wspólne życie - wątek optymistyczny nieustająco :-)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2011 16:42 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

No to z ta poczta nie wesolo :roll: :roll: :roll:

Gmail w sumie jest ok ja mam windows mail i gmail i jak otwieram gmaila to mam tak zrobione ze gmail mi tez wchodzi na komputer bez chodzenia na skrzynke ale mialam troche problemow, ktore Luna mi wyprostowala.
Ja moia dokumentacje i maile mam tak, ze jak cos bedzie potrzebne to wyswle jeszcze raz tylko gdzie :?:
Ale to pozniejsze opcje narazie to ide po poczte :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Pt wrz 23, 2011 16:45 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Bazyliszkowa pisze:Obejrzałam filmik.
Dzielna dziewczynka :1luvu:
Ja bym po takiej operacji pewnie z tydzień leżała do góry... plecami. :roll:



Bardzo dzielna :D Teraz już troszkę się uspokoiła z tym skakaniem, ale na szczęście szwy mocne i nic się złego nie dzieje :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 23, 2011 16:47 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

To ty jestes taka "dzielna" jak Marysienka - ona sobie zainstalowala caly internetowy Office dla przedsiebiorstwa :ok
Jej biedny laptop nie mial juz czym oddychac - trzeba bylo go sformatowac :mrgreen:
:ryk: :ryk: :ryk:


PS Ty koniecznie chcesz abysmy dostaly zawalu :mrgreen:
Trzeba uprzedzic najpierw ze to nie film dla nerwowych :mrgreen:
Takie akrobacje w dzien po operacji :twisted:
:ryk: :ryk: :ryk:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Pt wrz 23, 2011 16:53 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Luna53 pisze:To ty jestes taka "dzielna" jak Marysienka - ona sobie zainstalowala caly internetowy Office dla przedsiebiorstwa :ok
Jej biedny laptop nie mial juz czym oddychac - trzeba bylo go sformatowac :mrgreen:
:ryk: :ryk: :ryk:


PS Ty koniecznie chcesz abysmy dostaly zawalu :mrgreen:
Trzeba uprzedzic najpierw ze to nie film dla nerwowych :mrgreen:
Takie akrobacje w dzien po operacji :twisted:
:ryk: :ryk: :ryk:


Ja po pierwszym jej skoku mało zawału nie dostałam, już widziałam te zerwane szwy :roll: No ale na szczęście wszystko się trzyma :ok:

Dlatego się upierałam przy operacji właśnie teraz, bo Ominia jest w super formie :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 23, 2011 17:53 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

kamari! Dziekuje piekne za te slicznosci :1luvu: sa cudne! Warto bylo czekac :ryk: a czy tamte pieniadze wystarcza? Bo rzeczy przesliczne! Moim kotom najbardziiej spodobaly sie kolczyki z kuleczkami, bo grzechocza przy kazdym ruchu :ryk pozdrawiamy serdecznie! A i chcialam sie pochwalic,ze Behemot czaruje kazdego, kto na niego zerknie. Jest taki kocio meski :kotek:

madziatek1

 
Posty: 98
Od: Wto paź 19, 2010 12:47
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob wrz 24, 2011 7:44 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Ominia dzisiaj ma się już świetnie :ok: :ok: :ok: Szwy się goją, na szczęście nie widzę oznak zakażenia. Apetyt ma bardzo dobry. Nie wiem tylko, czy była kupina :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 24, 2011 7:57 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Właśnie się dowiedziałam, Lola pojedzie jutro do swojego domu :dance: Julisiu, bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 24, 2011 7:57 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Lubię dobre wieści z rana :D :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 24, 2011 8:03 Re: wspólne życie-wątek optymistyczny - Omi po operacji szaleje

Bazyliszkowa pisze:Lubię dobre wieści z rana :D :ok:


Bardzo się cieszę, za obie dziewczynki :D :D :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 24, 2011 8:36 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Obrazek

Centrum wszechświata dla wszystkich bidulków w pracowni stanowi Niusia. W przypadku Felka nie mogło być inaczej :D
Na zdjęciu - Felek, Niusia i Coco. Niusia, to ta tajemnicza górka pod kocykiem, w środku oczywiście :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 24, 2011 13:34 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Urocze :D :1luvu: :kotek:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 24, 2011 15:47 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Sliczne gorki i pagorki :ryk: :ryk: :ryk:

A do kogo nalezy ten kawalek futerka w dolnym prawym rogu :?:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Sob wrz 24, 2011 15:51 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Obrazek

Centrum wszechświata dla wszystkich bidulków w pracowni stanowi Niusia. W przypadku Felka nie mogło być inaczej :D
Na zdjęciu - Felek, Niusia i Coco. Niusia, to ta tajemnicza górka pod kocykiem, w środku oczywiście :ok:

:1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob wrz 24, 2011 18:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Musiałam dzisiaj wyjechać na cały dzień, więc zostawiłam Niusię bez pampersa.
Myślałam, że problem z muchami się skończył ale nie, objajczyły ją okropnie. Wykąpałam ją i właśnie wycinam sierść, bo się wszystko nie wymyło :( Kiedy te cholery znikają, przeciez już jest jesień :twisted:

Jest i dobra wiadomość, Niusia przestała się tylko odpychać prawą łapką, zaczęła się na niej regularnie podnosić w trakcie chodzenia, przy każdym "kroku". Tylko ślizga się na wykładzinie, muszę szybko skombinować jakiś dywan.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob wrz 24, 2011 19:58 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Nieustannie jestem zdumiona, że na Dupencję nie siadają. Czyżby wyczuwały jej przyjemny charakterek...? :mrgreen:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 26 gości