Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou IV gaudeamus igitur

[Patmol]

ho ho ho

[AYO]

Auć
Poważna sprawa

Nienasz czyli nie dla takich co ledwie przepełzli przez maturę z matmy i z ulgą porzucili ten przedmiot

[pozytywka]

jaką maturę z matmy????
ja miałam jako drugi przedmiot łacinę

[AYO]

Za moich czasów nie było zmiłuj i była pisemna matma

[jozefina1970]

Za moich czasów nie było zmiłuj i była pisemna matma

Co za szczęście - byłam pierwszym rocznikiem, który nie zdawał
Za to potem dopadła mnie statystyka

[pozytywka]

Za moich czasów nie było zmiłuj i była pisemna matma

he he
to bym dzis była "panną bez matury"

Józia, jak to pierwszym rocznikiem?
Przeciez ty młodsza jesteś, a ja już matmy nie zdawałam na maturze

[AYO]

Uś - paszkudztwo
Też miałam jeden semestr

[Patmol]

a ja zdawałam
to znaczy że taka stara już jestem?

[AYO]

Taka jak ja nie

[pozytywka]

a ja zdawałam
to znaczy że taka stara już jestem?

raczej - taka młoda

[jozefina1970]

Józia, jak to pierwszym rocznikiem?
Przeciez ty młodsza jesteś, a ja już matmy nie zdawałam na maturze

To nie wiem
Może wydawało mi się, ze jestem pierwszym rocznikiem? Powiew wiosny poczułam, że nie musze zdawać w kazdym bądź razie i ze szczęścia mam widocznie pamięć przyćmioną do tej pory

[AYO]

Pozytywko, może miałaś jakiś profilowany program?

Moja matma była mocno okrojona, dla klasy humanistycznej ale BYŁA i prześliznęłam się z pomocą przyjaciół i ze śmiercia w duszy

[pozytywka]

jestem tumanem matematycznym i nawet podejrzewam dlaczego
otóż moi rodzice wpadli swego czasu na genialny pomysł i nie dość, że posłali mnie rok wczesniej do szkoły, to jeszcze zmienili mi podstawówkę (nie poszłam do rejonowej) na taką, gdzie był prowadzony tzw. Eksperyment Matematyczny
Z eksperymentem było wszystko ok - na nas testowano nowy program, czyli uczenie na zbiorach i wprowadzenie systemów innych niż dziesiętny; ale nasza pani matematyczka pedagogiem była jak trąba z koziej prukawy.
Pamiętam dobrze zarówno książkę ćwiczeń w I kl. podstawowej, jak i zachowania pani nauczycielki.
Podobno miała ciężkie życie i mąż ją bijał.
Dlatego z matematyki jestem noga
Ładna teoria?

[pozytywka]

Pozytywko, może miałaś jakiś profilowany program?
Moja matma była mocno okrojona, dla klasy humanistycznej ale BYŁA i prześliznęłam się z pomocą przyjaciół i ze śmiercia w duszy

Miałam profilowany program - klasa uniwersytecka o profilu klasycznym - 5x w tygodniu łacina i 3 x w tyg greka (o jezu)
Ale wytyczne co do matury chyba musiały być jednakowe?

[AYO]

Wspaniała

Mnie sie porobiło dopiero w liceum, bo nasz okrojony program zapodawała nam pani wizytator odwalając w ten sposób swoje przepisowe godziny dydaktyczne.Jak poszła na półroczny urlop zdrowotny to przy prawdziwej matematyczce okazało sie, ze nawet potrafię samodzielnie napisać klasówke na 4
Pani wizytator wróciła i po półgodzinie nie wiedziałam już nic

Teraz wszystko jasne.
Ja byłam tylko profilowana humanistyczna, trzy godziny łaciny , dwa razy więcej polskiego i historii i tylko dwie matmy