Poziomka uratowana:) i już w swoim DOMU:) f.1,14

Współczuję rujki :strach:

a dlaczego jej dostała, czyżby we krwi krążyło jeszcze tyle hormonów, że mimo sterylizacji spowodowały rujkę :?:

trzeci jajnik?
Przerąbane

ale...nasza Krycha też tak miała...szczęście, że przez 2 dni tylko, nie wiem czy przypadek czy trzeci jajnik...póki co nie ma nawrotów...

mam nadzieję, że nie ma już żadnych jajników!!!! Hydroxyzinum nie pomaga... mówią żeby proverę dać...

No ale co jest tego powodem :roll:

, przecież to idzie oszaleć w domu :strach:

nie ma nikt pojęcia... czasem tak jest i tyle, móóóózg płata figle... no. Krew Poziomki zbadana... morfologia OK, oczy trochę zapłakane więc będa od dzis krople floxal... no i czekam na wynik poziomu żelaza... no.

melduje żeżelazo jest 95 ( było 40), zgodnie z zaleceniem weteczki zaprzestaje suplementacji:)
no, dobrze jest, ruja ustała ale jest nerwowo jakoś tak... naogłoszenia żadnego odzewu... powoli zaczynam wątpic w szanse na adopcję... a Poziomce toby sie przydało... on tak chce byc blisko a ja prawie nieosiągalna... do tego konfliktuje sie coraz bardziej z Yoczką... no martwi mnie to dość... nie mam czasu na rzowiązywanie tych konfliktów, stary Dosio wymaga obsługi "ręcznej", Zulu też cieniuje z jedzeniem więc zupkujemy nieco... no insulina i karmienie Kropci...kurde.

Oczy Poziomki na floxalu od 12 tego ale narazie chyb bez efektu... no martwie sie, zeto zaczyna byc jakas uogólniona infekcja, ech

Maluszki już w swoich domkach więc teraz czas na mamusię :ok:

i niezmiennie za zdrówko koteńki :ok:

Poziomeczka ma się nieźle choć kłotliwa jest szczególnie w stosunku do Yoko i Bodzia... a krople trzeba zmienić.

Poziomka ma znow ruję... ja się zabije

Znowu

A może by ją już ciachnąć :?:

Jakie ma wyniki, ustabilizowały się :?:

ta.... ciachnięta 2miesiące temu

A.... fakt :oops:

Co słychać u słodkiej Poziomeczki, przeszła jej rujka :?:

Są jakieś pytania o kotusię :?:

Domku znajdź się wreszcie :!:

cicho... no jedna Pani ma nas odwiedzić we wtorek.Pani mieszka sama,nigdy nie miala kota ale chce. no zobaczymy.Poziomka nie jest w najlepszej formie, ruja przeszła ale pewnie będzie kiedys nastepna o czym nalezy Pania uczciwie poinformować.ma dziura w boku pewnie sie tłukły niestety z Yoko, do tego oko jedno mega łzawi, znow jedziemy na kroplach ... no zobaczymy... moim zdaniem nadaje się na pojedynke ale boję się zawsze ludzi którzy nigdy kota nie mieli, Poziomka jest zdecydowana,mila ale konkretna babka, jak sie nie podoba to przytrzyma ząbkami... dla mnie to pikuś... no dobra, nie zapeszam...

Poziomka uratowana:) i już w swoim DOMU:) f.1,14

Kto przegląda forum