Tak sobie uświadomiłam, że dwa lub trzy lata temu u Pysi, obecnie 6 letniej, walczyłam z pojawiającym się rozwolnieniami i czasami wymiotami.
Doszłyśmy z wetką do wniosku, że to konserwanty w puszkach czy tackach powodują podrażnienie jelit.
Pysia z mokrego ( w małych ilościach) je różne zwykłe mięsa - cielęcinę, kurczaka, indyka, wołowinę itp, to co akurat jest w domowej kuchni.
Z kocich rzeczy nie może jeść żadnych przysmaków oprócz pasty serowej Gimpeta, z jedzonka toleruje tylko chrupki RC te "stare" dla wybrednych
Royal Canin Exigent 30\35 Savoir Sensation, z mokrego może jeść do czasu do czasu tylko saszetki applaws
Applaws Natural Cat Food, lub almo natura
Almo Nature Cuisine, lub puszki tych firm. Pysia preferuje smakowo saszetki Almo Natrure Cusine - szczególnie łosoś,+tuńczyk+ marchew.
Nie wiem, ale może tak nagłe i mocne odwodnienie i skurcz jelit powoduje u takiego maluszka utratę świadomości. A ból jelit potrafi dać się we znaki, wiem to z własnego doświadczenia.