Księżniczka, Futrzaki i Bengale. Ciut fot.

MariaD pisze:
Atka pisze:
MariaD pisze:Ja bym chciała ją zobaczyć na żywo.

Wpadasz, czy dowieźć?

Chcesz stracić Gumisia? Desna z kociakami na pokładzie potrafi niemal zabić obcego kota. Popytaj Kocurro, co wyprawiała u nich jak jej się ubrdało, ze jest "matką zastępczą" Edka. Była w 3 tygodniu ciąży jak był Gunnar, dała mu popalić.

Wpadłabym ale kiedy.

Najbliższe 3 weekendy odpadają i tak... Może późniejszą jesienią? Będzie bardziej ofutrzona

Atka pisze:Może późniejszą jesienią? Będzie bardziej ofutrzona

Czekam na sygnał. Jeszcze bardziej ofutrzona?

Kryzę będzie sobie przydeptywać, czy wydegażujesz? :wink:

MariaD pisze:
Atka pisze:Może późniejszą jesienią? Będzie bardziej ofutrzona

Czekam na sygnał. Jeszcze bardziej ofutrzona? Kryzę będzie sobie przydeptywać, czy wydegażujesz?

I co się dziwi - po prostu następny kociak co sie na Hrabinię Bajrę zapatrzył

Atka pisze:... i Pani. Kolorystyką w sam raz pasuje do pory roku

Aaaaaa!

Kooooot! Boska jest!

Atka pisze:Sześć małych szprotek mieszkało sobie na grzędzie,
sześć małych szprotek mieszkało sobie na grzędzie,
jedna mała szprotka pojechała do Sopotu,
pięć małych szprotek zostało na grzędzie!

Pięć małych szprotek mieszkało sobie na grzędzie,
pięć małych szprotek mieszkało sobie na grzędzie,
jedna mała szprotka pojechała do Łodzi,
cztery małe szprotki zostały na grzędzie!

Cztery małe szprotki mieszkały sobie na grzędzie,
cztery małe szprotki mieszkały sobie na grzędzie,
dwie małe szprotki pojechały do Krakowa,
dwie małe szprotki zostały na grzędzie!

Te grzeczniejsze mi zostały. Może w końcu trochę ciszej będzie w domu...

Atka pisze:Te grzeczniejsze mi zostały. Może w końcu trochę ciszej będzie w domu...

Kochane szproteczki :1luvu:

razem w nowym domku będzie im raźniej

a które zostały :mrgreen:

może by tak jakąś fotkę szproteczek

Atka pisze:Te grzeczniejsze mi zostały.

Zostały te, które były do tej pory "zagłuszane" przez bardziej ekspansywne rodzeństwo, ale teraz pokażą co potrafią.

Atka pisze:Może w końcu trochę ciszej będzie w domu...

Twój optymizm jest rozbrajający.

MariaD pisze:
Atka pisze:Te grzeczniejsze mi zostały.

Zostały te, które były do tej pory "zagłuszane" przez bardziej ekspansywne rodzeństwo, ale teraz pokażą co potrafią.

O to to