MASZA - MA DOM u MAMY proski!:)

» Pon wrz 27, 2004 10:08

Mysia pisze: Wtedy Twoje wypowiedzi były bardziej rozbudowane i dotyczyły kotów, a nie li i jedynie Twoich odczuć.

Chyba nie ..... Bo zarzucano mi to samo co i teraz ....
Co mialam napisac ????? Pomoc nie moge , zal kota , to z bezsilnosci .

» Pon wrz 27, 2004 10:10

Będę oczywiście wspomagać finansowo Maszę także w miejscu nowego czasowego zakwaterowania. I żeby się szybko znalazło miejsce docelowe :ok:

» Pon wrz 27, 2004 10:17

Aż serce się kraje.

eBuszko

Oby jak najprędzej Maszeńka była u Ciebie.

» Pon wrz 27, 2004 12:08

Bomba pisze:
Mysia pisze: Wtedy Twoje wypowiedzi były bardziej rozbudowane i dotyczyły kotów, a nie li i jedynie Twoich odczuć.

Chyba nie ..... Bo zarzucano mi to samo co i teraz ....
Co mialam napisac ????? Pomoc nie moge , zal kota , to z bezsilnosci .

Nie, wtedy można było czytać to, co piszesz, bo oprócz bezsilności była treść.

» Pon wrz 27, 2004 12:57

No , byli tacy ze im sie i to nie podobalo . Nie wysilam sie , bo i tak juz mnie podsumowano , teraz chocbym sie ze...... to i tak tego nie zmienie .
Tutaj wystarczy jedno potkniecie i jestes napietnowana .

» Pon wrz 27, 2004 13:00

Bomba pisze:No , byli tacy ze im sie i to nie podobalo . Nie wysilam sie , bo i tak juz mnie podsumowano , teraz chocbym sie ze...... to i tak tego nie zmienie .
Tutaj wystarczy jedno potkniecie i jestes napietnowana .

Nie przesadzaj. Każdy wie, że jesteś uczestniczką tego forum, więc pokaż, że potrafisz dać z siebie coś więcej niż samo " Q" ;-)

.

» Pon wrz 27, 2004 13:08

Mryu , kochana Mysia , ale to jest watek o Maszy nie o Kotce B ......

» Wto wrz 28, 2004 10:55

odsw dla Maszy . Co u Niej ??????

» Wto wrz 28, 2004 11:41

Masza jest w złym stanie. Doprowadziła się niejedzeniem do stanu skrajnego wychudzenia. Tydzień temu wyglądała nieciekawie, ale nie najgorzej, a teraz - naprawdę jest strasznie biedna. Chuda, futerko sterczące, kaszle. Wczoraj ją karmiłam na siłę, RC dla rekonwalescentów - sama nie ma ochoty zabrac się za jedzenie..
Ukryła się w kącie i mruczy kiedy tylko słyszy mój głos.
To jest cudowna, łagodna, mądra kotka. Bardzo potrzebuje człowieka.