Bez Bombilli i reszty - Kropcia i Tysia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 25, 2011 22:53 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
anna09 pisze:Misio śle pozdrowienia cioci Marysi i dziewczynkom :oops:

Obrazek

:wink:

W swoim i dziewczyn imieniu dziękuję Misiowi za pozdrowienia :D

Chociaż po dzisiejszym wieczornym spotkaniu sądzę, że Misiowe pozdrowienia nie są zbyt szczere :ryk:

Ale nie mam pretensji - nie każdy lubi nawiązywać bliskie kontakty z nieznajomymi :lol:

My z kolei prosimy o przekazanie głasków i całusów uroczej Mercedes, przystojnemu Mundkowi i biednemu Ginusiowi w kołnierzu :D
A ja dziekuję za przemiłe popołudnie i pomoc w powrocie do domu :D


Oj tam, nieszczere. Jak najbardziej szczere. Misio sobie wszystko przemyślał i postanowił nadrobić stracone punkty :wink:

Urocza trójka dziękuje za głaski i całusy :D Ginuś nie taki biedny skoro wieczorem szalał biegając za wędką, a potem mordował myszkę sizalową i biegał z brzęczącą piłeczką :D A potem pozwolił, aby Mercedes wylizała mu łepek :wink:

Prosimy o wycazłowanie dziewczynek w naszym imieniu :D

To my dziękujemy za miłe odwiedziny u nas i Misia :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2011 7:59 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

anna09 pisze: Oj tam, nieszczere. Jak najbardziej szczere. Misio sobie wszystko przemyślał i postanowił nadrobić stracone punkty :wink:

:ryk:
anna09 pisze: Urocza trójka dziękuje za głaski i całusy :D Ginuś nie taki biedny skoro wieczorem szalał biegając za wędką, a potem mordował myszkę sizalową i biegał z brzęczącą piłeczką :D A potem pozwolił, aby Mercedes wylizała mu łepek :wink:

To dobrze, że Ginuś nie załamał się psychicznie, bo to jego bolesne pomiaukiwanie, od czasu do czasu, jednak mnie martwiło :wink:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2011 9:45 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
anna09 pisze: Oj tam, nieszczere. Jak najbardziej szczere. Misio sobie wszystko przemyślał i postanowił nadrobić stracone punkty :wink:

:ryk:

Ładnie tak się naśmiewać ze starszego Pana Kota? :wink:
mb pisze:
anna09 pisze: Urocza trójka dziękuje za głaski i całusy :D Ginuś nie taki biedny skoro wieczorem szalał biegając za wędką, a potem mordował myszkę sizalową i biegał z brzęczącą piłeczką :D A potem pozwolił, aby Mercedes wylizała mu łepek :wink:

To dobrze, że Ginuś nie załamał się psychicznie, bo to jego bolesne pomiaukiwanie, od czasu do czasu, jednak mnie martwiło :wink:

Ginuś nie wygląda na załamanego :wink: Świetnie mu wychodzi odgrywanie przed gośćmi biednego, głodzonego i dręczonego kotka :roll: Natomiast kołnierz sprawił, że Ginuś wobec mnie stał się bardziej wylewny i częściej przychodzi się poprzytulać :1luvu:

Opowiedziałaś dziewczynkom jakiego przystojniaka wczoraj poznałaś? :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2011 10:41 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

anna09 pisze:Ładnie tak się naśmiewać ze starszego Pana Kota? :wink:

Bardzo nieładnie :oops:

anna09 pisze:Ginuś nie wygląda na załamanego :wink: Świetnie mu wychodzi odgrywanie przed gośćmi biednego, głodzonego i dręczonego kotka :roll: Natomiast kołnierz sprawił, że Ginuś wobec mnie stał się bardziej wylewny i częściej przychodzi się poprzytulać :1luvu:

Ginuś w ogóle stał się bardziej serdeczny niż był kiedyś.
Teraz podstawiał mi czółko do głaskania, a dawniej ograniczał się wyłącznie do podejrzliwego spozierania - bez żadnych zachęt :wink: :lol:

anna09 pisze:Opowiedziałaś dziewczynkom jakiego przystojniaka wczoraj poznałaś? :wink:

Na razie ogólnikowo - nie chciałam wzbudzać podejrzeń :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2011 10:48 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
anna09 pisze:Ładnie tak się naśmiewać ze starszego Pana Kota? :wink:

Bardzo nieładnie :oops:

