Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 4.

A my wymuszamy balkoning i go mamy nawet całą noc.
Leżymy sobie w budkach na ciepłych polarach.
Pysi i Haker

anulka111 pisze:A kto byl winny?? Na gryzienie trzeba zasluzyc

U nas w domu nie trzeba zasłużyć. Wystarczy zająć czyjeś ulubione miejsce, wtedy się jest gryzionym.
Fasolka

Haker1 pisze:A my wymuszamy balkoning i go mamy nawet całą noc.
Leżymy sobie w budkach na ciepłych polarach.
Pysi i Haker

My nie mamy tylu budek, żeby starczyło dla wszystkich, poza tym polarowe koce służą dużej do przykrywania się i nas, jak przychodzimy do dużej spać. No, ja nie daję się przykryć.
Fasolka

Kiedyś się zastanawiałam, po co jest dziura między szufladami biurka a blatem. To jest wnęka na Franię, zwana dziś schowankiem Frani.

Bry Fasolko

Ptachu spóźniony oczywiście przez Dużą

Miaudobry

MalgWroclaw pisze:
Haker1 pisze:A my wymuszamy balkoning i go mamy nawet całą noc.
Leżymy sobie w budkach na ciepłych polarach.
Pysi i Haker

My nie mamy tylu budek, żeby starczyło dla wszystkich, poza tym polarowe koce służą dużej do przykrywania się i nas, jak przychodzimy do dużej spać. No, ja nie daję się przykryć.
Fasolka

Kiedyś się zastanawiałam, po co jest dziura między szufladami biurka a blatem. To jest wnęka na Franię, zwana dziś schowankiem Frani.

ale fajowa wneka :1luvu:

a zawartosc jeszcze bardziej fajowa :1luvu:

Przepraszamy za spóźnienie...
Jakoś tak żeśmy się zagubili.

Ale już jesteśmy na wątku
:1luvu:

Fasolko kochamy Cię, z tak daleka jeszcze bardziej :ok:

meksykanka pisze:Fasolko kochamy Cię, z tak daleka jeszcze bardziej

zwykłą czarną kotkę

Fasolka wdzięczna

witam wszystkich!
dziękuję Ci Fasolko za zaproszenie!
a więc
... jestem!
... melduję się!
... obecny!

moją historię i więcej moich zdjęć można zobaczyć na:
viewtopic.php?f=1&t=123437&start=285
Tadeusz Trójłap I
... acha, mieszkam w Domu Tymczasowym w Łodzi i mam 2,5 roku i nie mam jednej łapy i szukam Domu na Stałe...

MalgWroclaw pisze:
Haker1 pisze:A my wymuszamy balkoning i go mamy nawet całą noc.
Leżymy sobie w budkach na ciepłych polarach.
Pysi i Haker

My nie mamy tylu budek, żeby starczyło dla wszystkich, poza tym polarowe koce służą dużej do przykrywania się i nas, jak przychodzimy do dużej spać. No, ja nie daję się przykryć.
Fasolka

Kiedyś się zastanawiałam, po co jest dziura między szufladami biurka a blatem. To jest wnęka na Franię, zwana dziś schowankiem Frani.

U mnie tez jest taka dziura w biurku,ale nikt tam sie nie miesci

Tadeuszek

jesteś nawet młodszy ode mnie :oops:

Szukałam domu na stałe, kiedyś, jak trafiłam do dużej na sterylizację. I zostałam.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Tadeuszek
jesteś nawet młodszy ode mnie
Szukałam domu na stałe, kiedyś, jak trafiłam do dużej na sterylizację. I zostałam.
Fasolka

oj tam, oj tam, Fasolko!
wiek nie gra roli jak się ma czarne futerko, co nie?

wiesz, ja tu nie mogę zostać na stałe
moja Duża Tymczasowa ma na stałe już ósemkę...
a ja jestem u niej jednym z dziesięciu szukającym Domu na Stałe
mamy więc tłok przy miskach...
mamy więc tłok przy kuwetach...
mamy więc tłok w łóżku (bo wiesz, śpimy wszyscy razem)...
na szczęście łóżko Dużej jest bardzo duuużeee i jakoś mieścimy się wszyscy
nie wiem tylko dlaczego Duża czasami budzi się w nocy i próbuje nas przesuwać
mamrocze coś wtedy, że nie ma gdzie wyciągnąć swoich tylnych łap...
nie wiem o co jej chodzi
...przecież jeśli my możemy, to ona też powinna nie mieć z tym problemu, prawda?
cmoki!
Tadeusz Trójłap I

Dzień dobry, piękna Fasolko, czarna jak włosy Kleopatry :kotek:

Co prawda na drugiej stronie, ale się melduję. Frania we franięce (czyli wnęce Frani) jest urocza, ale Ty i tak jesteś ładniejsza. A skoro Frania znalazła sobie taką miejscówkę, może już nie będzie Cię podglądała w kuwecie?

ewa_mrau pisze: oj tam, oj tam, Fasolko!
wiek nie gra roli jak się ma czarne futerko, co nie?

wiesz, ja tu nie mogę zostać na stałe
moja Duża Tymczasowa ma na stałe już ósemkę...
a ja jestem u niej jednym z dziesięciu szukającym Domu na Stałe
mamy więc tłok przy miskach...
mamy więc tłok przy kuwetach...
mamy więc tłok w łóżku (bo wiesz, śpimy wszyscy razem)...
na szczęście łóżko Dużej jest bardzo duuużeee i jakoś mieścimy się wszyscy
nie wiem tylko dlaczego Duża czasami budzi się w nocy i próbuje nas przesuwać
mamrocze coś wtedy, że nie ma gdzie wyciągnąć swoich tylnych łap...
nie wiem o co jej chodzi
...przecież jeśli my możemy, to ona też powinna nie mieć z tym problemu, prawda?
cmoki!
Tadeusz Trójłap I

Bo ja tylko trochę jestem starsza. Mam jakieś trzy lata, mówi duża. Ale tego nie wiadomo na pewno.
Ale macie tłok u Dużej w łóżku

Duże są takie niezgrabne, że nie umieją się pomieścić na kocim posłaniu.
Fasolka

Lublu pisze:Dzień dobry, piękna Fasolko, czarna jak włosy Kleopatry Co prawda na drugiej stronie, ale się melduję. Frania we franięce (czyli wnęce Frani) jest urocza, ale Ty i tak jesteś ładniejsza. A skoro Frania znalazła sobie taką miejscówkę, może już nie będzie Cię podglądała w kuwecie?

Miau! Nie, bo Frania znalazła sobie to schowanko już dawno, zanim jeszcze ja zamieszkałam w domu. No, ale nie siedzi tam cały czas, niestety.
Fasolka

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 4.

Kto przegląda forum