Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

kussad pisze:Co dopisać do wydarzenia na FB albo może lepiej jako komentarz?

Ostatni komentarz dopisaliśmy w sobotę i na FB wydarzenia nie widać!

Lidia czy mogłabyś dopisać link do wydarzenia na FB do pierwszego posta: http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... 9780632409 - tam byłoby łatwiej znaleźć...

Mnie ten link nie dziala

zuza pisze:
kussad pisze:Co dopisać do wydarzenia na FB albo może lepiej jako komentarz?

Ostatni komentarz dopisaliśmy w sobotę i na FB wydarzenia nie widać!

Lidia czy mogłabyś dopisać link do wydarzenia na FB do pierwszego posta: http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... 9780632409 - tam byłoby łatwiej znaleźć...

Mnie ten link nie dziala

Mnie też

Może to zadziała: http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 0632409915

Ten dziala

kussad pisze:
zuza pisze:
kussad pisze:Lidia czy mogłabyś dopisać link do wydarzenia na FB do pierwszego posta: http://www.facebook.com/event.php?eid=2 ... 9780632409 - tam byłoby łatwiej znaleźć...

Mnie ten link nie dziala

Mnie też Może to zadziała: http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 0632409915

Lidia czy możemy prosić o zmianę linka w pierwszym poście - ten poprzedni nie działa!

Lidiya potwierdzila mi, ze 250 zl od moich przyjaciol dotarlo na konto fundacji

Lidko02 - mozesz je dopisac w pierwszym poscie?

Póki co jest dobrze. Rana ładna, żadnego obrzęku i opuchlizny. Kotek dużo i z apetytem zjadł. Nadstawia się do głaskania i mruczy, nie wydaje się obolały, ale odczuwa duży dyskomfort przez te gwoździe i kołnierz. Strasznie mi go żal z powodu tego kołnierza, kotka Ela siedziała 6 tygodni z taką konstrukcją w łapce bez dodatkowej ochrony, ale Łukaszek niestety ma zadatki na chirurga amatora. Najwygodniej mu w pozycji na pleckach, więc często się tak układa.

Na dzień dzisiejszy koszty zamykają się w 500 zł.

350 zł operacja + kastracja
150 zł (bad.krwi- morfologia i biochemia, 2*rtg, antybiotyki i przeciwbólowe)

jeśli ktoś z darczyńców sobie życzy, możemy poprosić lekarza o wypisanie szczegółowego rachunku do wglądu, jakiekolwiek wpłaty można dokonywać na konto fundacji, lub jeśli ktoś tak woli - na konto lekarza

planowane wydatki:
kontrolne rtg po 2 i 4 tygodniach od operacji (2*30 zł)
powtórzenie badań krwi (ok. 60 zł)

Dzielny chłopak :ok:

Jeszcze tylko.. niecałe 6 tygodni :roll:

Dasz radę Łukaszku :ok:

Ogromne kciuki, zeby Lukaszek nadal sie tak dobrze goil i czul

Do klosika sie przyzwyczai. Pamietam jak moja Czarna na poczatku w nim histeryzowala, a po kilku dniach smigala jakby go wcale nie miala budzac tylko przerazenie u Szarej

Jak Lidka02 przesle to 200 zl od Pumy, to bedzie wplacone u Was 450 zl. Ja jeszcze 1 pazdziernika doplace 50.
A moze wiecej, to bedzie na te kolejne badania.

Czy mozna prosic o potwierdzanie wpalt na konto fundacyjne na Lukaszka tu w watku? Zeby latwiej bylo liczyc?

6 tygodni kupa czasu... ale przed nim cale zycie

oczywiście wpłaty będziemy potwierdzać

nie jest powiedziane, że Łukaszek będzie musiał nosić stabilizator aż 6 tygodni, zależy jak wypadnie kontrola po miesiącu - może tyle wystarczy; wyciąganie stabilizatora to krótki zabieg w narkozie

a kołnierza on jakoś źle nie znosi, koty u nas po amputacji gałki ocznej lub ablacji kanału słuchowego też musiały nosić kilka tygodni kołnierz i po kilku dniach kompletnie nie zwracały na niego uwagi i zupełnie normalnie funkcjonowały, tylko u Łukaszka to wszystko naraz: mała klatka, druty na łapce i kołnierz, widać, że trochę mu niewygodnie. Najbardziej jednak mu przeszkadzają te gwoździe.

Czy dopisać jakiś komentarz do wydarzenia Łukaszka na FB albo zmienić coś w głównej treści - jak uważacie - jeśli tak poproszę o gotowa propozycje - to tylko przekopiuję gdy znowu zaglądnę tutaj "na momencik" :ok:

Komentarze możecie dopisywać wszyscy!

Mnie sie zdaje, ze byloby dobrze dorzucic zdjecia nowe?

Jak udostepniam to cos tam skrobne zawsze u siebie.

Zeby ktos sie zakochal w nim...

Jutro będę na dyżurze to mogę coś cyknąć chłopakowi :wink:

Chyba że któraś z Dziewczyn zrobi wcześniej

Czyli narazie wkleić to zdjęcie bez kołnierza?

lidiya pisze:Wrzucam zdjęcia sprzed chwili, ale reszte zostawie Asi, bo ona kota odbierala i na pewno wszsytko lepiej przekaze

Biedny jest, ale dzielny z niego chlopak!

Te są w kołnierzu :wink:

Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Kto przegląda forum