
Bo o ile ze śmiercią Cziki w jakiś sposób umiem się pogodzić, bo ona sama dwa dni przed operacją dała mi znak, że jeśli nie da się tego raczyska usunąć nie chce więcej cierpieć to śmierci Tosi nie potrafię sobie wytłumaczyć

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bazyliszkowa pisze:MaryLux pisze:Miaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuu!
Inka
Nudzisz się Inko? Ja też..........
Pobaw się ze mną.
Klakier
Bazyliszkowa pisze:W ubiegłym roku dostałam pod choinkę robiony na zamówienie kalendarz z fotkami naszych kotów. Wrześniowy obrazek przedstawia Mir Murkę - w plecaku, spakowaną, jakby wybierała się w podróż... No i naprawdę wybrała się w podróż... ostatnią...
Klakierek zrobił się ostatnio bardzo nakolankowy i przytulasty. I chodzi za mną krok w krok.
puszatek pisze:dlaczego moje się nigdy nie drą![]()
aż zaczynam Wam zazdrościć
Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek i 42 gości