Otw-Bez mamy! [*]Lala:( Sorek i Popiołek w DS:))))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 26, 2011 11:55 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:( Lala [*]

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za chłopaków

A wiersz piękny. Aż się popłakałam :oops: Bądź szczęśliwa Laluniu! :1luvu: I czekaj na Pańcię po tamtej stronie.
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 19:32 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:( Lala [*]

Lala jest po drugiej stronie morza. Tam nikt nie jest bezdomny, głodny i nieszczęśliwy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 26, 2011 20:09 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:( Lala [*]

Jak Lalunia umierała to przyrzekałam jej,zaklinałam że wezmę wszystko co mi wpadnie w "rękę". Wiem,głupie.Przecie i tak biorę. :roll: Ale to miało być na szczególną okoliczność.
Czepiałam się każdej myśli, ratunku. Mimo to Lala odeszła.
A dziś wieczorem telefon od Agneski. Jest daleko, a na działkach małe,bardzo małe kocię zostało znalezione.Ludzie wzięli bo zostawić nie mogli. Poszli do lecznicy.A wet p.Kasia szuka pomocy dla dzieciny.
Jest u mnie.
Ok 2-3 tygodniowe czarne maleństwo.Bardziej 2. Przestraszone, płaczące.

Długa droga przed nami ale spróbujemy. Jesteśmy po pierwszym karmieniu. Z buntem i płaczem się odbyło.Termoforek nagrzany. Zanim przyszło ToTo to klatkę naszykowałam.Chrupeczki i wodę. :mrgreen: Sama mogę sobie pochrupać i pochłeptać.Bo małe nie ma bladego pojęcia o jedzeniu.Teraz siedzi w kontenerku.U Danki w pokoju. Chłopcy będą sami spać dzisiaj.

Siedzą teraz na kolanach i śpią. Wecik stwierdził,że jest ok. Puk,puk...Temp, osłuchowo,oglądowo...Niech tak zostanie!Proszę ,niech tak zostanie. Będziemy przymierzać się do szczepień.Szczepienia zamówiłam.

Wpłynęły pieniążki dla budowlańców
od Iwony66 (bazarek Jowitki) 140 :1luvu:
i asi2 100. :1luvu:
Bardzo Wam dziękuję.

Czy mogę część tych pieniążków przeznaczyć na zakup podusi elektrycznej? Dla małej sieroty potrzebna. Jutro Halinka mi przywiezie swoja do czasu zakupu. I gerberków dla całości? Bo chłopaki za indorem przepadają. I karmy?Dla całej trójcy?

Kciuki, kciuki,kciuki...
Dzisiejsza noc będzie ciężka.Sama jestem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon wrz 26, 2011 20:18 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Asiu mam trzy podusie elektryczne ,jak sobie :mrgreen: tzn im :1luvu: :kotek:
pozwolisz prześlę drogą ''nam znaną'' :mrgreen: ,chyba że na już potrzebujesz :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 26, 2011 20:19 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Podziwiam Ciebie, skąd w Tobie tyle sił? Mocne kciuki trzymam. Lala tak mnie wzruszyła,biedactwo. Tak mi przykro, że odeszła. Pozdrawiam cieplutko.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon wrz 26, 2011 20:32 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Natura nie znosi próżni.
:ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 26, 2011 20:45 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

MalgWroclaw pisze:Natura nie znosi próżni.
:ok:

Marze o próżni :mrgreen:

Iwonko, mam mieć pożyczoną .Więc jeśli masz na zbyciu to chętnie przyjmę.W naszym kocińcu na prawdę niewiele rzeczy jest nie potrzebnych :mrgreen:
Chłopcy przy maluszku to konie wyrośnięte.Są cudni. Tak bardzo się zmienili.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto wrz 27, 2011 5:05 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Małe żuczydło śpi.Nakryłam kontener polarkiem by móc coś zrobić. Sama nie wiem czy ono takie głodne czy stęsknione.Pół nocy pełzało na mnie i szukało cyca.Jak pędrak ,płasko przy brzuchu,szyi, rękach...Ciumciając ciągle.i Ciągle popiskiwało.Dawałam jeść bo widać było ,ze tego potrzebuje.Tak jak tulenia. A teraz sie martwię czy nie za dużo dostało.Mruczy już troszkę,wywala brzunio i macha łapinkami jak przewrócony żuczek.Śmiesznie ziewa.

Sorek siedzi mi na kolanach i czyta co piszę.To mądry chłopczyk.Popiołek wybrał harce ze skórką z po duszki.Dawno powinna być wywalona,jednak posiada w Środku wiele bezcennych okrawków zabawek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto wrz 27, 2011 5:11 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Uroczy poranek, szkoda, że taki wczesny 8)
Mój depresiarz Pralcia tuli się i żąda całusków.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto wrz 27, 2011 9:15 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

no to trzymamy kciuki za nowe maleństwo! :1luvu: niech szybko i zdrowo rośnie i ląduje szczęśliwie w nowym domu!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto wrz 27, 2011 12:33 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Małe żukowate ma jednak 3-4 tygodnie 8O Aż mnie zatkało.Bo wg mnie jest młodsze niż Lila była. Ale jest czarne a czarne wyszczupla. Ma także mniejsze uszy i oczydła niż Lilunia.Lila to ogólnie kosmita była a to przypomina małego kota. Głos zaś ma mocniejszy. Mamy zacząć przyuczać małe do samodzielnego karmienia. Już to widzę. :mrgreen
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto wrz 27, 2011 14:03 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

3-4 tygodnie, to dorosły kot :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 28, 2011 10:29 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

MalgWroclaw pisze:3-4 tygodnie, to dorosły kot :wink:

Dorosły kot :wink: nic nie zostawia w kuwecie co mnie martwi.Oboje nas martwi. Dziś TZ do wetka go znów zatacha bo nie moze tak być.Nie pomaga masowanie we wszelki możliwy sposób oraz dobre słowo. :wink: Jest cudnym niezgrabiaszem. Martwimy sie o niego.Stale ma podłączoną podusie elektryczną.
Sorek został dziś zaszczepiony. Zniósł dzielnie zabieg. Choć on potrafi drzeć sie okrutnie. TZ ma go obserwować. Popiołek za jakis czas bo za wcześnie po antybiotyku. Chłopcy rwą sie w szeroki świat pokoi. Są bardzo ciekawi i w tej chwili mocno awanturni.Nie rozumieją dlaczego ich się więzi. Podrośli i spulchnięli w brzuszku.Przywykli juz do lustra w szafie i kot tam obecny nie jest juz ciekawy. Idą tylko udając,że GO nie widzą. Ogonek jednak jest dumnie podniesiony i wygląda jak marna szczotka.
Kuweta coraz lepsza. Jedzenie wcoraz bardziej oglądane a co nie które smaki z wyraźnym obrzydzeniem zakopywane.
Jednym słowem rozbestwili się. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw wrz 29, 2011 7:46 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Marna szczotka... to obraza dla dumnego kota 8)
Szczotka, na pewno, ale nie marna.
A ten biedak czemu nie zostawia :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 29, 2011 7:56 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Lala(*) Wróciła w innym futerku?

Dalej jest źle. Zatkał sie malec.Nic nie pomaga.Ani parafina, ani "nasza" lewatywa ani masowanie...Do weta.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56095
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości