Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

[Betbet]

magradz ależ Balbina wyładniała! Ptyś wydawał mi się dużo ładniejszy ,a teraz to chyba ona bryluje:)

[maria_kania]

viewtopic.php?f=20&t=133613
viewtopic.php?f=20&t=133614
i na dziś koniec
viewtopic.php?f=20&t=133615&p=8005143#p8005143
bazarki!

[Marea]

magradz ależ Balbina wyładniała! Ptyś wydawał mi się dużo ładniejszy ,a teraz to chyba ona bryluje:)

Jakiś czas temu Magradz pisała mi na PW że takie z nich zwyklaki, niezbyt urodziwe a one są przecież prze piękne
Zresztą buraski zawsze mają wzięcie, Małgosiu zacznij je ogłaszać puki jeszcze małe są znajdą domki szybko

[Werneu]

Czy ma ktoś kotkę karmiącą?

[KaleidoStar]

Seja, bosko!!! Zaraz się za to napiję ;] Jakieś resztki procentowe się walają po lodówce :]


Werneu, ja niestety już nie, Troja wykarmiła wszystkie maluchy i powiedziała basta... w końcu ile można.. nie dość, że nie jej...to jeszcze takie duże. Tolek paskud jeszcze kilka tygodni temu chciał ją sysać, taki z niego łakomiec...a już z pół roku ma prawie...

[Werneu]

To jedna 4 od tygodnia z nimi walczę



a od dziś mam kolejną 3 jeszcze mniejsze

[Marlon]

Ja mam trikolorke, nie widze aby miala pokarm, ma za to kk, chociaz moje 8tygodniowe maluchy wczoraj ja ssały, w lecznicy u dominiki jest matka z malymi, zadzwon do Moniki K.

[magradz]

magradz ależ Balbina wyładniała! Ptyś wydawał mi się dużo ładniejszy ,a teraz to chyba ona bryluje:)

Jakiś czas temu Magradz pisała mi na PW że takie z nich zwyklaki, niezbyt urodziwe a one są przecież prze piękne
Zresztą buraski zawsze mają wzięcie, Małgosiu zacznij je ogłaszać puki jeszcze małe są znajdą domki szybko

Bo one są niezbyt urodziwe Ale za to słodkie absolutnie, szczególnie Ptyś, w pełni zasługuje na swoje imię
Ptysia to ulubieniec Jaśka, najchętniej by go sobie zostawił. Moją faworytką jest Balbina....

Link do wydarzenia na facebooku:
http://www.facebook.com/event.php?eid=225949230796110

i do zdjęć:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 1053124606

[Marea]

Małgosiu, kwestia gustu moim zdaniem są piękne i fotki też super, jak chcesz mogę im zrobić tablica.pl

[mpacz78]

Suńka, która biegała w piątek po Grunwaldzkiej we Wrzeszczu, póki co jest u Doroty, mimo, że rozwiesiłyśmy ogłoszenia w okolicy i zostawiłyśmy info w schroniskach, nikt się nie zgłosił , mamy z nią duży problem, bo suńka nie trzyma moczu dłuzej niż 2-4 godziny, nie można jej zamknąć w domu na czas pracy (8-10h), Dorota zabiera ją więc do pracy, wyprowadzamy ją co kilka godzin, ale sunia już 2 razy narobiła na podłogę (a w pracy są wszędzie wykładziny dywanowe ), nie wiemy jak długo jeszcze będzie to tolerowane przez nasze szefostwo .
Drugim problemem jest to, że Sunia jest leciwa ma trudności z chodzeniem po schodach, a nasza praca jest na wysokim III piętrze w kamienicy bez windy, Doroty mieszkanie na V piętrze bez windy, a sunia musi sikać co kilka godzin i każdorazowo tarabanić się przez tyle schodów, ona ledwo daje radę, nosić się nie pozwala, jak chcemy brać ją na ręcę to chce gryźć.

Boję się, że była dla kogoś ciężarem i została wyrzucona i nikt się nie zgłosi po nią.

