Jestem Teo

[WłasnyKocie]

Witaj Teo
I ja się dołącze do życzeń, a przy okazji przywitam:)
Jestem Luna
Mnie dziabnęli już pazurki, z racji na mój rytuał wieczorny - skoki po gołych nóżkach pod kołderką

[puszatek]

oj oj...przed tym się chyba nie uratujesz...
duża zaraz idzie spać...bo rano wstaje to odgoni mnie od krawiaturrrry...jakbym przeszkadzała
ale może da na noc co zjeść...zawsze daje...
dobrej nocki Teo, wypoczywaj
Pchełka

[Teeo]

Dobranoc Pchełko i witaj Luno !
Dziękujemy wszystkim za życzenia, powiedz mi Luna boli taka operacja ciachania pazurków ? Bo ja mało doświadczony jestem na razie

[WłasnyKocie]

Właściwie to nie wiem Zrobiła mi to kiedy drzemałam sobie u Dużej na kolanach...

[Teeo]

oo, auc, teraz musze uwazac zeby nie zasypiac w ich obecnosci

[WłasnyKocie]

Ale powiem szczerze, że ja, jak na kota przystało, mam dość czujny sen, więc chyba nic nie bolało, a zrobiła to tak szybciutko, że nawet nie wiedziałam, że już po Także nic się nie bój

[Teeo]

uff, no może masz racje. To zobaczymy, może im się dam, jak obiecają że po obcięciu nawoskują i wypolerują mi pazurki.

[MalgWroclaw]

Też przyłączam się do spóźnionych życzeń
My z Florką nie dajemy sobie obcinać pazurków. Frania i Pralcia mają obcinane, a my nie i już.
Fasolka

[puszatek]

to macie takie długalaśneeeeeeeeee pazurki
mi obcina duż a druga trzymie...choć wiję się jak ... piskorz...
cześć Teo
Pchełka

[MalgWroclaw]

to macie takie długalaśneeeeeeeeee pazurki

No, a Florka zawsze, zanim się ułoży na dużej, maca łapką jak niewidomy człowiek - tak duża mówi. A łapka w pazurkach i duża czasem się denerwuje, ale nie na Florkę, bo gdzie tam na Florkę się denerwować
Fasolka

[MaryLux]

a dlaczemu dała wam tak późno byliście niegrzeczni
bo nasza Duża to najpierw sprząta...dopiero potem daje jeść
jakby nie mogła odwrotnie
Pchełka

Na końcercie jakimś podobno była. I nas tu przez 2 dni nie wpuszczała! @!
Inka

[WłasnyKocie]

hallo Teo! Jak się miewasz?
Ja dziś mam kiepski dzień, bo bardzo narozrabiałam i duża była baaaardzo zła na mnie i miałam karę. Ale już jest troszkę lepiej

[puszatek]

cześć...ja też narozrabiałam...zrzuciłam kwiatek z doniczką a tam była taka świeża ziemia...
duża aż ścierką machała...myślisz, że na mnie
Pchełka zaciekawiona

[WłasnyKocie]

Pchełko mnie też kwiatek skusił... taki śmieszny był, dużo sterczących ogonków... duża krzyczała, że ledwie tego hmmm strorczyka? odratowała a ja już go zmasakrowałam..
A co gorsza w łazience... chciałam się pobawić taką puchatą myszką - pędzlem(czasem go kradnę jak nie widzą i chowam do mojego pudełka z zabawkami ), a dużo schowała go do szafeczki z wiklinowymi szufladkami no i stało się... wszyyystkie półeczki i szafka fruuuu i posypały się po łazience... coś tam się wysypalo, coś słukło... i kara niestety była Ale duża długo się na mnie gniewać nie potrafi - na moje szczęście...

[puszatek]

ojojoj...to narozrabiałeś więcej niż ja
ja nic nie wykradam, za to Figa wykrada wszystkie tabletki...nawet te z torebki dużej
one tak fajnie szeleszczą ...to mamy zabawę
ale ostatnio nic nie zostawia i torebkę zamyka...łazienkę też...a tam tyle skarbów
a my nie mamy dostępu
Pchełka