ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 24, 2011 17:37 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

puszatek pisze:a gdzie wszystkie żywe dusze :?: :lol:


Basiu, żywe dusze są, ale np. moja żywa dusza śledzi z wypiekami na twarzy wątek sycowskich kotów...ale sie porobiło, kurczę :( .
No i w sklepie netowym trochę grzebałam, coby na bieżąco być :D .
Ale juz wracam, trza trochę " pomieszkać " u siebie :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob wrz 24, 2011 18:11 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Cześć Gosiu.Ja dziś byłam u ludzkiego weta sama ze sobą.Wstrętna infekcja mnie dopadła. :evil:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2011 18:19 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kocurzyca41 pisze:Cześć Gosiu.Ja dziś byłam u ludzkiego weta sama ze sobą.Wstrętna infekcja mnie dopadła. :evil:

Cześć Reniu :1luvu: !
O rany, też choróbsko?
No ale pogoda paskudna, już jesienna, nie to, że leje, bo słoneczko jest nawet, ale zdradliwe, rano zimno, wieczorem zimno...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob wrz 24, 2011 18:21 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Zwykła infekcja na szczęście,tylko męczy z temperaturą i kaszlem jak u gruźlika...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2011 18:27 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

A ja dziś pracowałam, potem nabyłam na bazarze pół ogromnej dyni, przytargałam to do domu i zrobiłam dyniową zupkę z imbirem. Przy krojeniu silnie odczuwałam brak samurajskiej katany...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2011 19:22 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

To ja wam napiszę, co ja robiłam na obiadek :D .
Ugotowałam ziemniory w mundurkach, potem jeszcze gorące obrałam, pokroiłam w sporą kostkę, do tego pokrojona cebulka, kiszona kapucha, sól, pieprz, a to wszystko polałam skwarkami ze świeżo wytopionej słoninki.
Ludzie, tak sie nawbijałyśmy, że szok :!:
Pycha było :ok: !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob wrz 24, 2011 19:30 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

słoninka ok, kapustka też a i owszem, tylko ziemniaczków nie lubię. Ja zjadłam serek brzoskwiniowy i batonika. Obiad i deser w jednym :D
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Sob wrz 24, 2011 19:32 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

jokototo pisze:słoninka ok, kapustka też a i owszem, tylko ziemniaczków nie lubię. Ja zjadłam serek brzoskwiniowy i batonika. Obiad i deser w jednym :D

No Zosiu, z serkiem to by tak dobrze chyba nie smakowało :ryk: .
Skoro ty tak jadasz, to jakim cudem wyglądasz normalnie, a nie tak jak ja 8O :?:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob wrz 24, 2011 19:35 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

no wiesz, ja jestem uzależniona od słodyczy :roll: . Jem je codziennie , czasem również niestety zamiast posiłku
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Sob wrz 24, 2011 19:36 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:
puszatek pisze:a gdzie wszystkie żywe dusze :?: :lol:


Basiu, żywe dusze są, ale np. moja żywa dusza śledzi z wypiekami na twarzy wątek sycowskich kotów...ale sie porobiło, kurczę :( .
No i w sklepie netowym trochę grzebałam, coby na bieżąco być :D .
Ale juz wracam, trza trochę " pomieszkać " u siebie :ryk: .

no porobiło sie :(

dzis prawie cały dzien za kółkiem :? teraz siedze i sacze pyszna herbatke z biedronki :D - saga pigwa,dzika róza i mieta :1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 24, 2011 19:42 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

no cóż , chyba wiele osób sobie nawzajem po odciskach podeptało a po uszach ( słusznie czy nie to się wyjaśni) dostał akurat Uns
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Sob wrz 24, 2011 19:46 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kotx2 pisze:
vip0 pisze:
puszatek pisze:a gdzie wszystkie żywe dusze :?: :lol:


Basiu, żywe dusze są, ale np. moja żywa dusza śledzi z wypiekami na twarzy wątek sycowskich kotów...ale sie porobiło, kurczę :( .
No i w sklepie netowym trochę grzebałam, coby na bieżąco być :D .
Ale juz wracam, trza trochę " pomieszkać " u siebie :ryk: .

no porobiło sie :(

dzis prawie cały dzien za kółkiem :? teraz siedze i sacze pyszna herbatke z biedronki :D - saga pigwa,dzika róza i mieta :1luvu:

Cały dzień jeździłaś, bido?
To odpocznij sobie, a herbatka musi pachnieć cudnie :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob wrz 24, 2011 19:48 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Megana pisze:A ja dziś pracowałam, potem nabyłam na bazarze pół ogromnej dyni, przytargałam to do domu i zrobiłam dyniową zupkę z imbirem. Przy krojeniu silnie odczuwałam brak samurajskiej katany...

Ja w takiej sytuacji myślę o pile spalinowej :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob wrz 24, 2011 19:48 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

taizu pisze:
Megana pisze:A ja dziś pracowałam, potem nabyłam na bazarze pół ogromnej dyni, przytargałam to do domu i zrobiłam dyniową zupkę z imbirem. Przy krojeniu silnie odczuwałam brak samurajskiej katany...

Ja w takiej sytuacji myślę o pile spalinowej :mrgreen:

:1luvu: :1luvu:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob wrz 24, 2011 19:54 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Piła spalinowa albo topór katowski :D .
Dyni nigdy nie obierałam, ale kabaczka i cukinie tak... :evil: .
Też nie było lekko, bo to okazy wyrośnięte były i pierwszą młodość miały za sobą :evil: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 82 gości