[biamila]

Podejrzewam, że sunia ma chore nerki albo pęcherz....mój Kamiś miał tak pod koniec życia zdiagnozowanie i leczenie pozwoli na bardziej komfortowe życie i suni i dt czy też ds.

[magradz]

Małgosiu, kwestia gustu moim zdaniem są piękne i fotki też super, jak chcesz mogę im zrobić tablica.pl

Dla mnie wszystkie kociaki są cudowne Te są naprawdę słodkie, a już Ptyś to sam lukier Ale podejrzewam, że na piękności to one raczej nie wyrosną.
Rozrabiają jak pijane zające, śpią z nami, są absolutnie cudowne. Aż żal oddawać

Dzięki, ale kociaki mają ogłoszenie na tablica.pl (czeka na akceptację). Mają też allegro, gumtree, trojmiasto.pl

Gdzie jeszcze warto ogłosić?

[mpacz78]

Podejrzewam, że sunia ma chore nerki albo pęcherz....mój Kamiś miał tak pod koniec życia zdiagnozowanie i leczenie pozwoli na bardziej komfortowe życie i suni i dt czy też ds.

Powoli godzimy się z myślą, że dotychczasowy wła.ścicel suni może się nie zgłosić.

Jutro idziemy sprawdzić czy nie ma czasem czipa, i pokazać ją pobliskiemu wetowi, może ją kojarzy, ale to wątpliwe, dotychczasowy opiekun suczki raczej nie dbał o nia przesadnie, w pyszczku ma straszny bałagan: potworny kamień, który kaleczy dziąsła, sierść skołtuniona.
Nie była głodzona bo nie jest chuda ale nie chce jeść psiej karmy, prędzej resztki z obiadów - widać tak była przyzwyczajona.

W tym tyg. planujemy zrobić jej podstawowe badnia, krew (morfologia i biochemia) i podstaowe moczu, żeby wiedzieć na czym w ogóle stoimy.

[Betbet]

mpacz tak na 90% właściciel się nie zgłosi... to że udało mi się pomóc znaleźć dom 7 szczeniakom to żaden wyczyn. Szczeniaki chcą niemal wszyscy, ale z ich mamą już jest trudniej, mimo że wygląda na młodą i piękną sunię.
Adopcja takiej staruszki, która dodatkowo nie trzyma moczu... to sprawa niemal beznadziejna:(
Na pewno trzeba zrobić jej tabun ogłoszeń, ja moge założyć wątek na Dogomanii, ale tam się domów nie znajduje. Podobnie jak na miau ciężko znaleźć domy kotom. Tam się raczej szuka pomocy w ogłaszaniu i przyjaznych ciotek.

Jedyną nadzieją byłoby, że sunia uciekła jakiejś staruszce, która kocha ją ponad wszystko, taką jaką jest. ale na to szanse są marne. Ludzie pozbywają się na różne sposoby psów niewygodnych...:/

Magradz!!! Licz sie ze słowami!!!:P:P Ptysie i Balbinisie są najpiękniejsze na świecie. Naprawdę, megaśnie wyładniały.

[mpacz78]

mpacz tak na 90% właściciel się nie zgłosi... to że udało mi się pomóc znaleźć dom 7 szczeniakom to żaden wyczyn. Szczeniaki chcą niemal wszyscy, ale z ich mamą już jest trudniej, mimo że wygląda na młodą i piękną sunię.
Adopcja takiej staruszki, która dodatkowo nie trzyma moczu... to sprawa niemal beznadziejna:

Wiem, do tego jest głucha i niedowidzi, na tych zdjęciach co wstawiłam wyglada dużo lepiej niż w rzeczywistości, to jest sunia w podeszłym wieku z szeregiem problemów.

Jedyną nadzieją byłoby, że sunia uciekła jakiejś staruszce, która kocha ją ponad wszystko, taką jaką jest. ale na to szanse są marne. Ludzie pozbywają się na różne sposoby psów niewygodnych...:/

Chodzimy z sunią po okolicy gdzie została znaleziona, licząc że sama zaprowadzi nas do swojego domu lub ktoś ją rozpozna, ale nie przynosi to żadnych efektów.