No, przynajmniej wiesz, że postąpiłaś nietaktownie :wink:

mb pisze:
anna09 pisze:Ginuś nie wygląda na załamanego :wink: Świetnie mu wychodzi odgrywanie przed gośćmi biednego, głodzonego i dręczonego kotka :roll: Natomiast kołnierz sprawił, że Ginuś wobec mnie stał się bardziej wylewny i częściej przychodzi się poprzytulać :1luvu:

Ginuś w ogóle stał się bardziej serdeczny niż był kiedyś.
Teraz podstawiał mi czółko do głaskania, a dawniej ograniczał się wyłącznie do podejrzliwego spozierania - bez żadnych zachęt :wink: :lol:

Rzadko nas odwiedzasz, to zapoznawanie z Tobą zajmuje mu wiele czasu...

mb pisze:
anna09 pisze:Opowiedziałaś dziewczynkom jakiego przystojniaka wczoraj poznałaś? :wink:

Na razie ogólnikowo - nie chciałam wzbudzać podejrzeń :lol:

Mądre posunięcie 8) Małymi kroczkami... :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 26, 2011 12:46 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

anna09 pisze:Rzadko nas odwiedzasz, to zapoznawanie z Tobą zajmuje mu wiele czasu...

Coś w tym jest... :oops:
anna09 pisze:Mądre posunięcie 8) Małymi kroczkami... :wink:

:lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 30, 2011 12:01 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Chyba wychodzimy wreszcie na prostą.

U Kasi pH siusiu spadło do 5,5, ale nadal nie jest idealnie, więc dostała Cefaseptin na 14 dni. I chyba to jest to, bo już po pierwszej dawce widać było rano, że to działa.

Z kolei Bisia wyszła z pudła :wink: i powróciła do spania na poduszce na łóżku.
Dostaje zdrowe jedzonko, bez przekarmiania, bo jakoś przestała rzucać się na jedzenie i je tak, jak Kasia i Kropcia. Dostaje także witaminki i jak się ją głaszcze to czuć pod ręką, ze ciałka przybyło i że futerko robi się miękkie i zagęszcza się. Poza tym Bisia zrobila się znowu bardziej aktywna - spaceruje, biega, bawi się i interesuje się wszystkim. Rankami, nawet mimo chłodu, każdego dnia sprawdza stan ogródka po nocy :lol:
Ostatnio edytowano Sob paź 01, 2011 19:12 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 30, 2011 12:50 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

cieszy mnie, ze kotki wychodzą na prostą. oby tak dalej!!!
głaski zwłacza dla Bombillki :):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 30, 2011 13:40 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

sliver_87 pisze:cieszy mnie, ze kotki wychodzą na prostą. oby tak dalej!!!
głaski zwłacza dla Bombillki :):)

Przekażę głaski w odpowiedniej chwili, bo moja Bombilla lubi głaskanie tylko wtedy, gdy ma na nie ochotę :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 30, 2011 18:45 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

To dobrze, że koteczki mają się coraz lepiej.
Im mniej zmartwień z nimi, tym człowiek jest zdrowszy. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 01, 2011 16:07 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:Im mniej zmartwień z nimi, tym człowiek jest zdrowszy. :wink:

Zgadza się.

Żaden z moich problemów zdrowotnych, jakie mi się kiedykolwiek przydarzyły, nie dołował mnie tak, jak cokolwiek, co przytrafiło się kotom :lol:
A właściwie to swoimi sprawami zdrowotnymi w ogóle nigdy się nie przejmowałam :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 01, 2011 16:10 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

"DOJRZAŁE PIĘKNO" :wink:

Obrazek

"JESIENNA KANIKUŁA" :lol:

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 01, 2011 16:21 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

mb pisze:
Anna61 pisze:Im mniej zmartwień z nimi, tym człowiek jest zdrowszy. :wink:

Zgadza się.

Żaden z moich problemów zdrowotnych, jakie mi się kiedykolwiek przydarzyły, nie dołował mnie tak, jak cokolwiek, co przytrafiło się kotom :lol:
A właściwie to swoimi sprawami zdrowotnymi w ogóle nigdy się nie przejmowałam :lol:

Ja też. Obrazek
mb pisze:"JESIENNA KANIKUŁA" :lol:

Obrazek


Tylko pozazdrość relaksu Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 01, 2011 16:30 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

Anna61 pisze:Tylko pozazdrość relaksu Obrazek

Kasia naprawdę umie cieszyć się ogródkiem :D

W poprzednim mieszkaniu ciągle uciekała przez okno (to był bardzo niski parter), żeby choć przez chwileczkę poleżeć na trawce.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 01, 2011 16:44 Re: Bombilla i reszta - dom podstarzałych kotów ;)

ale pięknie w tej trawce się wyleguje :1luvu:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Marmotka, Wojtek i 33 gości