Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 22, 2011 17:54 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Alex405 pisze:Rozumiem, że sytuacja jest ciężka i że kot nie może zostać tam, gdzie jest. Ale nie piszcie, proszę, o usypianiu. Eutanazja kota w dobrym stanie i do tego jeszcze domowego, to złe wyjście.

Wiadomo, że z białaczką niektóre koty żyją.
A domek się znajdzie.

Moje trzy tymczasy na przykład.Niektórzy opiekunowie po kilku lub kilkunastu latach dowiadują się, że kot ma białaczkę.W moim mieście nikt prawie nie robi testów, nawet jeśli wetka proponuje, bo drogo.Koleżanka ma osiem kotów, żaden nie testowany, druga sześć i podobnie.Jeżeli w ogłoszeniu widzę,że testy FeLV/FIV ujemne, to wiem,że kot z forum.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 22, 2011 18:44 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Piękny rudzielec :1luvu:
Tak jak i mój - też rude i też Felv+
Znajdzie domek.
Alex405 pisze:Eutanazja kota w dobrym stanie i do tego jeszcze domowego, to złe wyjście.
Hmmm, powiedz to pewnej pani hodowczyni kotów rasowych.... zapytałam czy mam szanse na kociaka z hodowli. Nie mam oczywiście, ale żebym za długo nie czekała na wymarzonego rasowca, powinnam swojego uśpić. Taką radę otrzymałam.... Plus parę innych nie tak jednoznacznie panią skreślających, ale to mnie powaliło. Wiem, że to nie ten temat, ale w końcu chciałam dać upust frustracji.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 22, 2011 18:48 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Fiszka, eutanazja hodowczyni! Trzeba wymienić ją na model z mózgiem...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 22, 2011 19:39 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Mam trzy koty z białaczką, wszystkie "trafiły się" w tym roku, w sumie było 5 dodatnich, dwa są u koleżanki. Teoretycznie 2 są do adopcji, jeden jest rudy, drugi waży 7 kg. Są izolowane od stada (mieszkają we trójkę w pokoju mojej córki, nie wychodzą na zewnątrz, mają oddzielne miski i kuwetę, regularnie dezynfekowane)(Izolacja jest dośc skuteczna, miałam w tym roku pp, ciężkiego Herpesa i calcivirizę, białaczkowce nie zaraziły się, więc nie sądzę żeby wirus FeLV wydostał się do stada).
Nie szczepię kotów na białaczkę i nie testuję wszystkich tymczasów bo to bez sensu. Ujemny test o niczym nie świadczy- wirus może być w szpiku, a dodatni może być fałszywy. Coraz mniej wierzę w testy - tak na prawdę wiarygodny jest tylko test PCR ze szpiku. A na to mnie nie stać. Z tej piątki trzy testy były zrobione z powodu podejrzenia klinicznego (umierająca kotka i nie leczacy się kocurek z ogromnymi węzłami, kotka "źle wyglądająca") a dwa całkowicie przypadkiem (jeden przed szczepieniem na białaczkę) . Miałam dwa koty 12 i 14 letniego z białaczką , jeden na pewno był chory od urodzenia. Dwukrotnie koty z ujemnymi testami za pół roku okazały się "dodatnie", a co najmniej 3 u mnie w domu z ujemnymi testami mogą mieć białaczkę. Nie demonizujcie białaczki, to nie pp ani FIP.
Ogłaszam od niedawna 1 białaczkowca, na razie bez konkretnego odzewu, ale to trochę moja "wina", boję się że jak zmienią dom spadnie im odporność.
AnielkaG
 

Post » Czw wrz 22, 2011 21:40 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

AnielkaG
Koty są izolowane przez jakieś pomieszczenie pośrednie (typu bufor), czy jedne grzecznie siedzą po jednej stronie drzwi inne buszują po drugiej? Pytam, bo niedługo czeka mnie taka izolacja i szczerze mówiąc, trudno mi sobie ją wyobrazić...
Przepraszam za OT

U mnie Elisa się potwierdziły, nigdy nie robiłam PCR. Biały ma już 4 w przeciągu dwóch lat, wszystkie dodatnie. Ujemny- dwa w odstępie ponad roku, oba ujemne (przy okazji szczepień). Tu na forum też śledzę i zwykle plus się potwierdza, choć bywają wyjątki, niestety nieliczne :(
pwpw
 

Post » Pt wrz 23, 2011 6:03 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

AnielkaG pisze:Mam trzy koty z białaczką, wszystkie "trafiły się" w tym roku, w sumie było 5 dodatnich, dwa są u koleżanki. Teoretycznie 2 są do adopcji, jeden jest rudy, drugi waży 7 kg. Są izolowane od stada (mieszkają we trójkę w pokoju mojej córki, nie wychodzą na zewnątrz, mają oddzielne miski i kuwetę, regularnie dezynfekowane)(Izolacja jest dośc skuteczna, miałam w tym roku pp, ciężkiego Herpesa i calcivirizę, białaczkowce nie zaraziły się, więc nie sądzę żeby wirus FeLV wydostał się do stada).
Nie szczepię kotów na białaczkę i nie testuję wszystkich tymczasów bo to bez sensu. Ujemny test o niczym nie świadczy- wirus może być w szpiku, a dodatni może być fałszywy. Coraz mniej wierzę w testy - tak na prawdę wiarygodny jest tylko test PCR ze szpiku. A na to mnie nie stać. Z tej piątki trzy testy były zrobione z powodu podejrzenia klinicznego (umierająca kotka i nie leczacy się kocurek z ogromnymi węzłami, kotka "źle wyglądająca") a dwa całkowicie przypadkiem (jeden przed szczepieniem na białaczkę) . Miałam dwa koty 12 i 14 letniego z białaczką , jeden na pewno był chory od urodzenia. Dwukrotnie koty z ujemnymi testami za pół roku okazały się "dodatnie", a co najmniej 3 u mnie w domu z ujemnymi testami mogą mieć białaczkę. Nie demonizujcie białaczki, to nie pp ani FIP.
Ogłaszam od niedawna 1 białaczkowca, na razie bez konkretnego odzewu, ale to trochę moja "wina", boję się że jak zmienią dom spadnie im odporność.

