Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 18:43 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

ja nie wiem, na 100 proc, czy dam rade. raczej tak, ale pewnosci nie mam.
czy xmartix pisala tutaj, o ktorej godz w piatek to spotkanie? moze ktos poszukac forum wstecz?

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Śro wrz 28, 2011 18:55 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Chyba nie, ale zaraz sprawdzę.
Nie, nic nie ma o godzinie.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Śro wrz 28, 2011 20:41 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

ja chyba mialam na pm na dog, ale dzis skrzynke czyscilam.
jutro sms wysle do matrix

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Śro wrz 28, 2011 21:59 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

... Dziewczyny BOLKO na was liczy :1luvu: ta jego biedna misiowata buzia :cry:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw wrz 29, 2011 12:10 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

wg mnie to trzba zobaczyc, co na tym spotkaniu powiedza. bo to zamek ksiaz pownien placic za leczenie bolka, prawda?
dlatego wg mnie zlapac go dopiero po tej rozmowie z tozem, nie wychodzmy przed szereg, bo moze sie poczuja do odpowiedzialnosci ci, co powinni.
dlatego ja zaproponowalam lapanie w piatek.

prawdopodobnie podjade autem, to zapakujemy transporter z bolkiem i zawieziemy do triwetu. ta sama lecznica teraz wspolpracuje ze schroniskiem. tylko, jak kot trafi :pod schronisko: to go wypuscic juz nie mozna.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw wrz 29, 2011 18:29 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Tylko dla takiego kocurka co całe życie na wolności schronisko to śmierć :(
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw wrz 29, 2011 19:37 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Joanna_Axlowa pisze:Tylko dla takiego kocurka co całe życie na wolności schronisko to śmierć :(

Zgadzam się - nie może trafić do schroniska!
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Czw wrz 29, 2011 19:51 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

spotkanie jutro o 12stej.
ja o tej porze nie moge. moge popoludniu. dalam znac joannie. zobacze, czy jej tak pasuje

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw wrz 29, 2011 19:55 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Ja bym go wzięła na siebie, tylko chyba od razu trzeba będzie tam u veta zapłacić, coś wymyślę, chyba.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw wrz 29, 2011 20:35 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

wyszperalam na stronie emira. walbrzyskiego

Interwencja 10/2011 z dnia 27.04.2011
Dostaliśmy informację ,że na terenie zabudowań mieszkalnych w Parku Książańskim jest dużo kotów, które się rozmnażają i chorują na tzw. koci katar. Pojechaliśmy na miejsce w celu sprawdzenia informacji. Oprowadziła nas Pani , która dokarmia koty. Jedno najbardziej zasmarkane kocię zostało przez nas zabrane i umieszczone w dt. Nasze miasto sterylizuje zwierzęta bezpańskie. Będziemy sukcesywnie zabierali koty i kotki do kastracji i sterylizacji. Chorym podajemy antybiotyk w pożywieniu. Jest tu tez sporo ciężarnych kotek. Będziemy informowani przez osobę dokarmiającą, która kotka się okociła i zgodnie z Ustawą o Ochronie zwierząt przeprowadzimy eutanazję ślepych miotów w lecznicy weterynaryjnej.

Interwencja 11/2011 z dnia 09.05.2011
Zadzwoniła do nas Karmicielka kotów z Parku Książańskiego. Jedna z kocic tuz po okoceniu zostawiła młode… Nas to nie dziwi, kocice maja to w swoim zwyczaju. Jednodniowe maluchy przekroczyły Tęczowy Most.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Czw wrz 29, 2011 22:14 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Dziewczyny jest mi bardzo przykro i wstyd, ale nie będę mogła pojechać
jutro do Książa :( , mąż zrobił mi taką awanturę, że głowa boli :( , nie
dał sobie wytłumaczyć, że transporter się zdezynfekuje i naszym kotom
nic się nie stanie. Pomijam już kwestie finansowe, bo o nich nie powiedziałam.
Pomogę bazarkami jeśli będzie trzeba, ale czynnie niestety nie mogę :( Jest
mi naprawdę bardzo głupio i wstyd, przepraszam wszystkich, a najbardziej Bolusia :(
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 30, 2011 7:09 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Joanna podałaś mi nr telefonu swój, napisz do mnie lub zadzwoń: 726714598, przecież nie musisz Ty brać kontenerka a my...
czy jest jakiś dt dla Bolko jakby co?
XXX

xmartix

 
Posty: 39
Od: Czw sie 21, 2008 18:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 30, 2011 7:21 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Joanna_Axlowa pisze:[b]Dziewczyny jest mi bardzo przykro i wstyd, ale nie będę mogła pojechać
jutro do Książa :( , mąż zrobił mi taką awanturę, że głowa boli :( , nie
dał sobie wytłumaczyć, że transporter się zdezynfekuje i naszym kotom
nic się nie stanie. Pomijam już kwestie finansowe, bo o nich nie powiedziałam.
Pomogę bazarkami jeśli będzie trzeba, ale czynnie niestety nie mogę :( Jest
mi naprawdę bardzo głupio i wstyd, przepraszam wszystkich, a najbardziej Bolusia :(

Nie chce mi się wierzyć, że to napisała dorosła osoba.

Joanna Axlowa pisze:Jest
mi naprawdę bardzo głupio i wstyd, przepraszam wszystkich, a najbardziej Bolusia

Niewątpliwie Mu się od tego poprawi :?

Fundacji Emir też świetnie idzie, sądząc na przykładzie kotów z Książa :|
Ostatnio edytowano Pt wrz 30, 2011 8:40 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 30, 2011 8:29 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

teoretycznie u mnie moze pobyc, ale to ekstremalne warunki, bo w klatce w piwnicy. i po wekendzie, bo wyjezdzam.
jak sie okaze w szpitaliku,ze ma swierzba to nie moge dac dt, niech bedzie leczony wtedy w szpitalu.

kora78

 
Posty: 140
Od: Wto lis 09, 2010 22:27

Post » Pt wrz 30, 2011 9:01 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

.... musi być jakiś sposób, żeby mu pomóc - przechować chociaż na czas leczenia :ok: może być to łazienka. Ja tak przechowałam staruszka wolnożyjącego a potem przeniosłam go do pracy /pomieszczenie małe ale cieplutkie i zamknięte /, ktOry dochodzi do siebie . Za ok. 1 tygodzien planuję go wypuścić na "stare" miejsce... i będzie musiał sobie dać radę. Postawię budkę i podrzucę jedzonko i będę go doglądać. To staruszek wyniszczony i wylyniały - po usunięciu "orderów" i zębów..... narazie dostaje antybiotyki , aby postawiły go na nogi ....
Dziewczyny kibicuję wam .... naprawdę , gdybym bliżej mieszkała , to bym przyjechała po niego i zawiozła do WETa.... ale jest to poza moim zasięgiem... :oops:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 145 gości