Kubuś ma gdzieś czy mu się robi zdjęcia, czy nie - bo higiena najważniejsza

Mikuś w pozycji "na krewetkę" (dzięki Jasdorkowi poznałam na tę pozycję nazwę):

Natomiast Dziuba nie wiem skąd złapała świerzba usznego. Miała kopalnię w uszach, że maskara. Leczę ją od poniedziałku, a jutro na kontrolę jeszcze, ale już lepiej, świerzb wytępiony. Gorzej, że świerzba mogła złapać reszta kitaków, trafi mnie
szlag jak nic
I jeszcze zdjęcia pannicy... Dziewczynka jest przeurocza

Tutaj bawiła się myszką od Jasdorka, i dodam, że to jej najulubieńsza zabawka jest:

Śmiem twierdzić ponadto, że Kubuś zadurzył się poważnie w pannicy. Cały czas za nią
łazi, a gdy uda mu się zająć jej miejsce na fotelu, to wygląda na przeszczęśliwego...


Poza tym wygląda mniej więcej tak, gdy leży blisko niej i gapi się
jak sroka w gnat:
