Zgłaszam tutaj moją nową małą śmieszną koteczkę
Długo nie mogłam zdecydować sie czy nazwać ją Merkat czy Nariko
Dziś przyjechał TZ i zdecydował że Nariko
Nariko to bardzo grzeczna koteczka

Jak siedzi w klatce to początkowo bardzo się awanturuje ale potem śpi sobie w budce
Jak jest wypuszczona to troszkę pochodzi a potem odpoczywa
Chyba ma jeszcze bardzo słabe te łapeczki
Ale mimo iż mam ją dopiero jeden dzień już widzę poprawe
Wczoraj jak otwierałam wieczko klatki nie potrafiła wychodzić sama górą a dzisiaj nie tylko wyskakuje ale potrafi też wskoczyć do środka
I kilka razy zaobserwowałam ze siedzieła prawie normalnie
Myślę ze to z czasem całkiem sie unormuje
Moje koty traktuje z dystansem bo chociaż ich sie nie boi to nie podchodzi w ich pobliże
Jedno co mnie martwi to fakt że nadal ma biegunkę
Dwie kupki na dzień ale obie jakieś takie rozwodnione
Mam nadzieję że to zmiana karmy a nie jakieś chorubsko
Acha i chudzieńka jest strasznie