Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

to mam inny pomysł - dzieci i zwierzęta do leśniczówki :mrgreen:

a Mamę na salony (wyremontowane i hiacyntowe)

a ja ? gdzie? :mrgreen:

no cóż, ty będziesz trzymac Mamę pod ochroną i zapewniać Jej wszelkie atrakcje

pozytywka pisze:
Patmol pisze:najwyżej psa też gdzieś zamknę

ja to bym proponowała zamknąć gdzieś mamę
tak mi się jakoś przypomniały zeszłe wizyty
jeszcze raz upraszam o wybaczenie

O tym samym pomyślałam :ryk:

Patmol pisze:no nie mama jest pod ochroną
muszę jej zapewnić dobre warunki i różne tam takie

Jasne

Ja chronię wszystkich przed Puszką - uważaj, bo gryzie, uważaj, bo drapie, poruszaj się wolno i nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów

jozefina1970 pisze:
Patmol pisze:no nie mama jest pod ochroną
muszę jej zapewnić dobre warunki i różne tam takie

Jasne Ja chronię wszystkich przed Puszką - uważaj, bo gryzie, uważaj, bo drapie, poruszaj się wolno i nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów

To raczej Puszkę chronisz :ryk:

MaryLux pisze:To raczej Puszkę chronisz

Nie - gości :mrgreen:

Bo Puszeńka jak pierwszy raz kogos poznaje to gryzie i strzela liście łapkami. Albo łapkami zakłada nelsona na ręku potencjalnego głaskacza. Za to syczy na mnie - pewnie z oburzenia, że kogoś do chaty wpuszczam

ja to chyba rzeczywiście się wybiorę z wizytą do Jeleniej i sprawdzę, czy te kalumnie rzucane na dziewczyny maja jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistosci

jozefina1970 pisze:
MaryLux pisze:To raczej Puszkę chronisz

Nie - gości Bo Puszeńka jak pierwszy raz kogos poznaje to gryzie i strzela liście łapkami. Albo łapkami zakłada nelsona na ręku potencjalnego głaskacza. Za to syczy na mnie - pewnie z oburzenia, że kogoś do chaty wpuszczam

Upieram się, że chronisz Puszkę - przed potencjalnie namolnymi głaskaczami...

naprawdę taka jest??

czy to żart?

jozefina1970 pisze:uważaj, bo gryzie, uważaj, bo drapie, poruszaj się wolno i nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów

MaryLux pisze:Upieram się, że chronisz Puszkę - przed potencjalnie namolnymi głaskaczami...

A - jak tak to tak :mrgreen:

pozytywka pisze:ja to chyba rzeczywiście się wybiorę z wizytą do Jeleniej i sprawdzę, czy te kalumnie rzucane na dziewczyny maja jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistosci

po jednym dniu raczej jej przechodzi.

Patmol pisze:naprawdę taka jest??
czy to żart?

Nie, to nie żart. Teraz jak przychodza goście to jest lepiej - za to syczy częściej na mnie.
Ale pisałam Wam przecież, że przez pierwszy miesiąc miałam lęki we własnym domu :lol:

I byłam poharatana :mrgreen:

Emo normalnie

nawet ta Czarna Mamba, bo była u mnie i syczała na koty, to dla ludzi była miła i słodka
ale ci się trafiła sztuka

Patmol pisze:nawet ta Czarna Mamba, bo była u mnie i syczała na koty, to dla ludzi była miła i słodka
ale ci się trafiła sztuka 8)

Jedna z najkochańszych sztuk na świecie :1luvu:

Puszka była od początku bardziej przyjacielska dla Mru niż dla mnie - tylko Mru nie chciała tego przyjąć do wiadomości :mrgreen:

Co Ty zrobisz jak ta Pusza wyjedzie...

Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

Kto przegląda forum