Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

[majencja]

A ten najlepszy mąż nie ma przypadkiem jakiego brata na zbyciu? Byłabym zainteresowana

[Jaaga]

Piotrek tak mi się wraca myślami do tej wcześniejszej wypowiedzi

Wczoraj tarfiło do schronu w sumie 7 KOTÓW.
ehhh....
wieczorem będąc w schronie jak zobaczyłem czarną klatkę w której siedzi 5 nowych młodych.....ręce opadły.....

I tak mnie nachodzi smutna refleksja- że przedtem w schronie tez był zawsze wysyp maluchów- wiemy bo bylismy tam zanim oficjalny wolontariat został wywalczony.
Wysypy były- duzo kotków nie przeżyło, ale wydaje mi się że pomimo naszych częstych wizyt tych maluszków bylo mniej
Jakoś mi się wierzyć nie chce że w tamte lata były mniejsze wysypy więc coś innego musiało się dziać z tymi kocimi biedami nawet nie chce artykułować co

Z psami jest to samo. Niby ludzie bardziej uswiadomieni, więcej tanich lub darmowych sterylek, a bezdomnych psów coraz więcej. To nie tylko problem sosnowieckiego schroniska. Zamiast lepiej, jest coraz gorzej w wielu miejscach.

[mar_tika]

Uzupełniłam koty na str schr.
http://www.schronisko.sosnowiec.pl/index.php?id=14
Jest prawie aktualny stan kotów.Prawie bo brakuje tej siódemki co przyszła na dniach.W czwartek lub piątek podjadę porobię fotki i wrzucę na str.

Jutro lub w czwartek będzie Justyna w schronie.Zarezerwuje kotkę z boksu nr 5.Ma dla niej fajny dom.Nie zdziwić się jak będzie wisiała na boksie kartka:)

[terenia1]

Wczoraj na konto Stowarzyszenia wpłynęła kwota 20,48zł od p. Krystiana K. z Sosnowca dla ślepaczka ze schroniska szpitalika klatka żółta. Tak że dla ślepaczków schroniskowych w tej chwili jest z poprzednią wpłątą 170,48zł.

I następne wpłaty na ślepaczki głównie na ślepaczka z żółtej klatki
30zł Barbara G. z Żywca
5,92zł Krystian K. z Sosnowca
15zł Marta Ka. z Sosnowca
-----------------------------
łącznie 221zł 40 gr

[wolontariusz]

Czekamy na info od Kasi jak dzisiejszy popoludniowy dyżur???

[wolontariusz]

wiem tylko, że poszły 2 koteczki do domku - jedna koteczka z adopcji i jedna koteczka z kwarantanny z klatki czarnej gora...

[wolontariusz]

A ten najlepszy mąż nie ma przypadkiem jakiego brata na zbyciu? Byłabym zainteresowana

brat jest ale ma żonę, dwójkę dzieci i nie przepada za kotami

[majencja]

Znowu pech i jak tu nie popaść w deprechę????

[terenia1]

wiem tylko, że poszły 2 koteczki do domku - jedna koteczka z adopcji i jedna koteczka z kwarantanny z klatki czarnej gora...

To nic tylko się cieszyć

Znowu pech i jak tu nie popaść w deprechę????

Majka żeby kociolubnego faceta znaleźć to swieca mało trzeba latarni morskiej
mam w domu taki mało kociolubny egzemplarz i to nie jeden

[mar_tika]

wiem tylko, że poszły 2 koteczki do domku - jedna koteczka z adopcji i jedna koteczka z kwarantanny z klatki czarnej gora...

Z kwarantnny to chyba ta kotka biało-czarna którą ludzie byli oglądać w piątek Zweryfikuję w czwartek

[wolontariusz]

Z dobrych wiadomości...
Zakupiłem dzisiaj............ 5 kg intestinala suchego za pieniązki od Dorotki i The Szops... plus 2 kg weaninga dla najmniejszych naszych braci i mokry intestinal....

No i kwarantanna i szpitalik maja co jeść:)

Jeśli ktoś ma możliwości finansowe na zakup specjalistycznej karmy PROSZĘ O KONTAKT!!!!!
Może uda nam się uzbierać tyle intestinala, żeby na części adopcyjnej też był - sraczka na adopcjach jest, ale w mniejszej ilości... przy takiej liczbie kotów ciężko złapać winowajce....

[wolontariusz]

Jeśli chodzi o info w sprawie koteczki skopanej przez zwyrodnialca - policja jeszcze nic nie zrobiła w temacie - czekam na kontakt...

Szprotek ma słabe wyniki....... Pani Dr H. zaleci leczenie....

Rudaska też nie jest okazem zdrowia...........


POTRZEBUJEMY DOMKÓW TYMCZASOWYCH DLA NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄCYCH.... PROSZĘ O POMOC!!!!

[ultra75]

A propos wczorajszej adopcji - tak jak pisał Piotr - 1 kotka z 'adopcji' (biała z czarnym ogonkiem, najmniejsza) i 1 czarna kotka z kwarantanny (klatka 'na górze', chyba nr 1 ). Panstwo byli już wcześniej oglądac koty, więc chyba chodzi o te samą parę (ludzi ).
Kasia

[wolontariusz]

Dzisiaj znowu doszły 2 koteczki do schronu. Stado pchel na koteczkach po opryskaniu przez Pania Dr nie wiedziało gdzie uciekać!!!!!

Jadę po pracy zobaczyć jak maluchy się mają - jeśli ktoś ma czas i ochotę zapraszam.

Będę około 18....

Nie ma ani jednego wolnego boksu lub klatki.... masakra

[wolontariusz]

Właśnie dostałem info ze schronu, że tafił tam pers.....
zaraz wyjeżdżam z roboty zobaczyć co to za kot????