TWQ pisze:Tri [*] [*] [*]

Ja też nie wiem dlaczego nie żyje ale skoro osoby bezpośrednio zaangażowane wiedzą to ja nie wtykam nosa...
Festyn to świetny pomysł. Ja bym chętnie przyjechał do Szczytna wziąć udział i jakoś pomóc. Jeżeli byłbym do czegoś przydatny, bo gapiem nie chcę być. Tylko jest kwestia kiedy, jak się domyślam w któryś weekend. Ja najbliższy weekend mam wolny, no ale wiadomo że niczego się tak szybko nie zorganizuje, a potem 3 weekendy pod rząd zjazdy/zajęcia w szkole (soboty i niedziele). Ale np. piątki mam wszystkie wolne, mógłbym pomóc w jakichś przygotowaniach?
Tylko weźcie pod uwagę,że aby zorganizować pomoc dla schroniska...trzeba uzyskać ich zgodę i czynny udzał z ich strony..obojętnie czy to festyn, czy to inna akcja...Czy ktoś zechce współpracować?
Wystarczy,żeby schronisko ogłosiło dzień dla zwierzaka...apel w lokalnych gazetach, w radio, tv...to by był sens ..A tak, co ? Jeszcze może ktoś z zarządu będzie miał za złe Basi ,że się wcina w ich sprawy...
Nie znam realiów ale nie wydaje mi się,aby to było łatwe do zorganizowania już tak w praktyce...
Chyba,że faktycznie jakaś fundacja, organizacja zorganizuje akcję pod swoim szyldem , promującą sterylki, edukującą ludzi...ale niewiem , czy to pomoże kotom w Szczytnie...
Mam dziś dzień dylematów i czepiania..więc znikam...nie sieję już zamętu
