic nie wskazywało....
Ale musi wydobrzeć! Ja wysłałam jego kupkę do badania - wyniki będą jutro albo po niedzieli.

Ewo , Klimek jest bardzo biednym kotkiem , Kiedy Mara go przywiozła do kch nie wiadomo było co pierwsze leczyć , zjadały go wszoły , był chudziutki i wyniszczała go biegunka . Teraz i tak wygląda jak okaz zdrowia w porównaniu z tym co było. Jako osoba nielecząca ael mająca oczy myślę, że Klimek jednak musiałby dostawać jedzenie delikatniejsze niż inne kotki . On się nie może nacieszyć obfitością jedzenia w Kch , obżera się bez pamięci a przecież wiadomo że mu to nie służy.

[Kocia Mama Ewa]

Masz całkowitą rację Gosiu. Zaczekamy na jego wyniki i trzeba się ostro zabrać za leczenie Klimcia. Może wystarczy dieta, a może będzie konieczne podawianie leków. Trzymajmy za niego kciuki, to wspaniały kocur.

[Kropeczka13]

za Klimka

[gosiakot]

Masz całkowitą rację Gosiu. Zaczekamy na jego wyniki i trzeba się ostro zabrać za leczenie Klimcia. Może wystarczy dieta, a może będzie konieczne podawianie leków. Trzymajmy za niego kciuki, to wspaniały kocur.

Tak, to miły kotek który bardzo wiele przeszedł - pewnie stąd jego niepohamowane łakomstwo powodujace biegunki. Przeciaza sobie nadwyrezony przez lata glodowanaia uklad trawienny i klopoty gotowe. Zobaczymy jak lekarze ocenia te sytuacje, trzeba bedzie uwzglednic ich zalecnia.

[Alienor]

Mam wrażenie, że w KCh jest duża tuba Maltpasty w witrynce - jak nie, to ja mogę przywieźć, ale dopiero w przyszłym tygodniu
A piękna Madhuri od ponad 2 tygodni siedzi w łazience - albo to, albo zaczyna się walka, po której przez resztę dna/nocy siedzi za łóżkiem i warczy na wszystko co się rusza. Więc jestem totalnie, absolutnie, kompletnie w d...

[jadziaII]

Dzisiaj Miodek wlasnie zostal pozbawiony meskosci czyli zostal odjajczony bardzo dobrze sie czuje jadlby bez pamieci bo wyglodnialy od wczoraj wieczora.
Mial rowniez robione badanie krwi co wykazalo to samo co w poprzednich trzech badaniach 2 parametry w wlasciwie trzy mocno zawyzone co wskazuje na przewlekly stan zapalny a czego nie wiadomo musze to dokladnie uzgodnic z lekarzem /dzis nie mialy czasu/ co to dalej jakie badania wykonac w jakim kierunku.
Test trzustkowy mial robiony juz wczesniej i wyszedl negatywny czyli to nie od tej feralnej trzustki.
Je mieszne i/d , intestinal moderate i animonde nic mu nie ma tylko mu sie uszy trzesa przy jedzeniu.
Mialy robione badania morfologine Arletka i Biedronek i co zaskakujace maja bardzo dobre wyniki wszystkie parametry w granicach normy, trzeba by im zrobic szczegolowe badanie na bialaczke a nie tylko opierac sie na testowych.
W niedziele jedziemy z rudasami na kontrole do weta i z Warka /jest bardzo chora wszystko wskazuje ze to chlamydioza / a procz tego ma cos z grubym jelitem bierze metaclopramid.
i przy okazji wezme wyniki Miodka moze cos wiecej sie dowiem co to robic dalej bo juz glupia z tym wszystkim jestem.
A zeby tego bylo malo to jeszcze czesc moich kotow ma sraczke 2-biora Dia Dog ale reszta sra.
Ale ja podejrzewam ze to od jedzenia i chyba juz wiem od ktorego nakupilam w Realu tego co jest na kociarni to takie co ma duzo galaretki owszem to kotom smakuje ale odkad to jedza to sie zaczelo sranie, jeszcze mam ale juz im nie dam.
Na kociarni tez duzo tego zjadly i tez moze komu zaszkodzilo nie koniecznie wszystkim jak u mnie tak mi sie wydaje moze sie myle

[jadziaII]

Jeszcze dodam ze Warka byla szczepiona 2 razy i to szczepionka 4 czyli z chlamydia termin jeszcze nie minal bo do listopada - to by bylo dziwne?

[AGATA mich]

Czesc! Jestem nowa. Agata od burasków! Biedny Klimuś, ciagle bez zmian. Jak go widzialam w czerwcu to tak samo z nim bylo jak teraz. Ale nie wymiotowal.

[Filomen]

Wiesiu czyżby jakieś natchnienie z adopcyjnej części schronu....???
pozdrawiam

Tak Piotrusiu troszkę mnie natchło w schronisku a wcześniej nie mogłem w pobliżu Chatki znalezć takiego badyla

http://www.youtube.com/watch?v=0285Ojte594

i niech się bawią

Wiesiu moje gratulacje, kociaste na pewno się ucieszyły

[Filomen]

Klimek został w Almavecie - ma bolesny brzuch, jest tak odwodniony, ze nie szło mu niemal pobrać krwi, jest tez subtelnie zażółcony, temperatury nie ma. Po nawodnieniu trzeba będzie (Ewa Filomen) ustalić jakie badania mu można/trzeba zrobić

Mara ale ja nie jestem weterynarzem skąd mam wiedzieć jakie badania? Trzeba zrobić jakieś bazarki na Klimka zeby była kasa na badania i na leczenie. Na koncie "psim" dziewczyny zbierają kasę na połamańce i operacje jakoś udaje się leczyć psiaki. Trzeba tez zadzialać bo z nieba nie spadnie.

[terenia1]

Czesc! Jestem nowa. Agata od burasków!

No Agata brawo wreszcie się udało zalogować na miau