Daj SENIOROM ciepły DOM na zimę i całe życie

Tak jest

viewtopic.php?f=13&t=132995&start=0

uprzejmie proszę o zamieszczenie.
Nie wiem, czy forma odpowiednia. Może zamiast linku powinna wkleić treść z wątku. Poradźcie.

dopiszę, zdjęcia wkleję z wątku.
niech im się uda!

Klakier i Filuś - seniorzy - Olsztyn schronisko - "starość za kratami, bez dotyku ludzkiej dłoni.. cóż warte takie życie...pomóż..." kontakt - felis

Panna Mir Murka u Bazyliszkowej - umarła...
nie była seniorką, ale była najważniejszą kocią panną w domu Bazyliszkowej. Smutno im tam... i kocurowi Klakierowi też... ciepłe myśli się przydadzą...

viewtopic.php?f=1&t=128798&start=1020

Wczoraj byłam razem z miłą panią na spotkaniu w "kociej sprawie". Ta parka, czyli Bandzior i Karolina mają dziś być przewiezione do nowego domku. Zdecydowaliśmy na tę dwójkę, gdyż są ze sobą najbardziej zaprzyjaźnieni, razem śpią, razem liżą swoje futerka.

Trzymajcie kciuki, żeby dotychczasowy duży nie rozmyślił się :ok:

Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji :ok:

są dobre myśli i kciuki!

Mam świetne wieści o persiku - Kubusiu

Kocio czuje się bardzo dobrze, jest na lekach i pod stałą opieką weta, jego stan jest obecnie stabilny i naprawdę dobry. Solidnie przybrał na wadze

I - najważniejsza i najlepsza wiadomość - Kubuś ma dom stały, zostaje w Poznaniu, w dt, który go uratował

dziękujemy za taką fajną wiadomość!

Gratulacje dla persika Kubusia :piwa:

kassja pisze:Wczoraj byłam razem z miłą panią na spotkaniu w "kociej sprawie". Ta parka, czyli Bandzior i Karolina mają dziś być przewiezione do nowego domku. Zdecydowaliśmy na tę dwójkę, gdyż są ze sobą najbardziej zaprzyjaźnieni, razem śpią, razem liżą swoje futerka.

Trzymajcie kciuki, żeby dotychczasowy duży nie rozmyślił się
Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji

MalgorzataJ pisze:Trzymamy kciuki - , jeżeli zaś chodzi o nową opiekunkę tych kotków, to jestem pewna,że będą miały super. Trochę rozmawialam z Tą Panią telefonicznie i mam o niej bardzo dobre zdanie. Chciała wziąć kicia długowłosego, którego znalazłyśmy w ogródku przyblokowym , na szczęscie on już ma dom, więc rozmawiałyśmy o innych starszych kiciach.Tak, jej kotka odeszła, a Pani chciała starsze kicie, żeby je dochować do końca . Cieszę się bardzo.

Dwa kotule, kocurek Bandzior vel Karolek i koteczka Karolinka są już w nowym domku. Pani bardzo fajna (zgłosiła akces bycia kocim taxi) i bardzo przejęta nową sytuacją, chociaż koty miała już. Wszystko naszykowane: kuwetka, miseczki, posłanka, drapak. Balkon zabezpieczony.
Trzymamy kciuki, żeby kotule przyjęły się na nowym gruncie :ok:

fantastycznie!

viewtopic.php?f=1&t=130472&start=525

na Paluchu jest panna Lukrecja - wielka starowinka ponoć ale jakie ma piękne zdrowe młode oczy... miałam ją kiedyś na tymczas wziąć, ale umierająca Hanna przyjechała z Łodzi... Lukrecja leży mi na sercu. Jest śliczna... lubi whiskasy...

cytuję z wątku Paluchowego:
Najukochańsza i najstarsza Lukrecja. Nie miałam whiskasa- ofutrowała felixa

Mruczy, gapi się, leniuchuje... Beznadziejnie gdyby musiała dokonać żywota w schronie