Nim4..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź

ja pamietam Lewka, Pchelke, Basie, kotki, ktore byly mi bliskie od kiedy zalogowalam sie na watku i niestety odeszly

Wtedy mialam zamiar darowac sobie Miau, bo tak bardzo bolalo... Jestem nadal, nadal wspieram i ciesze sie z malych sukcesow nas wszystkich, ze jest DS, ze kotek czuje sie lepiej, ze jest karma.
Mysle, ze kazdy z nas nie znalazl sie tutaj przez przypadek.

Hanna całkiem nieźle się ma. Smakuje jej jedzenie sanabelle senior i obesity management RC. No i serek typu bieluch no i masło :-)

Lubi mruczeć i uwalać się na człowieku. Nie lubi past odkłaczających, brania na ręce i Morfeusza.
Nie wymiotuje już - chyba miała stan zapalny w gardle i stąd był odruch wymiotny, dostała jeszcze niedawno dexafort z tego powodu i wymioty przeszły.
Za tydzień odrobaczenie a potem powoli szykujemy się do szczepienia. Rui nie było - może panna jednak po sterylce.
Czy można prosić o ogłaszanie Hanny na łódzkich stronach czy portalach? Bo ja jestem dobra jako dom ale nie jako "ogłaszacz". Jeśli potrzebne są jakieś dane itp - proszę o pw. W Kaliszu na adopcję chyba zero szans... choć ja porozwieszałam ogłoszenia. Proszę o wsparcie w ogłaszaniu panny.
a to dwie fotki kotki :-)

Ale Hanusia jest ogłaszana na wielu portalach :ok:

Ależ wypiękniała :1luvu:

A może trzeba by odświeżyć ogłoszenie i fotki?

Hanna nie ta sama,
piękna jest,
trzeba koniecznie te nowe fotki dać do ogłoszeń,
zaraz wyślę Sis :ok:

Dagmaro, a może nowy
piękny tekst?
to by było juz zupełnie wszystko nowe
:ok:

podajcie mi na pw maila do kogoś to wyślę foty.
Tekst...
coś sklecę...

Cudna Hanka! Oczywiście jak śliczna, to i charakterek mieć musi

» Pt wrz 16, 2011 21:31 Terence

Terence już zna dom... nadal trochę boi się i ucieka... obecnie jest w trakcie leczenia grzybicy.... zresztą... zaraził mi też drugiego kota... oby nie przeszło na resztę...

no grzybek jest taki trochę wredny. Ale do opanowania :ok:

Kaja, czy Terence jest u Ciebie?
Sorki, bo nie doczytałam.

Jeśli chodzi o grzybicę, najlepiej jest zaszczepić, także pozostałe koty, szczepionką przeciwgrzybiczą FELISVAC. Czasem wystarcza 1 dawka, czasem trzeba 3. Profilaktycznie starcza 1.
Z doświadczenia z grzybicą - sprawdza się to super.
Ew. imaverol do smarowania.

Gdybyś potrzebowała pomocy finansowej albo np. przesłania jakichś leków, daj znać.
W końcu to nasz były podopieczny

potwierdzam - u mnie felisvac - 2 dawki załatwiły sprawę

Hanna po ustaniu sterydu nadal wymiotuje, dziwnie przełyka. Będzie miała w najbliższym czasie RTG i jeszcze dokładne oględziny.
Wcześniej już chciałam RTG ale była za słaba nawet na sedację. Teraz już nie ma opcji innej, bo te wymioty sa niepokojące. Wynik sa przeciez ok.

kurcze może faktycznie jej tam w gardziołku coś przeszkadza?
może jakiś polip czy coś?
trzymam kciuki za badania i ich wyniki :ok:

Hanna miała dziś porządne oględziny i RTG. Była na głupim jasiu, gardło prawie do żołądka obejrzane - NIC.
Paszcza - OK poza kamieniem na trzonowcach - został zdjęty
Omacana - ok
RTG - stawy biodrowe , kościec - Ok
Jama brzuszna - ok
Płuca - widać ślady mocnych zapaleń / zapalenia - płuca nie mają swojej objętości ale to dawna historia.
Te wymioty - ciężko dojść skąd. Póki co jest długo działający steryd.
Panna na haju wróciłą do domu i pierwszy raz walnęła kupę w kuwecie, bo zawsze stawia przed wejściem, na złość Morfowi.

aha - gruczoły okołoodbytowe wyczyszczone a były baaardzo zapchane.

No i śpi na łóżku :-)

Nim4..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź

Kto przegląda forum