Anielka G., właśnie o to chodzi, aby tej białaczki się tak nie bać.Wchodzę na wiele wątków i o tym piszę.Przyznam szczerze, że sama byłam przerażona, po tym, co czytałam i kiedy okazało się,że mam koty z FeLV+. Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 23, 2011 9:35 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

pwpw pisze:AnielkaG
Koty są izolowane przez jakieś pomieszczenie pośrednie (typu bufor), czy jedne grzecznie siedzą po jednej stronie drzwi inne buszują po drugiej? Pytam, bo niedługo czeka mnie taka izolacja i szczerze mówiąc, trudno mi sobie ją wyobrazić...
Przepraszam za OT

U mnie Elisa się potwierdziły, nigdy nie robiłam PCR. Biały ma już 4 w przeciągu dwóch lat, wszystkie dodatnie. Ujemny- dwa w odstępie ponad roku, oba ujemne (przy okazji szczepień). Tu na forum też śledzę i zwykle plus się potwierdza, choć bywają wyjątki, niestety nieliczne :(


czy Ty tez masz tak duzo kotow ze ich nie mozesz zaszczepic?
wg mnie to najskuteczniejszy sposob, choc weci mowia ze bialaczka tak latwo zarazic sie nie da - potrzebny jest do tego długotrwaly kontakt i kontakt ze slina(wylizywanie ) lub z krwia nosiciela
ja szczepilam 9 i to 2-krotnie, koszt oczywiscie byl kosmiczny - teraz tylko doszczepiam co 1,5 roku, ale jest ich mniej
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt wrz 23, 2011 10:48 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Ilekroć rozważałam szczepienie p/białaczce, podpowiedzi wetów były niejednoznaczne. W konsekwencji - na wszelki wypadek nie szczepiłam. Nie miałam jednak tak wielu stworzeń i może jednak należy to robić. Czy zdarzyły się Wam jakieś powikłania?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2011 12:37 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Maryla pisze:czy Ty tez masz tak duzo kotow ze ich nie mozesz zaszczepic?
wg mnie to najskuteczniejszy sposob, choc weci mowia ze bialaczka tak latwo zarazic sie nie da - potrzebny jest do tego długotrwaly kontakt i kontakt ze slina(wylizywanie ) lub z krwia nosiciela
ja szczepilam 9 i to 2-krotnie, koszt oczywiscie byl kosmiczny - teraz tylko doszczepiam co 1,5 roku, ale jest ich mniej

Mój ujemny jest regularnie szczepiony z Felv. Problem w tym, ze oba to kocurki - niestety bardzo wrogo do siebie nastawione. Nie mam pomysłu, jak bezpiecznie przekonać, lub próbować przekonać je do siebie.
Koniec OT.
pwpw
 

Post » Pt wrz 23, 2011 17:12 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

podrzucę :ok:
pwpw
 

Post » Pt wrz 23, 2011 18:10 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

czy Ty tez masz tak duzo kotow ze ich nie mozesz zaszczepic?

na dzień dzisiejszy 40, z czego testowane kilkanaście :(
mogłabym zaszczepić 10 rezydentów, ale to i tak nie rozwiązuje sprawy, poza tym mam 2 kotki- staruszki, które mają przeciwwskazania do szczepień
Koty są izolowane przez jakieś pomieszczenie pośrednie (typu bufor),

jest korytarz, oczywiście zdarza się że jakiś kot wejdzie/ wyjdzie, ale tylko na kilka minut
AnielkaG
 

Post » Pt wrz 23, 2011 18:25 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

AnielkaG pisze:
Koty są izolowane przez jakieś pomieszczenie pośrednie (typu bufor),

jest korytarz, oczywiście zdarza się że jakiś kot wejdzie/ wyjdzie, ale tylko na kilka minut

Thx. U mnie też chyba będę jednego wyganiać z korytarza, by wejść do drugiego. Inaczej nie byłoby tak "grzecznie".. Kończę OT.
pwpw
 

Post » Pt wrz 23, 2011 19:07 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

Kaprys2004 pisze:Czy zdarzyły się Wam jakieś powikłania?


ja od 6 lat szczepie Merialem rezydentow i to regularnie
ale szczepie tez wszystkie nowe
zadnych powiklan nie bylo, choc moje domowe to staruchy i maja np. 16 lat
ta szczepionka jest rekombinowana i bez adjuwantow wiec skutki uboczne znane z innych szczepionek zostaly wyeliminowane
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob wrz 24, 2011 0:07 Re: Biało-rudy miziak z białaczką szuka domu. PILNE !!!!!!

po tym co czytam od dzisiaj zaczne szczepic wszystkei tymczasy bialaczka - jesli tylko splynie mi troche kasy doszczepie reszte - ale to i tak po fakcie

Czekam na PCR z utesknieniem - Stefan jest wspanialym kotem - dostaje leki na stan zapalny zoladka i jelit - je , pije cieszy sie
Mam nadzieje ze testy wyjda ujemne i jak czytam dosc czesto test elisa plat afigle - mam nadzieje ze tak jest w tym wypadku ...

antoninasniezka1

 
Posty: 38
Od: Pon lut 28, 2011 13:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], Kasiasemba, kasiek1510 i 45 gości