Otw-Bez mamy! [*]Lala:( Sorek i Popiołek w DS:))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 20, 2011 20:31 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(jeden choruje :(

Daleko mam do Ciebie, nic z tego nie masz, że jestem tutaj i myślę o Was :( :( :(
Ale myślę.
:1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 21, 2011 5:23 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(jeden choruje :(

Małgoś to jest wiele.Bardzo wiele.

Mała nadal sama nie je. Karmimy ją conwą,po troszeczku.Strzykawką. Chłopcy ok.Popiołek nawet podjadł troszeczkę i dał buziaka prosto w usta.Kicha i pokasłuje. Samik-Sorek (od Profesorka bo ciągle ma zmarszczone mądrze czoło) zjadł Felixa i zeżarł mi troczki.
Mała rano nawet nie wstała do mnie. Nie zainteresowała się michami.
Zostaję dziś w domu. Jest córka i dała by sobie radę.Ale zastrzyków sama nie zrobi,gorączki nie zmierzy.Nie chcę przesuwać godzin ich podania.Tym bardziej,ze kolejne 2 dni jest TZ i może wszystko iśc tym samym rytmem.

Zaczynamy nowy dzień.I będzie lepszy.Wiem to.Musi być lepszy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 21, 2011 9:34 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

ogromne :ok: :ok: :ok: za lepszy dzień i zdrowie kociaków!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro wrz 21, 2011 10:03 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Dużo zdrówka dla maluszków :ok: :ok: :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 21, 2011 13:14 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Mała znów zagorączkowała. Idziemy po 15 do weta.Już dzwoniłam.Nie je.
Popiołek jest tak namolny i zazdrosny,że jak karmie maleńką to stoi w pobliżu w pozycji gotowości bojowej.jak tylko odstawiam strzykawę to leci...pysio wylizywać. jemu tak smakuje konwa,gerberek,kuraczek...A to samo ma w misce.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 21, 2011 13:31 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Asiu trawmy i trzymamy :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro wrz 21, 2011 14:47 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Asiu, kciuki za wizytę. Biedactwo małe :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 21, 2011 16:37 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Jestesmy po wecie. mała dostała kroplówkę, coś na pobudzenie pracy jelit i coś tam jeszcze.Mam wpisane w zeszyt ku przyszłym czytaczom. Straszna malizna z niej.straszna. Jak przyszłam to utuliłam an sobie.Leżała tak spokojnie,bez mruczanek,że w którymś momencie strach mnie obleciał. Teraz po nakarmieniu zafundowałam jej termowforek.I leży.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 21, 2011 18:36 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

ASK@ pisze:Jestesmy po wecie. mała dostała kroplówkę, coś na pobudzenie pracy jelit i coś tam jeszcze.Mam wpisane w zeszyt ku przyszłym czytaczom. Straszna malizna z niej.straszna. Jak przyszłam to utuliłam an sobie.Leżała tak spokojnie,bez mruczanek,że w którymś momencie strach mnie obleciał. Teraz po nakarmieniu zafundowałam jej termowforek.I leży.

Biedactwo :(
Inaczej pomóc nie mogę jak tylko kciuki trzymać :ok:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 21, 2011 18:53 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Wet chce jej dac pastę odżywczą.Kiedyś kiedyś ją stosowałam. Ale to było dawno. Czy macie jakieś doświadczenia z tym.
jesteśmy po kolejnym karmieniu.I zmainie wody na cieplejszą. Widac,ze lubi siedziec na tym.

Chłopcy głodni i źli. Dopominają sie o coś lepszego do jedzenia.A kupale u Popiołka nadal byle jakie. Szczególnie popiołek.Zeżarłby cała conwę jakby mu pozwolić.

Teraz idziemy do Raficzka.jemu mleczko należy zrobić i oczydła zakropić.

Nasz Wojtek dał wyraz wielkiemu nie zadowoleniu. Pan zawinił. Przyszedł i chłopaka nie wygłaskał .Tylko zaraz do gówniarstwa poleciał tiutać. Olał sikawkowiec poduszke kocią w łazience.I pan wnioski musi przy szmacie wyciągnąć.Czystość sprzyja myśleniu. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 21, 2011 19:15 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Niech sobie odpoczywa na termoforze. Małe biedactwo. Co to za pasta, jak się zwie?
A sikawka coś mówi i Pan powinien słuchać.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 22, 2011 14:51 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

jak maluszki? Wszystkie jak? a w szczególności chorowitki?
nieustające za ciebie i Twojego faceta i córę a także za bąble :ok: :ok: :ok: :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw wrz 22, 2011 17:27 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Jestem w domu.Ale wszystko ogarnąć, utulić, nakarmić...Czasu mało.Budowlańce jak do nich weszłam to strasznie ucieszyły sie.Chłopaki tylko.mała siedzi w kontenerku i tylko głowinę podniosła i zaćwierkała.Poleżeliśmy razem.Ona na przodach pod kamizelką,chłopaki na niej i na mnie.Musiałam pilnować by kruszynki nie zgnietli.Cała trójka mruczała .Ważne,że mała zaczęła pomrukiwać. Popiołek latał od mojej twarzy do miski.Chapał coś tam i przychodził dawac buzi. Do tej pory Felixa czuję
U weta dostała dziewunia znów kroplówkę +leki. W kontenerku zrobiła kupala ale takiego prawie ok. Popiołek na oko dobrze ale kuweta nadal be.Więc coś się dzieje w środku.Antybiotyk dostaje. Pokichuje jeszcze. Sorek biega, fuczy i wdzięczy się.Obaj mają apetyt.Mała nadal nie wykazuje chęci jedzenia.Betka. Nie maja temperatury.

Rafik troszkę lepiej.Ciszej oddycha.Oczki brzydko łzawią.Pije tylko mleko-czyli bez zmian.Ale nie odwodnił się. Wysechł. Tylko mądro-mózgowa głowina mu duża została.Nosi ją na chudej szyjce i długaśnych łapkach.Czasem mam wrażenie,że przeważy go.

Za kciuki serdeczne dzięki :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw wrz 22, 2011 18:43 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

Biedactwa. Dobrze, że mają Ciebie - mądrą Dużą.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw wrz 22, 2011 19:22 Re: Otwock-Dzieci bez mamy:(Chorują :(

MalgWroclaw pisze:Biedactwa. Dobrze, że mają Ciebie - mądrą Dużą.

Nie pamiętam jak pasta sie nazywa.Jutro będzie doktorek to go zapytam telefonicznie.

Malunia wyszła z kontenerka i prosiła o wzięcie na kolana.Smutne oczyska ma.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexy, sylwiakociamama i 181 gości